Investing.com -- Ryzykowne aktywa na całym świecie zanurkowały, podczas gdy COVID-19 dociera do Pekinu. Efekt odczuwalny jest na wszystkich rynkach. Potęgują się obawy o stagflację. Olej palmowy wzrósł o 7%, ponieważ największy producent na świecie, Indonezja, wprowadził zakaz eksportu, aby powstrzymać wzrost cen krajowych. Amerykańskie akcje będą kontynuować piątkowe spadki. Emmanuel Macron z łatwością pokonał skrajnie prawicową kandydatkę Marine Le Pen i wygrał drugą kadencję jako prezydent Francji, podczas gdy zaufanie niemieckich przedsiębiorców uniknęło drugiego z rzędu miesięcznego spadku.
Oto, co warto wiedzieć o rynkach finansowych w poniedziałek 25 kwietnia.
1. Paniczna wyprzedaż w Pekinie wywołuje falę sprzedaży
Chińskie aktywa gwałtownie spadły, pociągając za sobą europejskie akcje oraz światowe ceny ropy naftowej i metali przemysłowych, ponieważ fala podwariant omicron, dotarł do stolicy kraju, Pekinu.
Newswires donosiły o panicznym kupowaniu żywności i innych artykułów pierwszej potrzeby, ponieważ 21 milionów mieszkańców miasta przygotowuje się na blokadę podobną do tej, która w ostatnich tygodniach ogarnęła Szanghaj.
Indeks Shanghai Shenzhen CSI 300 spadł o ponad 6%, a indeks Hang Seng o 3,7%. 3,7%, podczas gdy kontrakty terminowe na rudę żelaza Iron ore spadły o ponad 10%, ponieważ inwestorzy obawiali się możliwego zamknięcia hut stali w regionie. Chiński juan offshore stracił prawie 1%, osiągając najniższy poziom od prawie dwóch lat, ponieważ znalazł się również pod presją z innego powodu: Ludowy Bank Chin podobno upoważnił banki do złagodzenia warunków udzielania kredytów dla wielu deweloperów, którzy mają problemy ze sprzedażą nieruchomości, ponieważ blokady Covid jeszcze bardziej zagroziły rynkowi mieszkaniowemu.
2. Zarząd Twittera łagodzi stanowisko Muska
Według różnych doniesień, zarząd Twittera rozpoczął rozmowy z prezesem firmy Tesla (NASDAQ:TSLA) Elonem Muskiem na temat ewentualnej sprzedaży. Jeśli to się potwierdzi, będzie to oznaczać gwałtowny zwrot akcji firmy z branży mediów społecznościowych, po tym jak przyjęła ona obronę w postaci "trującej pigułki", aby zablokować niechcianą ofertę Muska wartą 43 miliardy dolarów.
Musk ogłosił w zeszłym tygodniu, że zapewnił finansowanie swojej oferty, co utrudniło zarządowi Twittera odrzucenie jej z miejsca. The Wall Street Journal i inni donoszą, że obie strony spotkały się w niedzielę i poczyniły postępy, choć nie podano wielu szczegółów.
Akcje Twittera (NYSE:TWTR) wzrosły o 1,2% w przedsprzedaży, ale nadal były o 9% poniżej ceny 54,20 dolarów, którą Musk zaproponował jako swoją "najlepszą i ostateczną" propozycję. Zniżka odzwierciedla ciągły sceptycyzm co do powodzenia oferty.
3. Philips (AS:PHG) traci na wartości po słabych wynikach, a wyniki Coca-Coli w centrum uwagi
Amerykańskie akcje otworzą się gwałtownie niżej, ponieważ weekendowe informacje z Chin utwierdzają rynek w pesymistycznym nastawieniu z piątku.
Do godziny 12:10 Dow Jones futures spadał o 265 punktów, czyli 0,8%, podczas gdy S&P 500 futures} i Nasdaq 100 futures spadały równolegle. Wszystkie trzy benchmarkowe indeksy kasowe straciły w piątek od 2,5% do 2,8%, co było najgorszym i najszerszym jednodniowym spadkiem w tym roku, głównie z powodu obaw przed agresywnymi podwyżkami stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w celu powstrzymania galopującej inflacji.
W centrum uwagi znajdą się takie spółki, jak Coca-Cola (NYSE:KO) i Activision Blizzard (NASDAQ:ATVI), których wyniki kwartalne mają być ogłoszone. W ciągu nocy akcje holenderskiego koncernu medycznego Philips spadły o 11% do najniższego od sześciu lat poziomu po tym, jak rozszerzył wycofywanie respiratorów z rynku, a szwajcarski gigant farmaceutyczny Roche (SIX:RO) spadł po tym, jak jego podstawowy zysk za pierwszy kwartał spadł o jedną trzecią. Roche spadł również po ostrzeżeniu o spowolnieniu sprzedaży zestawów do testów Covid. Nissan (OTC:NSANY) ADR również będzie w centrum uwagi po doniesieniach, że Renault (EPA:RENA) |może pozbyć się części swoich udziałów, aby sfinansować własne inwestycje.
4. Macron wygrywa reelekcję dzięki emerytom; indeks Ifo stabilizuje się
Emmanuel Macron został pierwszym prezydentem Francji, który wygrał reelekcję od dwóch dekad, pokonując w niedzielę skrajnie prawicową rywalkę Marine Le Pen stosunkiem głosów 59% do 41% w bezpośrednim starciu.
Margines ten był większy, niż wydawało się to prawdopodobne jeszcze dwa tygodnie temu po pierwszej turze głosowania, i zapewnił umiarkowane wsparcie dla euro i obligacji rządowych strefy euro - choć zostało ono utracone w obliczu bardziej negatywnych informacji napływających z USA i Chin.
Wynik Le Pen jest jednak znacznie lepszy od wyniku sprzed pięciu lat, kiedy to przegrała ona w tej samej rundzie 66%-34%. Warto zauważyć, że każdy przedział wiekowy poniżej 60 roku życia opowiedział się za Le Pen.
W Europie zaufanie niemieckich przedsiębiorców stabilizowało się na niskim poziomie w kwietniu, według indeksu Ifo Business Climate. Wyniki badania okazały się lepsze niż oczekiwano, ale Ifo nadal ostrzega przed nową presją na łańcuch dostaw w związku z problemami z chińskim Covid i wojną na Ukrainie.
5. Ropa naftowa spada z powodu obaw o popyt w Chinach
Ceny ropy naftowej gwałtownie spadły, ponieważ perspektywa blokad w Pekinie zagroziła jeszcze większą dziurą w chińskim popycie. Bloomberg podał w piątek, że popyt w Chinach już teraz jest średnio o 1,2 mln baryłek dziennie niższy niż w marcu z powodu ograniczeń w Szanghaju, które w dużej mierze nadal obowiązują po ponad trzech tygodniach od ich wprowadzenia.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę naftową spadały o 4,1% do 97,88 USD za baryłkę, a kontrakty terminowe na ropę Brent spadały o 3,9% do 102,02 USD za baryłkę.
Ceny zyskały nieco wsparcia dzięki doniesieniom o pożarze na największym rosyjskim ropociągu eksportowym biegnącym do Europy, po tym jak w pobliżu granicy z Ukrainą doszło do eksplozji kilku zbiorników z paliwem.
Ankieta Rezerwy Federalnej z Dallas może później rzucić światło na perspektywy wydobycia w USA po całym miesiącu utrzymywania się cen powyżej 100 USD. Kontrakty terminowe na olej palmowy w Kuala Lumpur wzrosły o 7% w reakcji na piątkową decyzję Indonezji (największego eksportera na świecie) o wprowadzeniu zakazu eksportu w celu utrzymania cen na niskim poziomie. Olej sojowy, zastępujący w niektórych przypadkach olej palmowy, zdrożał w Chicago o 1,9%, osiągając prawie rekordowy poziom.
Geoffrey Smith