Spoglądając w newsfeedy w poniedziałkowy poranek można odnieść wrażenie, że cofnęliśmy się w czasie. Rząd Stanów Zjednoczonych ponownie nie zdołał uchwalić budżetu na ten rok, więc zgodnie z amerykańskim prawem mamy do czynienia z government shutdown. To już dwunasty raz w historii USA, kiedy dochodzi do tego typu incydentu.
Wraz z amerykańskim rządem na przymusowy urlop mogło udać się nawet 850 tys. pracowników amerykańskiego sektora publicznego – tyle osób nie pracowało ostatnim razem, tj. w 2013 roku. Wówczas shutdown trwał 16 dni. Ile potrwa tym razem? Nie wiadomo.
W piątek Senat nie uchwalił prowizorium budżetowego w związku z czym niemożliwym stało się finansowanie wydatków rządowych w kolejnym miesiącu. Nikt nie zamierza jednak bezczynnie czekać na rozwiązanie i prace nad budżetem kontynuowane były przez weekend. W oddzielnym artykule dokładnie opisaliśmy co obecnie dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Przyjrzyjmy się jednak rynkom.
Zagrożenie dla Fed?
Przedłużający się ‘shutdown’ może zagrozić dynamice wzrostu amerykańskiego PKB (…) może zakłócić ścieżkę podwyżek Fed – ostrzega Moritz Kraemer odpowiedzialny w Standard&Poor’s za nadzorowanie działu oceny ratingowej. Zdaniem ekonomisty każdy dzień bez uchwalonego budżetu pogarsza prognozy rozwoju dla Ameryki. Kraemer nie chce być jednak postrzegany jako pesymista. Jeśli budżet zostanie uchwalony jeszcze w tym tygodniu, nie powinniśmy w ogóle odczuć tej zmiany – komentuje analityk.
Azja niewzruszona
Polityczny teatr jaki ma miejsce w Stanach Zjednoczonych nie wpływa jednak na ogólne samopoczucie inwestorów. Pomimo faktu, że USD zauważalnie traci do większości walut z koszyka G10, to główne azjatyckie indeksy notują wzrosty. Hang Seng w momencie tworzenia tego komentarza zyskuje 0,4% , Nikkei225 utrzymuje się tuż nad piątkowym zamknięciem (+0,03%) natomiast Shanghai Composite goni HSI notując 0,39%.
HSI dzięki TradingView
Kuroda faworytem
W tym roku z całą pewnością pożegnamy się z Janet Yellen jako osobą odpowiedzialną za działanie Rezerwy Federalnej. W lutym zastąpi ją Jerome Powell, dotychczasowy wiceszef Fed.
Na zmiany nie zanosi się jednak w przypadku Bank of Japan. W ostatnim badaniu opinii przeprowadzonym przez Bloomberg ankietowani ekonomiści faworyzują Haruhiko Kurodę jako nowego-starego gubernatora BoJ. Kadencja Kurody rozpoczęła się w kwietniu 2013 roku i trwać będzie jeszcze przez trzy miesiące. Wszystko wskazuje jednak na to, że możemy spodziewać się drugiej kadencji jednego z najbardziej rozpoznawalnych bankierów centralnych świata.
Kalendarz makroekonomiczny na poniedziałek, 22 stycznia
Dzisiejsza sesja jest nadzwyczaj skromna w publikacje makroekonomiczne. W Europie trwać będzie spotkanie Eurogrupy natomiast w Polsce o godzinie 14:00 poznamy mało istotne dane dotyczące aktualnej koniunktury w poszczególnych sektorach gospodarki. O 14:30 uwagę inwestorów może przykuć kanadyjski raport dotyczący zmiany poziomu sprzedaży hurtowej w listopadzie minionego roku.
Investing.com serdecznie zaprasza na FxCuffs, IV Międzynarodowy Kongres Inwestycyjny, który odbędzie się w 16 - 17 marca w Krakowie. Więcej informacji na stronie Organizatora: https://expo.fxcuffs.pl/