Investing.com - W związku z wojną w Ukrainie tylko w ciągu jednego tygodnia sprzedano europejskie akcje o wartości 13,5 mld dolarów - wynika z raportu Bank of America. Według banku jest to najszybsze tempo w historii.
To dwa razy więcej niż rekordowa kwota sprzedana tydzień wcześniej - wynika z danych EPFR, systemu monitorowania funduszy wykorzystywanego przez BofA.
Inwestorzy uciekają do bezpiecznych aktywów, takich jak złoto, oraz do innych mniej ryzykownych sektorów, takich jak metale i górnictwo - czytamy w raporcie.
Tygodniowe zakupy w funduszach złota były największe od lipca 2020 r., czyli od początku pandemii, a napływy wyniosły 2,4 mld USD. Z kolei w sektorze surowców - metali, górnictwa, chemii i leśnictwa - odnotowano rekordowy napływ środków w wysokości 5,6 mld USD, podał bank.
"Atak Rosji na Ukrainę i coraz bardziej masowe podejście Rosji do podtrzymania tego ataku zmusiły inwestorów skupionych na Europie do rozważenia szeregu możliwości, od recesji na kluczowych rynkach do rozszerzenia obecnego konfliktu", powiedział Cameron Brandt, dyrektor ds. badań EPFR, w raporcie Insider.
Rynki pozostają bardzo nerwowe w związku z wojną na Ukrainie i jej wpływem na inflację i globalny wzrost gospodarczy.
Niepewność co do skutków dla dostaw energii, metali i niektórych kategorii sektora spożywczego, takich jak zboża, wpływa na wzrost cen, ponieważ Rosja jest dużym eksporterem w handlu światowym.
Ropa naftowa odnotowała znaczny wzrost, podobnie jak inne metale, takie jak pallad i aluminium.
Światowe rynki oczekują na rozmowy między Rosją a Ukrainą w nadziei, że uda im się osiągnąć porozumienie, które zakończy konflikt zbrojny.
Na rynkach amerykańskich panuje dziś zmienność i mieszane nastroje. W tym tygodniu Rezerwa Federalna ogłosi swoje działania w zakresie polityki monetarnej, w tym podwyżkę stóp procentowych, prawdopodobnie o 25 punktów.
Indeks Dow Jones wzrósł o 189 punktów, czyli 0,57%, indeks S&P 500 spadł o 4,42 punkty, czyli 0,11%, a Nasdaq stracił 1,12%, czyli 144 punkty.
CC