Investing.com – Bank Morgan Stanley (NYSE:MS) podniósł swoją bazową 12-miesięczną cenę docelową dla indeksu S&P 500 do 6 500. Oznacza to prawie 11% potencjał wzrostu z obecnych poziomów.
Posunięcie to wynika z faktu, że firma z Wall Street podtrzymuje oczekiwania dotyczące dalszego wzrostu zysków i sprzyjającego środowiska polityki pieniężnej. Nowy cel opiera się na 21,5-krotnej wielokrotności ceny do zysków (P/E) przy prognozowanym zysku na akcję (EPS) w 2026 r. wynoszącym 303 USD.
Zrewidowana prognoza przewiduje średnio jednocyfrowy wzrost przychodów i wzrost marży, co prowadzi do prognoz wzrostu EPS o 13% w 2025 r. i 12% w 2026 r.
Sztuczna inteligencja nieustannie analizuje tysiące spółek, odkrywając ukryte możliwości, które umykają tradycyjnym metodom. Wypróbuj teraz! Ceny już od 1 zł dziennie w planie 2-letnim. Sprawdź wszystkie plany tutaj.
Jesteś już użytkownikiem Pro? Śledź nasze aktualizacje tutaj.
"Oczekujemy, że niedawny wzrost zysków będzie kontynuowany w 2025 r., ponieważ Fed obniży stopy procentowe w przyszłym roku, a wskaźniki cyklu koniunkturalnego nadal się poprawiają" - stwierdzili w nocie stratedzy kierowani przez Michaela J. Wilsona.
Sugerują oni również, że niedawne wybory mogą wywołać wzmocnienie "zwierzęcych instynktów" korporacyjnych, podobnie jak po wyborach w 2016 r. To zaś może potencjalnie doprowadzić do bardziej zrównoważonego profilu zysków na całym rynku w 2025 r.
W swoim bazowym scenariuszu specjaliści Morgan Stanley przewidują jedynie niewielką deprecjację historycznie podwyższonej wielokrotności rynku. Zauważają przy tym, że znaczna kompresja wielokrotności jest rzadkością w okresach ponadprzeciętnego wzrostu zysków i wspierającej polityki pieniężnej.
Uwzględniamy również, że wycena może być zmienna przez cały rok w zależności od wpływu nowych inicjatyw politycznych, ścieżki stóp procentowych i dynamiki geopolitycznej - dodają stratedzy.
Specjaliści zwracają uwagę, że mediana wielokrotności akcji S&P 500, wynosząca obecnie 19,0x, jest mniej wydłużona i powinna pozostać wspierana, jeśli oczekiwane ożywienie zysków rozszerzy się zgodnie z oczekiwaniami w 2025 r.
Oprócz scenariusza bazowego, Morgan Stanley wyznaczył cele dla S&P 500 na poziomie 7 400 w scenariuszu byka i 4 600 w scenariuszu niedźwiedzia.
Jeśli chodzi o zalecenia inwestycyjne, specjaliści firmy są zdania, że inwestorzy powinni pozostać „dłudzy” na cyklicznych spółkach wysokiej jakości. Powołują się przy tym na wsparcie ze strony oczekiwanych obniżek stóp procentowych Fed i stabilizujących się trendów makroekonomicznych, które ich zdaniem będą napędzać względnie lepsze wyniki.
Analitycy podkreślają również potencjał łagodniejszych regulacji i poprawy nastrojów rynkowych po wyborach w USA, co może przynieść dalsze korzyści tej grupie.
Jeśli chodzi o sektory, tofinanse pozostają głównym sektorem przeważonym przez Morgan Stanley po październikowej aktualizacji. W międzyczasie, bank utrzymuje niedoważoną pozycję w segmencie dóbr konsumenckich, powołując się na wpływ potencjalnych ceł i ograniczoną siłę cenową. Podobne nastawienie bank przyjął wobec segmentu podstawowych dóbr konsumenckich, w przypadku którego spodziewa się gorszych wyników, ponieważ przywództwo rynkowe oddala się od sektorów defensywnych.
W obszarze technologii stratedzy faworyzują oprogramowanie (ETR:SOWGn) zamiast półprzewodników, wskazując na poprawę względnych korekt zysków, jako kluczowy czynnik.
Specjaliści utrzymują również neutralne stanowisko wobec akcji o małej kapitalizacji w porównaniu ich dużych odpowiedników. Przypisują to ujemnej korelacji ze stopami procentowymi i słabszym korektom zysków w obszarze małych spółek.