Warszawa, 29.10.2024 (ISBnews) - Sektor bankowy jako liderów w zakresie cyberbezpieczeństwa postrzega 54% Polaków, wynika z raportu "Cyberbezpieczny Portfel" opracowanego przez Fundację Warszawski Instytut Bankowości (WIB) pod patronatem Związku Banków Polskich (ZBP). Według 50% ankietowanych, odpowiedzialność za bezpieczeństwo transakcji elektronicznych spoczywa na bankach, 34% jest zdania, że spoczywa na wszystkich stronach procesu, a więc także na klientach.
Sektor bankowy jest postrzegany jako lider cyberbezpieczeństwa przez 54% Polaków. Firmy technologiczne postrzega tak 30% ankietowanych na dalszych miejscach są wojsko i policja - odpowiednio: 29% i 28%, wynika z raportu.
Postrzeganie banków jako liderów cyberbezpieczeństwa w Polsce koreluje z wysokim poziomem poczucia bezpieczeństwa przy korzystaniu z usług bankowych w formie elektronicznej - takiego zdania jest 86% badanych Polaków. Znacznie mniej bo blisko połowa Polaków (49%) umiarkowanie bezpiecznie czuje się w cyfrowym świecie mediów społecznościowych i komunikatorów. Obawiamy się przede wszystkim wyłudzenia danych osobowych (60%) i wiążącej się z tym kradzieży pieniędzy (52%), a także przywłaszczania tożsamości z sieci (51%).
Według 50% ankietowanych, odpowiedzialność za bezpieczeństwo transakcji elektronicznych spoczywa na bankach, 34% jest zdania, że spoczywa na wszystkich stronach procesu, a więc także na klientach, zaś dla 23% odpowiedzialność spoczywa tylko na klientach.
Według WIB, coraz powszechniejszym zjawiskiem są próby oszustw ze strony przestępców, którzy dzwonią z nieznanych numerów i podszywają się pod osobę zaufania publicznego (np. policjanta, lekarza, pracownika ZUS) wybierając za cel oszustwa każdego z nas, a nie jak wydawało się przez dłuższy czas jedynie osoby starsze. Dotyczy to również nieautoryzowanych połączeń telefonicznych od rzekomych przedstawicieli banków. Jak wynika z raportu tylko 28% Polaków deklaruje, że weryfikuje osobę dzwoniącą z banku poprzez infolinię lub aplikację, podano.
Dane z raportu "Cyberbezpieczny Portfel" wskazują, że tylko 13% badanych Polaków twierdzi, że używa generatorów i menadżerów haseł. Jednocześnie, wciąż zbyt mało osób - zdaniem autorów raportu - przywiązuje wagę do tworzenia bezpiecznych zabezpieczeń hasłowych w sieci, np. do poczty, banku czy mediów społecznościowych. Przykładowo: 49% respondentów deklaruje tworzenie silnych haseł, tj. długich zawierających skojarzenia, liczby i znaki specjalne a 47% stosowanie je do różnych kont. Stosunkowo niewiele osób (39%) używa dwuskładnikowego uwierzytelniania, np. kodu z SMS-a lub aplikacji.
Jak wskazują autorzy raportu w dobie smartfonów, spełniających różne role użytkowe, w tym np. umożliwiające płatności mobilne, szczególnie ważne jest stosowanie różnych zabezpieczeń. Choć wciąż najczęstszą blokadą telefonu komórkowego pozostaje kod PIN (według 59% badanych), to jak wynika z Raportu już prawie połowa Polaków (49%) zabezpiecza dostęp do niego za pomocą technologii biometrycznych. Taką metodę preferują zwłaszcza młodzi dorośli tj. 42% osób w wieku 18-24 lata odblokowuje telefon odciskiem palca, a 32% 25-34-latków skanem twarzy. Ponadto, coraz większy odsetek Polaków (43%) deklaruje również chęć biometrycznej weryfikacji płatności.
Raport "Cyberbezpieczny Portfel" to cykliczna publikacja Fundacji Warszawski Instytut Bankowości wydawana od 2016 roku pod patronatem Związku Banków Polskich. Raport zawiera wyniki badania „Postawy Polaków wobec cyberbezpieczeństwa 2024" zleconego przez WIB i przeprowadzonego w czerwcu 2024 r. na reprezentatywnej próbie 1 007 osób.
(ISBnews)