Gabriela Baczynska
BRUKSELA, 27 maja (Reuters) - W środę Komisja Europejska zaproponowała, by wspólny budżet Unii Europejskiej na lata 2021-27 i fundusz odbudowy dla gospodarek dotkniętych przez pandemię koronawirusa wyniosły łącznie 1,85 biliona euro.
Poniżej przedstawiamy szczegóły tego planu:
* ILE PIENIĘDZY BĘDZIE DOSTĘPNYCH?
Komisja proponuje budżet Wspólnoty na lata 2021-27 w wysokości 1,1 biliona euro oraz Fundusz Odbudowy wart 750 miliardów euro, z czego 500 miliardów będzie przeznaczone na dotacje, a 250 miliardów na pożyczki dla państw członkowskich.
Łącznie ma to dać 1,85 biliona euro środków, które mają wspomóc odbicie europejskiej gospodarki po pandemii.
* KIEDY PIENIĄDZE TRAFIĄ DO GOSPODARKI?
KE chciałaby zacząć wypłacać środki już od września, opierając się na zmianach w obecnym budżecie UE, a następnie zwiększyć wydatki przez dwa lata, począwszy od 2021 roku, gdy nowy budżet i Fundusz Odbudowy będą już w pełni obowiązywały.
* KTO SKORZYSTA I NA JAKICH WARUNKACH?
Środki trafią bezpośrednio do państw członkowskich, a jako gwarancje Europejskiego Banku Inwestycyjnego także do spółek.
Część trafi jako bezpłatne dotacje do tradycyjnych programów UE, takich jak pomoc rozwojowa czy dotacje dla rolników. Inne środki będą dostępne dla państw jako pożyczki na realizację planów odbudowy i reform, które byłyby przedstawiane Brukseli.
Kluczowymi celami są kwestie ochrony środowiska i cyfryzacji. Dostęp do funduszy byłby także uzależniony od spełnienia wymogów w zakresie praworządności.
* KTO SPŁACI DŁUG I KIEDY?
Nowe środki mają pochodzić z bezprecedensowego zadłużenia się przez Komisję.
KE proponuje emisję długu o terminie zapadalności do 30 lat. Odsetki zaczęłyby być pokrywane z budżetu na lata 2021-27, a kapitał byłby spłacany do 2058 roku.
Środki na ten cel pochodziłyby z budżetu bloku po 2028 roku, finansowanego ze składek państw, a także z istniejących i planowanych nowych podatków, takich jak opłaty od emisji CO2, transakcji cyfrowych czy śladu węglowego importu.
* CO DALEJ?
Plan Komisji wymaga jednomyślnego poparcia wszystkich 27 państw członkowskich oraz Parlamentu Europejskiego. Plan będzie omawiany na szczycie UE zaplanowanym na 18-19 czerwca, ale jego ostateczne przyjęcie może potrwać dłużej.
* PROBLEMY
Pozostaje wiele spornych kwestii co do tego, jak środki na odbudowę mają zostać pozyskane i wydane, co może oznaczać wielomiesięczne negocjacje i duże zmiany w stosunku do środowej propozycji.
Niektóre elementy planu wymagają także zgody parlamentów narodowych, co może stanowić dodatkowe wyzwanie.