(PAP) Notowania kontraktów na indeksy giełdowe w Europie sugerują niewielkie wzrosty. Rynek analizuje decyzje największych banków centralnych - amerykańskiej Rezerwy Federalnej i Banku Japonii. W czwartek w centrum uwagi inwestorów znajdą się też raporty kwartalne spółek. Poranna porcja danych makro z Chin rozczarowała.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,25 proc., na FTSE 100 pozostają bez zmian, a na DAX rosną 0,20 proc.
Kontrakty na indeksy w USA są na plusach po ok. 0,1-0,2 proc.
Na giełdach w Azji przeważają pozytywne nastroje. W Japonii indeks Nikkei 225 zyskał 0,37 proc. W Chinach wskaźnik SCI na minusie o 0,35 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zwyżką o 0,77 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI w górę o 0,15 proc. W Indiach indeks Sensex zwyżkuje o 0,59 proc.
W czwartek rano z azjatyckich gospodarek spłynął szereg danych makroekonomicznych.
Chińskie biuro statystyczne i Federacja Logistyki podały, że indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w październiku 49,3 pkt. wobec 49,8 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy szacowali, że odczyt wyniesie 49,8 pkt.
Niższy od oczekiwań był też odczyt indeksu PMI dla usług w Chinach, który w październiku wyniósł52,8 pkt. wobec 53,7 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się 53,6 pkt.
Z Japonii spłynęły dane o produkcji przemysłowej, która we wrześniu wzrosła o 1,4 proc. mdm - podano we wstępnym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się wzrostu o 0,4 proc. mdm. Rdr produkcja przemysłowa wzrosła we wrześniu 1,1 proc. - podał resort gospodarki. Tu analitycy prognozowali spadek o 0,1 proc.
Tymczasem w środę amerykańska Rezerwa Federalna obniżyła główną stopę procentową o 25 pb do 1,50-1,75 proc. Fed ocenił, że niepewności dla perspektyw wzrostu gospodarczego w USA nadal się utrzymują.
Po środowym posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej prezes Fed Jerome Powell ocenił, że polityka monetarna znajduje się obecnie w „dobrym miejscu”. Dodał, że aktualne stanowisko Fed ws. polityki monetarnej może pozostać na obecnym, odpowiednim poziomie.
Śladem Fed nie poszedł bank centralny Japonii (BoJ), który w czwartek utrzymał ujemne stopy procentowe. BoJ zmienił jednak swój forward guidance - bank zasygnalizował, że w przyszłości może obniżyć stopy procentowe.
Bank Japonii utrzymał stopę procentową na poziomie: -0,1 proc. Wprowadził ją w styczniu 2016 roku. Bank utrzymał również bez zmian inny benchmark - target rentowności 10-letnich JGB - na poziomie ok. 0,0 proc.
"Bank Japonii oczekuje, że stopy procentowe pozostaną na tym samym lub niższym poziomie" - napisano w komunikacie.
Poprzednio, w komunikacie po wrześniowym posiedzeniu BoJ, pisano, że "stopy pozostaną na obecnym, bardzo niskim poziomie przez dłuższy okres czasu, przynajmniej do wiosny 2020 r.".
Bank Japonii obniżył też swoje prognozy dla inflacji i wzrostu gospodarczego.
W czwartek na rynku walutowym japoński jen jest wyceniany po 108,64 za 1 USD, wyżej o 0,2 proc. Chiński juan jest po 7,0368 za dolara - w dół o 0,2 proc., a euro jest kupowane po 1,1163 USD, bez większych zmian.
Ropa na NYMEX drożeje o 0,51 proc. do 55,34 USD/b. (PAP Biznes)