🙌 Tu znajdziesz jedyny skaner akcji, jaki będzie Ci potrzebnyRozpocznij

Inwestowanie zgodne z ESG niesie ze sobą mniejsze ryzyko – Lis, CVI (wywiad)

Opublikowano 20.12.2019, 09:51
Inwestowanie zgodne z ESG niesie ze sobą mniejsze ryzyko – Lis, CVI (wywiad)

(PAP) Firmy spełniające kryteria społeczne, środowiskowe oraz ładu korporacyjnego (ESG) rozwijają się w sposób bardziej stabilny, a inwestowanie w nie jest obarczone wyraźnie mniejszym ryzykiem – powiedział PAP Biznes partner zarządzający CVI Domu Maklerskiego Rafał Lis.

"Firmy, które spełniają kryteria społeczne, środowiskowe oraz ładu korporacyjnego (ESG) są bardziej świadome zachodzących na świecie zmian, dzięki czemu lepiej prognozują swoją przyszłą sytuację, a ich działalność jest bardziej stabilna i zrównoważona. Ta społeczna odpowiedzialność biznesu przekłada się na potencjalnie mniejsze ryzyko przedsiębiorstw, które finansujemy” – ocenił Rafał Lis.

"Na rynkach zagranicznych inwestorzy instytucjonalni powszechnie pytają o kwestie związane z ESG. U nas jeszcze tego nie obserwujemy, ale krajowi inwestorzy również powinni wymagać spełniania określonych kryteriów przez spółki i fundusze, w które inwestują. ESG stanie się bardziej powszechne, gdy inwestorzy przekonają się, że te inwestycje obarczone są wyraźnie mniejszym ryzykiem” – dodał.

CVI zarządza portfelami sześciu funduszy inwestycyjnych zamkniętych, o różnych poziomach ryzyka, na zlecenie Noble Funds TFI. Łącznie wartość aktywów pod zarządzaniem wynosi obecnie ok. 5 mld zł. CVI specjalizuje się w obejmowaniu prywatnych emisji obligacji korporacyjnych. Fundusze te finansują przedsięwzięcia przede wszystkim średnich przedsiębiorstw, w kwotach z przedziału 8-80 mln zł, przy przeciętnym okresie zaangażowania 2-4 lata. Przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych oceniają również zgodność spółek z odpowiednio dobranym do profilu działalności zestawem mierzalnych kryteriów z zakresu ESG.

"Doświadczenia rynku z ostatnich lat pokazały, że inwestowanie zgodnie z ESG po prostu się opłaca. Podejmując decyzje o finansowaniu projektów spółek, w ramach zarządzanych przez CVI funduszy dłużnych, poza tradycyjnymi kryteriami finansowymi, kierujemy się również szeregiem kryteriów niefinansowych - zgodnych z ESG. To pomaga nam lepiej selekcjonować projekty, które chcemy realizować” – powiedział partner zarządzający CVI Domu Maklerskiego.

"Mamy maksymalizować stopy zwrotu dla inwestorów, rozpoznając, że odpowiedzialne działanie firm, którym udzielamy finansowania przyczynia się do redukowania ryzyka. Dlatego na stałe włączyliśmy kryteria ESG do procesu inwestycyjnego i opracowaliśmy metodologię nadawania wewnętrznych ratingów. Ponadto, będąc sygnatariuszem Principles for Responsible Investment sformalizowaliśmy nasze podejście do ESG i sami zobowiązaliśmy się do raportowania na tym polu” – dodał.

WYBÓR INWESTYCJI

"Banki czują się dobrze w pewnej przestrzeni ryzyka, a tam gdzie bank się nie decyduje na finansowanie – zostawia przestrzeń między innymi dla funduszy inwestycyjnych. Nie konkurujemy zatem z bankami, a jesteśmy wobec nich komplementarni. Emitenci obligacji korzystają z kredytów, ale ze względu na regulacje i dotychczasowe zaangażowanie kredytowe, zdolność banków do finansowania może być ograniczona i firmy muszą szukać nowych źródeł” – powiedział Rafał Lis.

"Wybieramy zatem spośród około tysiąca propozycji inwestycyjnych, które napływają w ciągu roku. Około 60-70 proc. z nich nie spełnia wstępnych kryteriów funduszy. Pozostałe traktujemy jako potencjalne inwestycje i poddajemy je dalszej analizie. Spotykamy się z zarządem, próbujemy zrozumieć model biznesowy, identyfikujemy ryzyka, w tym z punktu widzenia kryteriów ESG” – dodał.

Lis zwrócił uwagę, że potrzeba analizy inwestycji pod kątem kryteriów ESG często uwidacznia się w nieoczywistych sytuacjach, takich jak odporność modelu biznesowego na zmiany regulacyjne dotyczące oddziaływania na klimat, czy podwyżki płacy minimalnej.

"Jeżeli pozytywnie oceniamy projekt i decydujemy się na inwestycję, wtedy indywidualnie negocjujemy ze spółką strukturę finansowania i dokumentację” – stwierdził.

Zdaniem Lisa finansowanie całości danej emisji pozwala na indywidualne negocjowanie transakcji. Firma może wtedy negocjować finansowanie konkretnego projektu, a fundusz ma spory wpływ na to, czy środki, które zapewnia inwestowane są zgodnie z ESG. Dodatkowo, może także kształtować dokumentację prawną, dobór zabezpieczeń i kowenantów oraz wpływać na działalność finansowanego przedsiębiorstwa.

"Zwykle są to firmy, które nie ukształtowały jeszcze ładu korporacyjnego, gdyż są na to zbyt małe lub zbyt młode, a ich działania ESG nie są raportowane. Finansując ich działalność możemy podzielić się z tymi przedsiębiorstwami swoim doświadczeniem i pomóc ukierunkować je w ten sposób, żeby było im w przyszłości łatwiej ubiegać się o kolejne rundy finansowania lub pozyskać środki na przykład z giełdy” – powiedział.

"Tym samym mamy wpływ na ich profil ryzyka i stopę zwrotu z inwestycji. To pozwala nam na bieżąco monitorować naszą skuteczność naszego procesu inwestycyjnego. Widzimy jak firma ewoluuje i czy rozwija się tak, jak byśmy chcieli” – dodał.

RYZYKA BRANŻY

"Obawialiśmy się, że w związku z wejściem w życie nowych regulacji dotyczących emisji obligacji i wzrostem kosztów dla emitentów, zainteresowanie tym źródłem finansowania spadnie. Jednak domy maklerskie i KDPW ustaliły swoje opłaty na racjonalnych poziomach, przez co koszt emisji nie wzrósł tak jak oczekiwano, a my nie zaobserwowaliśmy spadku liczby napływających ofert emisji” – powiedział Rafał Lis.

Od 1 lipca obowiązują przepisy ustawy wzmacniającej nadzór nad rynkiem finansowym oraz ochrony inwestorów na rynku, zgodnie z którymi każda emisja obligacji musi być zarejestrowana w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych.

Jednym z czynników ryzyka dla funduszy inwestycyjnych jest ryzyko płynności. Brak gotówki, w połączeniu z ograniczoną możliwością upłynnienia aktywów funduszu, może w przypadku dużych umorzeń certyfikatów inwestycyjnych doprowadzić do redukcji zleceń na niekorzyść inwestorów.

"Nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji. Utrzymujemy odpowiednie bufory płynnościowe, które pozwalają na zarządzanie umorzeniami na bieżąco. Sam charakter funduszu dłużnego ma również to do siebie, że regularnie napływają środki w ramach spłaty odsetek i zapadania terminów wykupu, stąd, najczęściej nie ma potrzeby wyprzedawania aktywów. Część emisji jest notowanych na rynkach zagranicznych, są zbywalne i można je potencjalnie upłynnić” – powiedział partner zarządzający CVI Domu Maklerskiego.

"Podstawowym ryzykiem jest ewentualna niewypłacalność firm, którym udzielamy finansowania. To ryzyko minimalizujemy w pierwszej kolejności analizą przedinwestycyjną, której wyniki muszą zostać zaakceptowane przez komitety inwestycyjne CVI oraz Noble Funds TFI, jako współzarządzających funduszami. Na dalszym etapie sytuacja finansowanych przedsiębiorstw jest na bieżąco monitorowana, pod kątem identyfikacji czynników ryzyka i możliwości ich mitygowania” – dodał.

Lis podsumował, że na przestrzeni ostatnich siedmiu lat, w przypadku niewypłacalności emitentów, dokumentacja transakcji i zabezpieczeń, przygotowana przez CVI we współpracy z kancelariami prawnymi, pomogła w około połowie przypadków wyjść funduszom bez strat. Dodał, że kiedy i ten mechanizm nie zadziałał, wpływ na wyceny funduszy był umiarkowany, ze względu na ilość i zróżnicowanie obligacji w portfelach.

Krzysztof Kita (PAP Biznes)

Inwestowanie zgodne z ESG niesie ze sobą mniejsze ryzyko – Lis, CVI (wywiad)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.