(PAP) Wtorkową sesję nowojorska giełda rozpoczęła od lekkich wzrostów, jednak pierwsza godzina handlu przynosi wahania indeksów. W centrum uwagi inwestorów znajdują się lepsze od oczekiwań dane makro i doniesienia ws. trade deal USA-Chiny.
Indeks S&P 500 rośnie o 0,08 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 0,13 proc., a Nasdaq idzie w górę o 0,02 proc.
Zwyżki notują spółki z sektora finansowego. Notowania Bank of America idą w górę o 1,3 proc., J.P. Morgan zyskuje 0,71 proc., a kurs Citi idzie w górę o 0,86 proc.
Spadkami wyróżniają się z kolei spółki z sektora użyteczności publicznej i nieruchomości.
Kurs Boeinga rośnie o 1,77 proc., po tym jak CEO spółki poinformował, że rezygnuje ze swojej premii w związku z problemami z maszynami Boeing (NYSE:BA) 737 Max.
W drugiej połowie dnia na rynek spłynęło szereg danych makro z USA.
Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych we wrześniu spadł do 52,5 mld USD z 55 mld USD miesiąc wcześniej po rewizji z 54,9 mld USD - poinformował Departament Handlu w komunikacie. Analitycy spodziewali się deficytu na poziomie 52,4 mld USD.
Instytut Zarządzania Podażą (ISM) podał z kolei, że wskaźnik aktywności w usługach w USA w październiku wyniósł 54,7 pkt., wobec 52,6 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 53,5 pkt.
Inwestorzy poznali też końcowy odczyt indeksu PMI dla usług USA za październik, który wyniósł 50,6 pkt. wobec 50,9 pkt. w poprzednim miesiącu.
Biuro ds. Statystyki amerykańskiego Departamentu Pracy podało we wtorek, że liczba nieobsadzonych etatów w USA, według ankiety JOLTS, we wrześniu wyniosła 7,024 mln wobec 7,301 mln odnotowanych w sierpniu, po korekcie z 7,051 mln. Oczekiwano, że liczba wolnych miejsc pracy we wrześniu wyniesie 7,063 mln.
Na rynkach od początku tygodnia trwa optymizm - inwestorzy liczą na pozytywne rozwiązanie sporu handlowego USA-Chiny. Prezydent USA Donald Trump i przywódca Chin Xi Jinping mogą jeszcze w listopadzie podpisać pierwszą część porozumienia kończącego wojnę handlową, toczoną przez ich kraje od prawie 16 miesięcy. Dokładny czas i miejsce spotkania obu przywódców nie zostały dotąd ogłoszone.
"Financial Times" napisał, że USA zastanawiają się czy nie wycofać ceł na chiński import o wartości 112 miliardów dolarów. Jak podają źródła - Chiny naciskają na Stany Zjednoczone, by w ramach „pierwszej fazy” porozumienia handlowego nie tylko wycofały się z karnych ceł zaplanowanych na grudzień, ale też zniosły taryfy wprowadzone wcześniej.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,30 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,12 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,36 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,24 proc.
Po wynikach zniżkę pogłębia Pandora. W III kw. duńska firma biżuteryjna zanotowała nieoczekiwaną przez analityków stratę netto i obniżyła prognozę przychodów. Po południu kurs spółki spada o ponad 17 proc.
Eurodolar idzie w dół o 0,57 proc. do 1,1077.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,4 proc. do 109,02.
Kurs funta zniżkuje o 0,2 proc. wobec dolara do 1,2874.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 7 pb do 1,86 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w górę o 6 pb do 2,34 proc.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 3 pb do: -0,32 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 1,1 proc. do 57,15 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w górę o 1,1 proc. do 62,82 USD/b.
Złoto idzie w dół o 1,5 proc. do 1.488 USD za uncję.
WYSTĄPIENIA BANKIERÓW CENTRALNYCH
Rozpoczęty tydzień obfituje w publiczne wystąpienia bankierów centralnych.
Podczas wystąpienia w Baltimore szef Fed z Richmond Tom Barkin powiedział, że amerykańska Rezerwa Federalna obniżyła główna stopę procentową, żeby chronić gospodarkę przed ryzykami, które płyną ze strony konfliktów handlowych i słabszego, globalnego wzrostu.
"Decyzja FOMC o obniżeniu stóp procentowych nie oznacza, że recesja jest blisko. Decyzja ta odzwierciedla fakt, że istnieje wiele niepewności, w szczególności w odniesieniu do globalnego wzrostu gospodarczego i wymiany handlowej" - powiedział Barkin.
Szef Fed z Richmond dodał, że amerykańska gospodarka „pozostaje zdrowa”, przy silnym wsparciu ze strony konsumentów, choć ryzyka skierowane są w dół.
Wcześniej członek Rady Europejskiego Banku Centralnego Madis Muller powiedział w Tallinie, że EBC na swoim wrześniowym posiedzeniu podjął konkretne decyzje dotyczące stóp procentowych i zakupów aktywów i nie należy spodziewać się tu żadnych zmian w najbliższej przyszłości.
Przedstawiciel EBC ocenił, że gospodarka strefy euro "jest nadal silna", przy niskim bezrobociu i przyspieszonym wzroście płac. Dodał, że jest jeszcze za wcześnie, aby komentować politykę pieniężną prezes EBC Christine Lagarde.
Tymczasem gubernator Banku Japonii Haruhiko Kuroda poinformował we wtorek, że dodatkowe wydatki fiskalne byłyby bardziej skuteczne niż zwykle, ponieważ Bank Japonii może utrzymać niskie stopy procentowe dzięki programowi kontroli krzywej dochodowości.
Na godz. 18:40 zaplanowane jest wystąpienie szefa Fed z Dallas Roberta Kaplan. (PAP Biznes)