🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Donald znowu to zrobił

Opublikowano 13.04.2017, 10:05
EUR/USD
-
USD/JPY
-
AUD/USD
-

Prezydent Donald Trump nie pierwszy raz zrywa z tradycją i otwarcie komentuje położenie USD, co kończy się wyprzedażą na całej linii. Trump odchodzi też od oskarżania Chin jako manipulatora kursem, więc AUD i NZD dostały dodatkowy impuls. Gdzieś w tle pozostają obawy o testy militarne w Korei Północnej, ale im bliżej długiego weekendu, tym mniejsza aktywność rynków.

Prezydent Trump zrzucił w przepaść dolara i rentowności obligacji skarbowych USA sugerując w wywiadzie dla Wall Street Journal, że dolar jest za silny i finalnie będzie szkodliwy dla USA. Dodał też, że preferuje niskie stopy procentowe. Jakkolwiek słowa Trumpa nie mogą być potraktowane jako oficjalne stanowisko administracji (od tego jest Sekretarz Skarbu), to jednak przypominają, że polityka nowego prezydenta niekoniecznie musi przynosić same korzyści dla dolara. Dodatkowo Trump powiedział, że Chiny nie powinny być określane manipulatorem kursowym, co jest wyraźnym odejściem od stanowiska przedstawianego podczas kampanii wyborczej. Rodzi to wątpliwości, że faktyczna polityka handlowa USA może nie być tak ostra, jak obiecywał Trump, w rezultacie czego wsparcie dla USD będzie mniejsze. Przy takim zestawie zaskakujących stwierdzeń zginęły komentarze, że Trump lubi i szanuje Yellen i nie wyklucza przyznania jej kolejnej kadencji.

Trump wystraszył posiadaczy długich pozycji w dolarze względem walut ryzykownych i stał się darmową nagrodą dla pozycji ustawionych pod ostatni wzrost awersji do ryzyka – głównie USD/JPY. Łącznie mamy nieprzewidywalność prezydenta USA, niewiadome plany Korei Północnej oraz perspektywę długiego weekendu. To w większym stopniu skłania do trzymania się z boku lub zamykania pozycji, co także tyczy się spekulacyjnej sprzedaży dolara otwieranej wczoraj wieczorem. EUR/USD może być najbardziej wrażliwy na odwrót™, biorąc pod uwagę francuskie wybory. Przeciw silnemu porzucaniu USD przemawia także fakt, że rynek nie jest już tak przepełniony nadziejami odnośnie wpływu polityki fiskalnej administracji Trumpa, jak to jeszcze było pod koniec ubiegłego roku. Obecnie polityka Fed jest głównym motorem siły USD, a tutaj wywiad Trumpa nic nie zmienia. Jednak na razie „efekt Trumpa” zostawia skazę na dolarze i kupowanie teraz raczej nie przyniesie wiele pożytku.

AUD jest dziś najsilniejszy nie tyle po pozytywnym komentarzu Trumpa odnośnie Chin (choć to też pomaga), ale w reakcji na bardzo dobre dane z rynku pracy Australii. Wzrost zatrudnienia w marcu sięgnął 60,9 tys. przy prognozie 20 tys., co wstępnie wzbudziło obawy, że dane ponownie podlegają dziwnym aberracjom, ale urząd statystyczny szybko wykluczył błędy. RBA z przyjemnością przyjmie dzisiejsze dane, choć wciąż nie pozbędzie się wszystkich obaw o sytuację na rynku pracy, kiedy stopa bezrobocia pozostaje na 5,9 proc. Rynek ucieka z krótkich pozycji w AUD budowanych w ostatnich dniach, ale mam wątpliwości, czy trend się utrzyma. Napięcia geopolityczne nie są sprzyjającym czynnikiem, a ponadto zagrożeniem jest trwający od pięciu dni zjazd cen rudy żelaza. Jeśli popyt na USD się ponownie przebudzi, AUD/USD ma najwięcej do stracenia.

Wczoraj Bank Kanady okazał się mniej gołębi niż większość rynku oczekiwała, choć zgodnie z naszymi przewidywaniami. Podkreślony optymizm w stosunku do danych z gospodarki oraz wyższe prognozy PKB skłaniają do przybliżenia oczekiwań pierwszej podwyżki stóp procentowych, choć prawdopodobnie nie nastąpi to wcześniej, jak w połowie przyszłego roku. Ogólnie jednak rynek ma więcej argumentów (razem z silną postawą ropy naftowej) do premiowania CAD na tle innych walut G10.

Po danych z rynku pracy Australii i handlu zagranicznego Chin (lepsze od prognoz) reszta kalendarza prezentuje się marnie i nie powinna być przyczynkiem do podniesienia zmienności.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.