Investing.com - Shiba Inu jest na skraju potencjalnego załamania, gdy świat oczekuje na inaugurację Donalda Trumpa. Wydarzenie to wywołało już różne spekulacje w świecie kryptowalut. Wtajemniczeni ostrzegają, że zbliżająca się zmiana warty w Białym Domu może zwiększyć presję na sprzedaż SHIB. Czy nowy prezydent wywoła lawinę, która ostatecznie pociągnie i tak już chwiejące się monety memowe w przepaść?
Ożywienie, czy miraż?
Pośród gęstniejących chmur nad krajobrazem kryptowalut, jesteśmy również świadkami zadziwiającego ożywienia na SHIB. Ostatnie ruchy na tokenie przekroczyły oczekiwania wielu osób, ponieważ ceny ustabilizowały się, a w niektórych przypadkach nawet wzrosły.
Jak inwestować w 2025 z InvestingPro. Gotowe strategie inwestycyjne dla inwestorów. Wypróbuj jak działa strategia "Marzę o dywidendach" , "Gotówka ma moc" i wiele innych. Nasz AI typuje też co miesiąc akcje lepsze od wyników benchmarków. Subskrypcja PRO już za 1 zł dziennie da Ci przewagę rynkową niedostępną dla przeciętnego inwestora. Zobacz różnice między Pro i Pro+
Kierując się perspektywą przyjaznej kryptowalutom polityki nowej administracji USA, niektórzy inwestorzy marzą o złotej przyszłości. "Nowa era wolności dla walut cyfrowych" - entuzjazmują się zwolennicy. Ale czy to tylko miraż skazany na porażkę?
Sell the news, czyli nieunikniona pułapka?
Zanim jednak wystrzelą korki od szampana, inwestorzy nie powinni czuć się zbyt bezpiecznie. Niesławne zjawisko "sell the news" może szybko zrujnować optymistyczny nastrój. Niektórzy eksperci branżowi uważają, że masowa realizacja zysków może wystąpić w czasach rzekomego ożywienia i spowodować gwałtowny spadek cen. Czy powinniśmy przygotować się na gwałtowne załamanie, które ujawni, że obecne ożywienie jest ulotne?
Ostateczny grudniowy dołek, czyli test odporności
Kluczowe pytanie brzmi: czy grudniowe minimum na poziomie 0,00001859 USD będzie w stanie wytrzymać takie wydarzenie? Poziom ten służy, jako symboliczny bastion dla wielu w czasie, gdy rynek zachowuje się bezlitośnie i nieprzewidywalnie. Naruszenie tego poziomu zasiałoby chaos i panikę i mogłoby zepchnąć SHIB na naprawdę wzburzone wody.
Eksperci ostrzegają, że w przypadku złamania zabezpieczeń inwestorzy powinni przygotować się na najgorsze. Cena udziałów może doświadczyć przerażających spadków i spaść w kierunku sierpniowego minimum na poziomie 0,00001084 USD, co oznaczałoby ponad 50% stratę. Byłoby to brutalne przypomnienie, że rynek kryptowalut to niebezpieczny teren, który nie wybacza błędów.
Cienka granica między triumfem a katastrofą
W okresie poprzedzającym inaugurację Trumpa i związaną z nią niepewność, Shiba Inu stoi w obliczu cienkiej granicy między triumfem a katastrofą. Potencjalne zyski z łagodnej polityki mogą okazać się słodką trucizną, jeśli rynek zostanie zaskoczony wydarzeniem typu "sell the news". Dopiero okaże się, czy SHIB jest wystarczająco odporny, aby przetrwać nadchodzące turbulencje, czy też inwestorzy otrzymają kolejną nauczkę. Najbliższe dni zapowiadają się, więc niezwykle ekscytująco.