Wiem, że wiele osób spodziewa się, że rynek wzrośnie po wyborach, i może tak się stać, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie zobaczymy zmiażdżenie IV, gdy ryzyko wydarzenia minie. Akurat to ostatnie obserwujemy regularnie, jednak to, dokąd zmierza rynek od teraz do końca roku, prawdopodobnie ponownie spocznie w rękach spółki Nvidia (NASDAQ:NVDA). Akcje te mają obecnie przytłaczający wpływ na wszystkie główne indeksy ze względu na ich niedawne włączenie do Dow.
Sama Nvidia odpowiada za 26% tegorocznych wzrostów w indeksie Bloomberg 500, będącym odpowiednikiem indeksu S&P 500. Po Nvidii, Meta (NASDAQ:META) odpowiada za prawie 6%, Amazon (NASDAQ:AMZN) i Apple (NASDAQ:AAPL) za około 5% każda, a Broadcom (NASDAQ:AVGO) i Microsoft (NASDAQ:MSFT) za około 3% każda.
Wszystkie te akcje osiągają dobre wyniki ze względu na trading sztuczną inteligencją, więc spójrzmy prawdzie w oczy: te sześć akcji stanowi prawie 50% tegorocznych wzrostów indeksu. Odejmując Nvidię, odejmujesz trading sztuczną inteligencją - a wraz z nim prawie połowę zysków indeksu.
(Bloomberg)
Jest to jeszcze bardziej ekstremalne w przypadku indeksu Bloomberg 100, który służy, jako wskaźnik zastępczy dla NASDAQ 100. Nvidia odpowiada za 38% zysków, a 5 najlepszych akcji stanowi prawie 78% zysków.
(Bloomberg)
W tym momencie Nvidia, od lipca, w zasadzie nigdzie się nie pojawiła, dlatego też NASDAQ i S&P 500 również w dużej mierze utknęły w martwym punkcie. Wyniki i prognozy przedstawione 20 listopada mogą mieć znacznie więcej do powiedzenia na temat tego, dokąd zmierza rynek, niż cokolwiek innego.
S&P 500 konsoliduje się przed wyborami
Akcje zakończyły wczorajszy handel niżej, na dzień przed wyborami prezydenckimi. Ruch nie był zbyt ekscytujący, a S&P 500 spadł o zaledwie 25 punktów bazowych. Wykres sugeruje, że w ciągu ostatnich 2 dni jedynie się konsolidowaliśmy, a kolejny ruch jest mniej prawdopodobny.
Przełamanie klina zwyżkującego wygląda dość imponująco, a ściana put na poziomie 5 700 wydawała się wystarczająca, aby utrzymać wszystko razem. Jednak biorąc pod uwagę obecny wygląd wykresów technicznych, nie można wykluczyć spadku do 5 600.