💎 Zobacz najzdrowsze spółki na dzisiejszym rynkuRozpocznij

Amerykanom jednak przeszkadza wzrost cen

Opublikowano 22.03.2022, 10:39

Bardzo długo w USA starano się unikać tematu podnoszenia stóp procentowych, by nie umocnić dolara, jednak ostatecznie nie udało się tego uniknąć. Wygląda na to, że wchodzimy w prawdziwy cykl.

Dolar znów rośnie w siłę

Amerykańska waluta od kilku dni zyskuje na wartości. Powodem są przewidywania względem znacznie większego, niż dotychczas szacowano, wzrostu stóp procentowych. Mówi się o tym, że do końca półrocza USA podniesie stopy procentowe jeszcze dwa razy o 0,5%, a do końca roku jeszcze 4 razy po 0,25%, finalnie osiągając 2,25%. Dlaczego spodziewanych jest 6 podwyżek? Dlatego, że Federalny Komitet Otwartego Rynku spotyka się dwa razy na kwartał, a nie co miesiąc. To właśnie 6 spotkań pozostało do końca roku. Podejście to potwierdza wczorajsza wypowiedź szefa Rezerwy Federalnej Jerome Powella. Powiedział on, że poprze podwyżkę o 0,5% w maju oraz zapowiedział ostrzejszą walkę z inflacją.

Ropa znów szaleje

Jeżeli komuś się wydaje, że pożegnaliśmy rekordowe ceny paliw, to niestety jest mocno w błędzie. Od tygodnia ropa niespodziewanie opuściła okolice 100 dolarów za baryłkę i dzisiaj zameldowała się już tuż poniżej 120 dolarów. Reakcję widać na hurtowych cenach paliw. Hektolitr podrożał już prawie 600 zł, to oznacza prawdopodobnie około 60 groszy droższe paliwo. Jak widać, oprócz taniego paliwa pożegnaliśmy się również ze stabilnymi cenami. Powodem wzrostów jest oczywiście strach przed odcięciem Rosji i brak alternatyw. Konkretnie jest to brak innych dyktatorów, którzy objęci są sankcjami już teraz, którym można pozwolić eksportować surowiec, by odciąć kolejnego dyktatora.

Rusza wymiana hrywien w bankach

Temat nie dotyczy co prawda rynków. Rozwiązuje on natomiast palący problem, który wciąż ma wielu ukraińskich uchodźców. Hrywna mianowicie nie jest bardzo popularną walutą, stąd olbrzymie problemy z jej sprzedażą. Szczególnie po rozsądnym kursie. Szkoda, że rozwiązanie problemu trwało niemal miesiąc, ale dobrze, że w ogóle się pojawia. Od piątku na razie tylko PKO BP (WA:PKO) (ale niewykluczone, że dołączą również inne banki) ruszą ze skupem ukraińskiej hrywny. Nie znamy dokładnego kursu, ale podobno ma to być zaokrąglony kurs rynkowy. Biorąc pod uwagę, że stacjonarne kantory potrafiły mieć ponad ⅓ marży, jest bardzo wątpliwe, by to rozwiązanie nie było zdecydowanie lepsze. Ma też wadę w postaci limitu kwotowego. Jest to 10 000 hrywien, czyli w zależności od przyjętego kursu 1300-1500 zł na dorosłego. Pozwoli to zatem zaspokoić podstawowe potrzeby.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.

------------------------

Kursy walut na żywo!

Może Cię zainteresować:

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.