
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Seria pozytywnych danych makro z Europy oraz USA podtrzymują trend wzrostowy na rynku eurodolara. Tym samym, „wspólna waluta” jest najmocniejsza od siedmiu miesięcy wobec dolara.
Kolejny raz z rzędu inwestorzy otrzymują solidną porcję danych makro, które stają się pożywką dla „euroentuzjastów”. W głównej mierze to wynik danych Ifo z Niemiec. Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wzrósł w grudniu 2012 r. do 102,4 pkt ze 101,4 pkt w poprzednim miesiącu. To najwyższy odczyt od lipca 2012 roku. Z kolei, analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 102,0 pkt. Pozytywne sygnały płyną również ze Stanów. Wczoraj indeks NAHB pokazał poprawę nastrojów w sektorze budowalnym. Teraz przyszła pora na „twarde dane” opisujące stronę podaży amerykańskiego rynku nieruchomości. Okazało się, że w listopadzie 2012 roku liczba wydanych pozwoleń na budowę domów w USA wzrosła o 3,6% M/M do poziomu 899 tys. To najlepszy wynik od prawie 4 i pół roku. W poprzednim miesiącu było to po korekcie 868 tys. W relacji rocznej liczba pozwoleń była wyższa o 26,8%. Mniej zauważona przez inwestorów pozostała druga publikacja wskazująca na spadek liczby rozpoczętych budów. W listopadzie była ona niższa o 3% M/M i ukształtowała się na poziomie 861 tys. Analitycy oczekiwali, że będzie to 875 tys.
Kolejną informacją, która we wtorek wspierała eurodolara, jest decyzja agencji ratingowej Standard & Poor's, która zdecydowała się podwyższyć rating Grecji aż o sześć poziomów. Jak podaje agencja, czynnikiem motywującym do podwyższenia oceny wiarygodności kredytowej Grecji była głównie „silna determinacja” pozostałych krajów eurolandu, aby Grecja utrzymała się w strefie euro.
EUR/USD
W rezultacie, czwartkowa sesja na rynku eurodolara upłynęła pod kątem silnych wzrostów. Euro zdrożało do 1,3295 dol., czyli najwyższego poziomu od 1 maja. Mimo, ze rynek jest już mocno przegrzany(sygnalizują to oscylatory), dalsza kontynuacja wzrostu notowań jest wciąż bardzo prawdopodobna. Trend wzrostowy jest utrzymany, dlatego kolejnym celem popytu będzie 1,3350. Linie obrony należy ustawić w rejonie 1,3235.
GBP/USD
Dotarcie kursu do kluczowej bariery podażowej w rejonie 1,6300 sprowokowało część inwestorów do realizacji zysków na rynku GBP/USD. Korekta spadkowa ma póki, co płytki charakter, ale zwiększenie skali spadku jest możliwe. Granicznym poziomem jest tutaj 1,6250. Dopóki rynek utrzymuje się powyżej tego poziomu, dopóty powrót notowań na dzisiejsze maksima(1,6300) jest realny.
USD/CHF
Wciąż słabo prezentuje się wykres techniczny pary USD/CHF. Rynek nadal szuka dna, ale dotychczasowe poszukiwania wsparcia nie przynoszą rezultatu. Dlatego słabość byków może doprowadzić do wyznaczenia kolejnych minimów na rynku. Potencjalnym celem niedźwiedzi może być 0,9030.
Warren Buffett komentuje nową rzeczywistość Decyzja prezydenta Donalda Trumpa o nałożeniu nowych ceł na Chiny, Kanadę i Meksyk wywołała prawdziwą burzę na rynkach finansowych....
Ray Dalio ostrzega przed nadciągającym kryzysem zadłużenia W szczerej rozmowie w popularnym podcaście Odd Lots, Dalio wyraził głębokie obawy dotyczące kryzysu zadłużenia kraju....
Ostatnie nagłówki najwyraźniej zachwiały nastrojami inwestorów. Oczywiście za wcześnie jest wyciąganie zbyt daleko idących wniosków z kilku dni słabszych niż oczekiwano wyników...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: