(PAP) We wtorek notowania na warszawskiej giełdzie mogą rozpocząć się od lekkiej zwyżki, odreagowując poniedziałkowe spadki. Jednak poprawa nastrojów może być tylko chwilowa - ocenił Paweł Małmyga, analityk DM PKO BP (LON:BP).
"Obecnie kontrakty na DAX and S&P są lekko wyżej niż w momencie, gdy zamykaliśmy wczorajszą sesję, więc można spodziewać się delikatnego podbicia na GPW. Po wczorajszej sesji trzeba jednak jasno stwierdzić, że była ona negatywna i na razie trudno zakładać, że nastroje odwrócą się o 180 stopni" - powiedział PAP Biznes analityk.
"W związku z tym dla WIG20 wczorajsze maksimum to było 2.300 pkt i ten poziom można uznać za pierwszy krótkoterminowy opór. Później wyżej to już będzie 2.350 pkt. Na razie nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli się nagle odwracać, więc scenariuszem bazowym pozostaje kontynuacja osłabienia w stronę 2.250 pkt, a może nawet niżej" - dodał.
We wtorek rano kontrakty na S&P 500 zniżkują o 0,15 proc., na Euro Stoxx 50 spadają o 0,47 proc., na FTSE 100 zniżkują o 0,53 proc., a na DAX tracą 0,34 proc.
Kontrakty w USA są na minusach po 0,5-0,6 proc.
Na giełdach w Azji przeważają spadki. W Japonii indeks Nikkei 225 zniżkował o 1,51 proc. W Chinach wskaźnik SCI w dół o 0,32 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze stratą 0,07 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na minusie o 0,97 proc. W Indiach indeks Sensex w górę o 0,12 proc.
WIG20 spadł na poniedziałkowym zamknięciu o 1,3 proc. do 2.290,13 pkt., WIG zniżkował o 1,1 proc. do 59.078,98 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 0,8 proc. do 4.064,85 pkt., a sWIG80 stracił 0,6 proc. do 11.930,00 pkt.
Poniedziałek na Wall Street początkowo przebiegał pod znakiem mocnych spadków, gdyż inwestorzy obawiają się o losy rozmów USA-Chiny po tweetach prezydenta Trumpa, który zapowiedział podniesienie ceł na chiński eksport do USA do 25 proc. Końcówka notowań przyniosła jednak odrobienie większości strat. Prezydent USA Donald Trump ogłosił w niedzielę na Twitterze, że od piątku cła na wybrane towary importowane z Chin do Stanów Zjednoczonych wzrosną z 10 do 25 procent, a dodatkowe taryfy zostaną nałożone na więcej chińskich produktów.
We wtorek rano skonsolidowane wyniki finansowe podał Alior Bank. Zysk netto grupy Alior Banku w pierwszym kwartale 2019 roku wyniósł 103,5 mln zł. Wynik ten okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy prognozowali się, że wyniesie on 103,7 mln zł. Wynik spadł o 34 proc. w ujęciu rok do roku, głównie za sprawą wyższych składek na BFG.
W poniedziałek wieczorem PGE podało szacunkowe wyniki za pierwsze trzy miesiące 2019 roku. PGE szacuje, że skonsolidowana EBITDA w pierwszym kwartale 2019 roku wyniosła około 1.822 mln zł wobec 2.214 mln zł rok wcześniej. Skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł w tym okresie około 585 mln zł (0,31 zł na akcję) wobec 935 mln zł rok wcześniej. Konsensus PAP Biznes - oparty o prognozy z siedmiu biur maklerskich - zakładał, że EBITDA w pierwszym kwartale wyniesie 2.007 mln zł, a zysk netto j. d. 819 mln zł. (PAP Biznes)