🙌 Tu znajdziesz jedyny skaner akcji, jaki będzie Ci potrzebnyRozpocznij

Rynki wschodzące, również Polska, będą silne w 2020 roku - Pekao TFI (opinia)

Opublikowano 18.12.2019, 12:05
Rynki wschodzące, również Polska, będą silne w 2020 roku - Pekao TFI (opinia)
PEO
-
WIG
-

(PAP) Inwestorzy wchodzą w 2020 rok w lepszych nastrojach niż przed rokiem, m.in. dzięki wspierającej rynki polityce banków centralnych oraz uspokojeniu na linii USA-Chiny – uważa zarządzający Pekao (WA:PEO) TFI Piotr Sałata. Inwestorzy będą skłaniać się ku cyklicznym sektorom gospodarki, na czym mogą skorzystać rynki wschodzące, w tym Polska.

"W 2020 rok wchodzimy w dużo lepszym nastroju niż miało to miejsce w grudniu ubiegłego roku. Trend na rynkach finansowych zawsze na koniec wyznacza strefa realna gospodarki. Pochodną tego są działania banków centralnych i geopolityka. To, co powodowało strach w 2019 roku daje dużo większe uspokojenie w 2020 roku, czyli przede wszystkim przewidywalne działanie banków centralnych" - powiedział Piotr Sałata.

"Po większym luzowaniu polityki monetarnej w 2019 roku widać wsparcie ze strony banków centralnych dla rynków finansowych. Druga kwestia to uspokojenie na linii Chiny-Stany Zjednoczone w kwestiach ceł i wojen handlowych - to z pewnością będzie wspierało rynki wschodzące, w mniejszym stopniu rynki rozwinięte, które już mają za sobą bardzo dobry rok, a tak naprawdę bardzo dobrą dekadę" - dodał.

Kolejną kwestią jest wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Zdaniem zarządzającego twarde wyjście bez umowy mogłoby powodować większą niepewność, na dziś wydaje się, że jesteśmy po bezpiecznej stronie. Widać też stabilizację światowej gospodarki, już część wskaźników wyprzedzających pokazuje pewne przyspieszenie.

"Jeżeli nastąpi przyspieszenie gospodarcze i gospodarka faktycznie osiągnęła swoje dno w trzecim kwartale 2019 roku, to czynnikiem wspierającym rynki i szczególnie sektory cykliczne jest poprawa i stabilizacja makro" - powiedział Piotr Sałata.

Według zarządzającego portfelem Pekao TFI największe ryzyko geopolityczne w 2020 roku stanowią wybory prezydenckie w USA.

"Historycznie rok wyborczy jest dobrym rokiem dla rynków. O nominację demokratów walczą m.in. Joe Biden, Bernie Sanders i Elizabeth Warren. Każdy obawiał się Trumpa, a później inwestorzy zauważyli prorynkowe podejście i potencjał do obniżki podatków. Trump dotychczas dobrze sterował rynkami. Niektórzy kontrkandydaci mogą wywołać niepewność, z takimi propozycjami jak cofnięcie reformy podatkowej z 2016 r. Dodatkowo Sanders i Warren sugerują zwiększenie regulacji, co może być negatywnie odebrane. Niepewność wynika też z tego, że nie znamy kontrkandydata, który dopiero się wyłoni, dlatego oczekiwałbym większej zmienności" - powiedział.

Zarządzający Pekao TFI przypomina, że 2019 rok stawia bardzo wysoko poprzeczkę w przypadku większości klas aktywów.

"Rok 2019 był rewelacyjny. Wystarczyło rzucić rzutką w tarczę i niezależnie, w który sektor by się trafiło w USA, jeśli mówimy przede wszystkim o sektorze akcji, ale też o rynku obligacji, obligacji investment-grade, czy high yield, te stopy zwrotu były bardzo wysokie, w większości dwucyfrowe. Stąd potencjał jest na pewno dużo mniejszy niż widzieliśmy w tym roku" - dodał.

W jego opinii po tak udanym roku obligacje investment grade są już bardzo wysoko oceniane, obligacje high yield też już mają za sobą bardzo dobry rok, więc obligacje skarbowe będą poruszały się zapewne w trendzie bocznym.

"Przyszły rok to będzie okres bardziej +range+, czyli poruszania się w kanale, który wyznaczają bieżące poziomy rentowności. Kluczem będzie sprawne poruszanie się po segmentach w ramach tej klasy aktywów. Duża cześć potencjału w przypadku obligacji korporacyjnych i investment-grade została wyczerpana. Jest pewnie - w przypadku dobrego makro - jeszcze miejsce do obniżenia się spreadów na długu korporacyjnym o wyższym ryzyku, czyli tzw. high yield. Bądź - jeśli te spready pozostaną na tym samym poziomie - sam poziom rentowności tego segmentu da satysfakcjonujący poziom stóp zwrotu, choć oczywiście niższy niż widzieliśmy w 2019 roku" - powiedział.

"Przyszły rok będzie rokiem rotacji w stronę aktywów i sektorów bardziej cyklicznych. Może to wspierać zarówno rynek polski jak i rynki wschodzące. Klasami aktywów, które mogą być silne w 2020 roku są właśnie rynki wschodzące i rynek polski" - powiedział.

W ocenie Piotra Sałaty, zarządzającego portfelem Pekao TFI, największe znaczenie ma podział sektorowy.

"W przyszłym roku na rynku obligacji jest przestrzeń do obniżenia się spreadów na rynku korporacyjnym, o wyższym ryzyku. Na rynkach akcji mamy podobną sytuację, czyli wysokie stopy zwrotu, szczególnie w USA, co wynika z dużej ekspozycji sektorów i segmentów na konsumenta. Marża jest o kilka punktów procentowych wyższa niż na innych giełdach. Jeśli gospodarka w mikrocyklu osiągnęła stabilizację i zobaczymy ożywienie w następnych kwartałach, to zakładamy rotację w ramach poszczególnych sektorów. Tam będzie klucz do wygenerowania wyższych stóp zwrotu. Jeśli chodzi o rynki akcji, jest dużo do nadrobienia przez rynki wschodzące" - powiedział.

"Największym czynnikiem ryzyka jest to, czego rynki się nie spodziewają, te ryzyka o których się mówi są wycenione lub się nie ziszczają. Z pewnością są duże oczekiwania w stosunku do banków centralnych i rządów, które powinny wspierać gospodarkę, jeśli nie nastąpi ożywienie. W Niemczech i Chinach popularne były kwestie stymulacji gospodarek. Ryzykiem geopolitycznym byłoby dalsze zamknięcie się i protekcjonizm w USA, Europie i Azji. Na pewno +czarny łabędź+ może wywołać panikę, ale na razie takiego nie widzę" - dodał.

Zarządzający portfelem Pekao TFI ocenia, że Europejski Bank Centralny powinien wspierać poszczególne segmenty gospodarki, a nie stymulować ją jako całość.

"EBC powinien segmentować rynek i targetować stopy proc w ramach poszczególnych segmentów, by zdjąć brzemię z banków komercyjnych. EBC poszedł w kierunku ujemnych stóp, co wspiera dług państwowy, ale zabija praktycznie sektor bankowy. Tu jest największy problem. Bardzo ujemne stopy proc. negatywnie wpływają na sektor bankowy i kreację pieniądza" - powiedział.

Piotr Sałata wskazał, że po zbyt szybkiej podwyżce stóp proc. Fed będzie opóźniać takie działania w przyszłości.

"Fed z pewnością popełnił jakiś czas temu falstart z podwyżkami stóp proc. Historycznie Fed wielokrotnie wstrzymywał się z rozpoczęciem podwyżek stóp, mimo że część danych makro na to wskazywało. W tym ostatnim przypadku to był falstart. Obecnie zakładałbym szybszą reakcję w przypadku negatywnych zagrożeń makro. (…) Jeżeli gospodarka nawet wyjdzie powyżej potencjału wzrostu, a inflacja będzie powyżej celu - czy to w ramach EBC, czy w USA, to reakcji w postaci schładzania gospodarki nie zobaczymy w okresie najbliższych kilku kwartałów" - powiedział Sałata.

W ocenie zarządzającego Pekao TFI, największym problem GPW pozostaje struktura indeksu WIG20.

"Z jednej strony duży udział spółek Skarbu Państwa, z drugiej strony duża liczba spółek o niewielkiej rentowności, z ekspozycją na wzrost kosztów pracy" - powiedział.

Jego zdaniem, po słabym 2019 roku, w 2020 roku sytuacja na GPW może wyglądać dużo lepiej, głównie za sprawą odwrócenia przepływów ze strony lokalnych inwestorów.

"Bieżąca wersja reformy OFE zawiera wysoki poziom minimalnej alokacji w akcje, co może wymusić duże zakupy ze strony funduszy emerytalnych" - powiedział Piotr Sałata.

Dodał, że na rynku pojawi się również nowy gracz, Pracownicze Plany Kapitałowe, który będzie wspierał popyt na akcje.

"Mamy też zmianę jakościową, której nie było długo na GPW, to znaczy pojawiają się PPK. Przez niższy od oczekiwań poziom partycypacji napływy nie będą może takie jak się spodziewano, ale z pewnością będzie to jakiś nowy kapitał, który pojawi się na GPW" - ocenił.

"Niewiadomą są kwestie takie jak rozwiązania problemu kredytów walutowych oraz ratowanie zagrożonych banków - to musi się wydarzyć i zostać zdyskontowane, po czym może nastąpić powrót sentymentu do polskich akcji" - dodał.

Piotr Sałata, zarządzający funduszami Pekao TFI, brał udział w zorganizowanej przez PAP Biznes dwudziestej czwartej debacie "Strategie rynkowe TFI".

Piotr Rożek (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.