Sesja azjatycka w środę, 24 stycznia upłynęła dość spokojnie. Brak dużej ilości ważnych danych spowodował, że główne indeksy regionu kończą dzień mieszanie. Nikkei krótko po godzinie 8:00 czasu polskiego zniżkuje 0,75%, tymczasem Hang Seng oraz Shanghai Composite świecą na zielono zyskując odpowiednio 0,23% oraz 0,37%. Inwestorzy powoli przygotowują się na jutrzejszą decyzję EBC, tymczasem rynek surowców skupia się na ostatnich komentarzach strony rosyjskiej dotyczących cen ropy naftowej.
Krótko przed godziną pierwszą w nocy poznaliśmy grudniowy bilans handlowy Japonii. Dane okazały się być gorsze od prognoz ankietowanych ekonomistów, a nadwyżka w handlu zagranicznym wyniosła ostatecznie jedynie 359 mld JPY zamiast spodziewanych 530 mld. Nadal są to lepsze informacje niż te publikowane przed miesiącem. Wówczas wskaźnik wyniósł jedyne 112 mld JPY. Dzisiejsze dane nie przeszkodziły jednak USDJPY w spadku poniżej poziomu 110,00:
Ceny ropy wspierane przez fundamenty
Mało który instrument generuje takie zainteresowanie ze strony inwestorów, analityków i mediów jak ropa naftowa. Ceny czarnego złota od mniej więcej połowy minionego roku poruszają się w trendzie wzrostowym. Wielu zadaje sobie jednak pytanie – czy nie czas na korektę?
Rosyjski minister energii w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że obecne ceny ropy naftowej są dobrze wspierane przez fundamenty. Zdaniem polityka okolice 60 dolarów za baryłkę są rozsądną prognozą cen ropy brent na ten rok. Rzut oka na wykres:
Zarówno ropa brent jak i WTI zachowują się niemal identycznie. Na obu wykresach dostrzegalna jest wczesna konsolidacja. Jeżeli w najbliższych dniach nie rynek nie zdoła przebić poziomu ostatniego szczytu wówczas możemy spodziewać się testu okolic wsparcia, które na wykresie brent znajduje się w okolicach $68,20
Kalendarz makroekonomiczny na środę, 24 stycznia
Przedpołudnie na rynkach upłynie pod znakiem PMI. Rynek będzie śledzić publikacje z Niemiec oraz strefy euro, próbując przewidzieć ich wpływ na ostateczną ocenę europejskiej gospodarki przez EBC.
O godzinie 10:30 poznamy najnowsze dane z brytyjskiego rynku pracy. Ankietowani ekonomiści nie spodziewają się przełomu w tych publikacjach, które nie powinny być diametralnie różne od tych sprzed miesiąca.
Sesja amerykańska to przede wszystkim dane z USA. Kwadrans przed godziną 16:00 opublikowane zostaną szacunkowe wartości indeksu PMI natomiast piętnaście minut później poznamy grudniową zmianę w poziomie sprzedaży nieruchomości na amerykańskim rynku wtórnym.
Godzina 16:30 będzie ważna dla wszystkich inwestujących na rynku surowcowym. Dzień symbolicznie zakończy publikacja wskaźnika CPI w Nowej Zelandii.
Investing.com serdecznie zaprasza na FxCuffs, IV Międzynarodowy Kongres Inwestycyjny, który odbędzie się w 16 - 17 marca w Krakowie. Więcej informacji na stronie Organizatora: https://expo.fxcuffs.pl/