Warszawa, 03.11.2022 (ISBnews) - Wartość internetowego handlu detalicznego w Polsce wyniesie 92 mld zł w 2022 r. Z tego e-sklepy będą odpowiedzialne za 61%, natomiast pozostała część przypadnie w udziale platformom handlowym, wynika z raportu "Handel internetowy w Polsce 2022", opublikowanego przez firmę badawczą PMR. Powyższe proporcje pozostaną praktycznie niezmienione w całym okresie, który PMR objął swoją prognozą, tj. do 2027 r. Na koniec prognozowanego okresu wartość e-commerce w Polsce wyniesie ponad 141 mld zł, co oznacza średnioroczny wzrost w wysokości 1% w latach 2022-2027.
"Stabilizacja udziałów sklepów i platform, którą właśnie obserwujemy, oznacza zakończenie pewnego trendu. W latach 2017-2021 platformy handlowe sukcesywnie zwiększały swój udział w e-commerce kosztem e-sklepów. Było to pochodną pojawiania się w tym kanale nowych graczy: na rynek weszły wówczas m.in. Empik, Morele, Amazon (NASDAQ:AMZN), Shopee i Erli. Istotne było także sukcesywne poszerzanie oferty przez platformy już działające, w tym przede wszystkim przez lidera rynku - Allegro (WA:ALEP). Z naszych analiz wynika, że ten trend wyhamował: udziały platform i e-sklepów w 2022 r. ustabilizowały się i w najbliższych latach nie zmienią się już znacząco. Można powiedzieć, że skończył się etap krystalizowania się struktury rynku. Polski rynek e-commerce stał się rynkiem dojrzałym" - skomentowała starszy analityk rynku handlu detalicznego w PMR i autorka raportu Karolina Szałas, cytowana w komunikacie.
Stabilizacja struktury rynku handlu internetowego nie oznacza jednak, że jego wzrost wyhamuje. Analitycy PMR prognozują, że wartość e-commerce w Polsce wzrośnie w latach 2022-2027 z 92 mld zł do ponad 141 mld zł.
"Handel internetowy ma w Polsce jeszcze duży potencjał wzrostu, ale prognozujemy, że nie będzie to już taka ekspansja, jakiej byliśmy świadkami w ostatnich latach. W latach 2018-2021 wartość e-commerce rosła w naszym kraju rocznie średnio o 26%, podczas gdy w okresie 2022-2027 przewidujemy średnioroczną stopę wzrostu na poziomie 11%. Hamująca dynamika jest kolejną oznaką wchodzenia polskiego sektora handlu internetowego w fazę dojrzałości" - dodała Szałas.
Według raportu PMR, w najbliższych latach zmienią się także czynniki stojące za rozwojem e-handlu. W ostatnich latach silnym motorem wzrostu tego kanału sprzedaży była w Polsce pandemia COVID-19 i będąca jej efektem migracja konsumentów do zakupów online. Natomiast w nadchodzących latach wzrost będzie napędzany m.in. przez pojawianie się na rynku coraz młodszych roczników nabywców, dla których dokonywanie zakupów w internecie będzie czynnością coraz bardziej naturalną. Innym czynnikiem będzie udoskonalanie oferty przez e-sklepy i platformy. Firmy sprzedające online będą m.in. wprowadzać darmowe i coraz szybsze dostawy, a także wprowadzać innowacyjne usługi wzbogacające doświadczenie zakupowe. Dodatkowym motorem wzrostu w obu kanałach rynku e-commerce w najbliższych latach będzie także pojawianie się nowych graczy.
"W przypadku kanału platform handlowych, plany ich uruchomienia zapowiedziały m.in. sieć drogerii i aptek Super-Pharm, sieć sklepów Media Expert oraz sieci sklepów z artykułami sportowymi Intersport oraz 50Style" - zakończyła Szałas.
W celu uzyskania jak największej precyzji, podczas opracowywania raportu połączono dane pochodzące ze źródeł pierwotnych i wtórnych. Zostały one ze sobą zestawione i wzajemnie zweryfikowane za pomocą modelowania ekonometrycznego oraz metodą ekspercką. Na potrzeby raportu PMR m.in.: wykonał badanie ankietowe na reprezentatywnej próbie 1 235 osób kupujących w internecie, przeprowadził 43 wywiady pogłębione z firmami działającymi na rynku e-commerce, dokonał analizy ofert ponad 750 sklepów i platform internetowych.
(ISBnews)