(PAP) IMC spodziewa się, że w 2018 roku dynamika wzrostu przychodów spółki utrzyma się na jednocyfrowym poziomie - poinformował PAP Biznes prezes Alex Lissitsa. Nakłady inwestycyjne w przyszłym roku będą zbliżone rdr, czyli na poziomie około 5 mln USD. Spółka planuje kontynuować wypłacanie dywidendy i zwiększyć jej wartość.
IMC prognozuje, że zysk netto w 2017 roku wyniesie ok. 21 mln USD, a przychody ok. 134 mln USD. Dynamika wzrostu przychodów rdr powinna zatem wynieść 7-8 proc.
"Pomimo, że w bieżącym roku prognozujemy wzrost przychodów na poziomie 7-8 proc., wynik netto szacujemy na poziomie ubiegłego roku, co związane jest z osłabieniem dewaluacji hrywny w 2016 i umocnieniem waluty w 2017 roku" - poinformował PAP Biznes prezes IMC.
"IMC, jako zorientowana na eksport spółka, osiągała dodatkowe zyski z tytułu znaczącego spadku wartości narodowej waluty w latach 2014–2017. W tym roku nie zauważamy tego efektu. Spodziewamy się, że w 2018 roku dynamika wzrostu przychodów spółki utrzyma się na jednocyfrowym poziomie" - dodał.
Prezes Alex Lissitsa wskazał, że sytuacja gospodarcza na Ukrainie stopniowo stabilizuje się.
"Gospodarka pokazuje nieduży, ale wzrost. Odczuwalny jest pozytywny efekt deregulacji gospodarki. Są już efekty walki z korupcją" - poinformował.
W sierpniu 2017 roku spółka poinformowała, że wypłaci śródroczną dywidendę w wysokości 0,05 euro na akcję.
"W tym roku pierwszy raz w historii funkcjonowania spółki wypłaciliśmy dywidendę akcjonariuszom, której wartość wyniosła około 2 mln dolarów. W 2018 r. planujemy kontynuować wypłacanie dywidendy" - poinformował prezes IMC.
"Biorąc pod uwagę, że plany rozszerzenia banku ziemi zostały zrewidowane, planujemy zwiększyć wartość wypłacanej dywidendy dla akcjonariuszy" - dodał.
Spółka zapowiadała w połowie roku, że chce powiększyć w 2017 r. bank ziemi uprawnej o 20 tys. ha.
"Przepracowaliśmy kilka wariantów projektów w obszarze M&A i otrzymaliśmy pozwolenie na inwestycje w zwiększenie banku ziemi od naszego największego kredytodawcy – IFC. Byliśmy przygotowani również finansowo pod akwizycję. Jednak obecnie poziom cen na zakup praw do dzierżawy ziemi na Ukrainie, znacząco przewyższa nasze oczekiwania – w ciągu roku ceny wzrosły dwukrotnie. Rynek jest bardzo przegrzany, uwzględniając stabilną, wysoką zyskowność biznesu rolniczego na Ukrainie" - poinformował prezes IMC.
"Dodatkowo, ważną rolę w kreowaniu cen odgrywają oczekiwania wprowadzenia rynku ziemi i wysoką konkurencję na nieduże aktywa z bankiem ziemi 5-10 tys. ha" - dodał.
Prezes Lissitsa poinformował, że w tym roku spółka podjęła decyzję, że nie chce zwiększać areału bez względu na cenę.
"Uważamy, że w obecnej sytuacji cenowej bardziej rozsądnym będą większe inwestycje w nowy bank ziemi po zniesieniu moratorium na sprzedaż ziemi na Ukrainie. Do tego czasu, według naszej opinii, lepiej będzie jeśli wypłacimy wyższą dywidendę inwestorom i obniżymy zadłużenie" - poinformował prezes IMC.
"Jednak w nadchodzących latach, nie wykluczamy możliwości zakupu niedużych firm (3-5 tys. ha ziemi) w tych regionach, gdzie już działamy. Warunkiem transakcji będą oczywiście synergie z naszym obecnym areałem, odpowiednia cena i termin praw dzierżawy" - dodał.
Prezes poinformował, że - biorąc pod uwagę, iż w tym roku nie będzie przejęć - nakłady inwestycyjne spółki wyniosą około 5 mln USD.
"W 2018 r. inwestycje będą na podobnym poziomie. Będziemy inwestować w park maszynowy" - poinformował prezes Lissitsa.
Dodał, że spółka planuje zakup 6 traktorów, 3 siewników, 1 mobilnego opryskiwacza oraz 19 jednostek techniki do obróbki gruntu.
"Oprócz tego zainwestujemy w rozszerzenie modernizacji fermy mlecznej i zainstalowanie suszarni do zboża na jednym z elewatorów grupy" - dodał prezes.
IMC to rolnicza grupa, działająca na terenie Ukrainie, której głównymi kierunkami działalności są produkcja płodów rolnych (kukurydza, pszenica, słonecznik, soja, ziemniaki), magazynowanie płodów rolnych oraz produkcja mleka. Spółka uprawia ziemie na powierzchni 136,6 tys. ha w regionie Połtawy, Czernichowa i Sumy. W 2016 roku IMC wypracowała zysk netto o wartości 21,8 mln USD i EBITDA na poziomie 59 mln USD.
Spółka przeprowadziła ofertę publiczną akcji i zadebiutowała na GPW w Warszawie w maju 2011 r.
Sara Borys (PAP Biznes)