(PAP) Po wzrostowym otwarciu może dojść do realizacji zysków, ale WIG20 nie powinien w środę spaść poniżej 2.300 pkt. - oceniają analitycy. Rynek oczekuje na wieczorne informacje z FED.
"Po wtorkowej sesji, na której WIG20 z impetem wybił się powyżej poziomu 2.300 pkt. środowe otwarcie może przynieść niewielkie wzrosty. Nie powinny przekroczyć 0,1-0,2 proc., ponieważ po tak silnym wzroście rynek musi się uspokoić. W trakcie sesji może jednak dojść do realizacji zysków. Prawdopodobnie dzień zakończymy z niewielkimi zmianami, ze względu na to, że rynki w dużym napięciu czekają na wydźwięk komunikatu oraz projekcje makroekonomiczne, które zostaną podane na konferencji FED po godz. 20 naszego czasu" - powiedział PAP Biznes makler TMS Brokers, Adam Korecki.
"W krótkim terminie wsparcie na WIG20 znajduje się na poziomie 2.300 pkt., raczej nie powinniśmy spaść poniżej tego poziomu. Kolejnym wsparciem będzie 2.260-2.270 pkt. Poziomy oporu to 2.325 pkt. oraz większy na poziomie 2.360 pkt. Spodziewam się, że rynek pozostanie powyżej 2.300 pkt., w oczekiwaniu na wieczorne informacje ze Stanów" - dodał.
We wtorek indeksy giełdowe warszawskiej giełdy mocno zwyżkowały, WIG20 znalazł się na najwyższym poziomie od grudnia 2018 r.
Na zamknięciu WIG20 wzrósł o 2,1 proc. do 2.325,16 pkt., WIG zwyżkował 1,8 proc. do 59.936,46 pkt., mWIG40 poszedł w górę o 1,3 proc. do 4.064,70 pkt., a sWIG80 zyskał 0,7 proc. do 11.642,50 pkt.
Na Wall Street wtorkowa sesja też przyniosła mocne wzrosty - na rynki powrócił optymizm po tym, jak prezydenci USA i Chin odbyli rozmowę telefoniczną nt. spotkania podczas szczytu G20.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 1,35 proc., do 26.465,54 pkt., S&P 500 wzrósł 0,97 proc., do 2.917,75 pkt., Nasdaq Comp. poszedł w górę o 1,39 proc., do 7.953,88 pkt.
Inwestorzy oczekują po Fed jeszcze bardziej gołębiego przesłania, gdy zakończy on za kilka godzin swoje spotkanie. Podczas gdy na rynku raczej nie oczekuje się obniżki stóp procentowych podczas tego posiedzenia, to raczej na pewno będą one obniżone w tym roku.
We wtorek prezes EBC Mario Draghi zapowiedział, że jeśli prognozy dla gospodarki strefy euro nie ulegną poprawie potrzebne będą dalsze bodźce Europejskiego Banku Centralnego. Dodał, że obniżki stóp procentowych przez EBC i więcej QE są częścią arsenału banku i że EBC ma rezerwę na zakup aktywów.
Na giełdach w Azji utrzymują się dobre nastroje wśród tamtejszych inwestorów. W Japonii indeks Nikkei 225 zyskał 1,72 proc. W Chinach wskaźnik SCI na plusie o 1,29 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zwyżką o 2,35 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI w górę o 1,21 proc. W Indiach indeks Sensex rośnie o 0,51 proc.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 spadają o 0,06 proc., na FTSE 100 zniżkują o 0,04 proc., a na DAX spadają o 0,15 proc.
Kontrakty na indeksy w USA zyskują po 0,02 do 0,07 proc. (PAP Biznes)