(PAP) Ministerstwo energii, wpisując Edf i Engie na listę spółek strategicznych, chce mieć prawo weta w sprawie wyboru inwestora dla aktywów energetycznych - poinformował dziennikarzy we wtorek w Krynicy minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Minister pytany dlaczego Edf i Engie zostały wpisane na listę spółek strategicznych, odpowiedział: "poszliśmy śladem innych państw Unii, gdzie takie listy energetyczne istnieją, bo to są firmy bardzo wrażliwe dla funkcjonowania państwa".
"Jeśli EdF decyduje się na wyjście z Polski, to wpisując Edf na listę, dostajemy prawo weta, kto może zakupić te aktywa" - powiedział.
"Jeśli aktywa energetyczne kupuje jakiś fundusz, który dąży do szybkiego zysku, to nie mamy wpływu na to, co będzie dalej" - dodał.
Powiedział, że resort chce, by inwestor w energetyce dawał perspektywy współpracy.