Autor: Geoffrey Smith
Investing.com -- Fani filmów Avenger i X-Men są dobrze zorientowani w psychologii ludzkiego zapotrzebowania na prawdziwych bohaterów. Kłopoty często zaczynają się, gdy szuka się bohaterów w niewłaściwych miejscach.
Niewiele rynków na świecie potrzebuje "bohatera" bardziej niż rynek niemiecki, po spektakularnych wydarzeniach w Wirecard AG (DE:WDIG), firmie płatniczej, której udało się oszukać całą masę inwestorów i partnerów strategicznych - nie wspominając już o jej audycie i regulatorze.
Nikt nie sugeruje, że firma dostawcza posiłków Delivery Hero jest oszustem, ale w związku z tym, że w piątek akcje wzrosły o kolejne 5,1% do nowego najwyższego historycznego poziomu (all time high) na tle niektórych wstępnych liczb sprzedaży za drugi kwartał, zasadne jest pytanie, czy nie korzysta ona również nadmiernie z psychologicznej potrzeby inwestorów posiadania "bohatera".
Akcje wzrosły o 45% od początku roku i o ponad 60% w porównaniu z marcowymi notowaniami, a wyniki z ostatnich trzech miesięcy w dużej mierze wynikają z postrzegania ich jako należących do klasy "stay-at-home", których trajektoria wzrostu na stałe zmieniła się na lepsze dzięki pandemii Covid-19.
Piątkowe liczby zdają się budzić takie zaufanie. W ciągu trzech miesięcy do czerwca liczba zamówień wzrosła o 94% w stosunku do roku poprzedniego, a pod koniec kwartału wzrost ten wydawał się przyspieszać, gdyż w czerwcu wzrosły o 104% w stosunku do roku poprzedniego. Wartość towarów brutto wzrosła w ciągu kwartału o 64% w stosunku do roku poprzedniego.
Zarówno wzrost przychodów, jak i wzrost GMV przyspieszyły z poziomu 58% i 92% odpowiednio w pierwszym kwartale.
Wszystko świetnie, ale co z zyskami? Delivery Hero AG (DE:DHER) tracił pieniądze w ciągu ostatnich dwóch lat, a jego marża EBITDA przeszła z -14,6% w 2018 roku do -29,5% w roku ubiegłym (w tym roku przewiduje się coś pomiędzy -14% a -18%). W regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, jedynym, w którym zarabia na poziomie EBITDA, zamówienia spadły w tym kwartale (ze względu na czasowe ograniczenia w dostawach). Największy wzrost biznesu nastąpił na rynkach, na których traci najwięcej pieniędzy na każdej dostawie: w obu Amerykach i Azji.
Nie było mowy o tym, czy ten skok wolumenu biznesu przyczynił się do poprawy marż, co jest trochę dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że firma, która ponosi powtarzające się straty, powinna chcieć zaznaczyć jakąkolwiek poprawę tego wyniku.
Brak takich informacji - przynajmniej do 28 lipca, kiedy to mają zostać ogłoszone pełne wyniki kwartalne - przypomina, że dostawy posiłków mają jeszcze udowodnić swoją rentowność jako model biznesowy. Delivery Hero udało się pozyskać w styczniu ponad 2,2 mld euro dzięki emisji nowych akcji i obligacji zamiennych, nie ma więc żadnych bezpośrednich obaw co do jego kondycji finansowej.
W regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, jedynym, w którym zarabia na poziomie EBITDA, zamówienia spadły w tym kwartale (ze względu na czasowe ograniczenia w dostawach). Największy wzrost biznesu nastąpił na rynkach, na których traci najwięcej pieniędzy na każdej dostawie: w obu Amerykach i Azji.
Mimo to, Delivery Hero nadal musi udowodnić, że może zrobić więcej niż tylko stracić pieniądze w dłuższym okresie.