(PAP) Na rynkach nastąpiło pogorszenie nastrojów po słabych danych makro z USA. Optymizm co do globalnych perspektyw gospodarczych przygasa - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zniżkują o 0,18 proc., na FTSE 100 - w dół o 0,03 proc., a na DAX tracą 0,27 proc.
Kontrakty w USA są na minusie o 0,2-0,4 proc.
W Azji Nikkei stracił 0,6 proc. Indeksy na innych giełdach nieznacznie się wahają.
Sprzedaż detaliczna w USA w kwietniu spadła o 0,2 proc. mdm, gdy tymczasem oczekiwano jej wzrostu o 0,2 proc. To sugeruje, że wydatki amerykańskich konsumentów w II kwartale mogą pozostać ograniczone.
"Słabe wskazania z USA mogą stanowić +przeszkodę+ dla rynków" - mówi Juichi Wako, strateg Nomura Securities Co.
"Ponieważ na dane te wpłynęły też tarcia handlowe na linii USA-Chiny, może to spowodować, że amerykańskie firmy będą ograniczać swoje inwestycje" - dodaje.
Wako wskazuje, że jednak pewnym +plusem+ jest odroczenie podwyżek ceł w USA na import samochodów - prezydent USA Donald Trump gotów jest opóźnić swoją decyzję o nałożeniu ceł na import samochodów maksymalnie o 180 dni - z UE i Japonii.
Na rynkach rosną tymczasem oczekiwania, że amerykańska Rezerwa Federalna może w dalszej części tego roku obniżyć stopy procentowe. Prezes Banku Rezerw Federalnych w Richmond Thomas Barkin stwierdził wprawdzie w środę, że mimo iż woli na razie utrzymać stopy procentowe w USA bez zmian, to obawia się, iż zaufanie wśród amerykańskich przedsiębiorców może być niestabilne w obliczu spowolnienia globalnego wzrostu i prowadzonych na świecie sporów handlowych.
"W zależności od tego, jak długo potrwa spór USA z Chinami, może mieć to wpływ na wzrost w gospodarce, i może wymusić decyzję Fed" - ocenia Esty Dwek starsza strateg inwestycyjna w Natixis Investment Management.
"Nie spodziewałabym się żadnych większych zmian w polityce Fed w krótkim okresie, ale wzrosła możliwość cięcia stóp później w tym roku" - dodaje.
Tymczasem w czwartek na rynku walutowym euro jest wyceniane po 1,1209 USD, a japoński jen jest po zwyżce o 0,1 proc. na poziomie 109,49 za dolara USA.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 2,37 proc.
Ropa na NYMEX drożeje o 0,6 proc. do 62,42 USD za baryłkę. (PAP Biznes)