(PAP) Globalne giełdy czekają na rozstrzygnięcie sporu handlowego pomiędzy USA a Chinami. Kontrakty na indeksy w Europie i USA rosną - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,247 proc., FTSE 100 - w górę o 0,154 proc., a na DAX rosną o 0,319 proc.
Kontrakty w USA zyskują od 0,004 do +0,1 proc.
Od wtorku trwa kolejna faza rozmów handlowych przedstawicieli USA i Chin - w Waszyngtonie, po ubiegłotygodniowych negocjacjach w Pekinie.
1 marca oznaczać będzie koniec "rozejmu" w wojnie handlowej pomiędzy obu mocarstwami, więc strony muszą aktywnie działać, aby rozwiązać sporne kwestie w dwustronnych relacjach.
Prezydent USA Donald Trump deklarował, że jest gotów opóźnić wprowadzenie dodatkowych podwyżek ceł importowych na chińskie towary o wartości 200 mld USD, mówiąc że 1 marca to nie jest "magiczna" data.
Na razie inwestorzy z nadziejami czekają, co się dalej wydarzy, chociaż są i obawy, że porozumienia USA-Chiny może nie być, tym bardziej, że USA naciskają na Chiny, by te utrzymały stabilny kurs juana.
Źródła zbliżone do toczących się negocjacji handlowych USA-Chiny podają, że Pekin mógłby zdewaluować chińską walutę w celu przeciwdziałania wyższym amerykańskim cłom.
Tymczasem na rynkach walutowych stabilnie zachowuje się brytyjski funt. W środę ma dojść do spotkania przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera z premier Wielkiej Brytanii Theresą May na temat Brexitu.
Według KE, zapisy porozumienia w sprawie wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE, które odrzuciła brytyjska Izba Gmin, nie będą renegocjowane. Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską 29 marca.
W środę inwestorzy dostaną więcej wskazówek na temat amerykańskiej polityki monetarnej, bo tego dnia zostanie opublikowany raport ze styczniowego posiedzenia Fed, tzw. "minutki" - o 20.00.
W czwartek protokół ze swojego styczniowego spotkania opublikuje zaś Europejski Bank Centralny, a na piątek przewidziano wystąpienie prezesa EBC Mario Dragiego. (PAP Biznes)