Czekanie na nowe impulsy makro

Z powodu braku nowych wydarzeń makroekonomicznych w kalendarzu, ostatnia sesja na rynku walutowym minęła w spokojnej atmosferze. Kurs eurodolara dryfował w lokalnym trendzie bocznym zawierającym się w przedziale 1,3088-1,3150, nie wybierając żadnego wyraźnego kierunku. Inwestorzy odpoczywali w „ciszy informacyjnej” po tym, jak rynek został zbombardowany przez serię pozytywnych informacji z USA.

Pozytywną uwagę handlujących wzbudza stopniowo poprawiająca się sytuacja na rynku pracy. Potwierdził to cotygodniowa publikacja wskazująca na dynamiczny spadek rejestracji nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Raport ten przybliża moment zacieśniania polityki pieniężnej w USA, jednak na podjęcie ostateczniej decyzji Fed chciałby jeszcze poczekać. Choć początkowo temat wygaszania programu skupu aktywów(85 mld dolarów miesięcznie) wywoływał gorączkowe reakcje rynku(wyprzedaż akcji, surowców oraz walut uważanych za bardziej ryzykowne, w tym euro), to teraz handlujący wydają się być odporni na wszelkie sygnały makro, które mogą skłonić Fed do wyjścia ze stymulacyjnej polityki gospodarczej. Rynek oswoił się z myślą, że trzecia edycja programu QE nie może trwać wiecznie, dlatego w najbliższych sesjach możemy mieć do czynienia z mechanizmem, który będzie osłabiał dolara, bez względu na to, jaki wydźwięk będą miały publikacje makro z USA. W poniedziałek inwestorzy zapoznają się z raportem na temat dynamiki sprzedaży nowych domów na rynku wtórnym(godz.16). Analitycy oczekują, że popyt na mieszkania wzrośnie w czerwcu do 5,20 mln z 5,18 mln miesiąc wcześniej.

GBP/USD – 1,5284 Nowe maksima cenowe powinny pojawić się na rynku GBP/USD. Ruch ten wpisałby się doskonale w realizację trendu wzrostowego, który został zapoczątkowany w poprzednim tygodniu. Potencjalnym celem strony popytowej może być 1,5350-1,5400.

USD/CHF – 0,9395 Kontynuacja trendu spadkowego możliwa jest w przypadku USD/CHF. Obecnie nie obserwuję żadnych sygnałów analizy technicznej, które stanowiłoby istotny impuls propopytowy. W związku z tym, obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest test ubiegłotygodniowego minimum w rejonie 0,9355.

Krzysztof Wańczyk