(PAP) We wtorek notowania złotego i obligacji spadały, odreagowując zwyżki z ostatnich dwóch sesji. W środę kierunek wyznaczą rynkom komentarze z posiedzenia Fed - uważają analitycy. Dodają jednak, że wzrostowa korekta na złotym oraz papierach skarbowych - trwająca od obniżki ratingu przez S&P - może dobiegać końca.
"W trakcie wtorkowego handlu złoty pozostawał pod presją w oczekiwaniu na jutrzejsze zakończenie posiedzenia FED" - napisał w popołudniowej nocie Konrad Ryczko z DM BOŚ.
"Inwestorzy obawiają się możliwego, bardziej jastrzębiego stanowiska J. Yellen, które mogłoby umocnić dolara, w konsekwencji redukując swoje pozycje na bardziej ryzykownych aktywach" - dodał.
Niedawne dane o zatrudnieniu, które pokazały brak presji płacowej, są dla Rezerwy Federalnej świetnym pretekstem do niepodnoszenia stóp w marcu - uważa Jarosław Kosaty z PKO BP (WA:PKO).
"Rynek już zdyskontował brak podwyżki i teraz będzie się koncentrował na komentarzach dotyczących przyszłych działań" - powiedział PAP Kosaty.
"Wygląda na to, że reakcja na dzisiejsze dobre dane o bilansie płatniczym pokazuje koniec długiej korekty na eurozłotym. Polska waluta umacniała się dotąd dzięki silnym czynnikom globalnym, takim jak uspokojenie na kursie juana oraz ekspansja monetarna EBC. Te determinanty zostały jednak już zdyskontowane przez inwestorów" - dodał.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym spadły o 0,8 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,1 proc. - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny. GUS przeszacował także dane za styczeń i wedle nowego systemu wag, w styczniu ceny spadły w ujęciu rdr o 0,9 proc., zaś mdm spadły o 0,5 proc.
Z kolei NBP podał, że nadwyżka w obrotach bieżących w styczniu 2016 roku wyniosła 3.360 mln złotych (764 mln euro) wobec deficytu na poziomie 1.760 mln złotych w grudniu 2015 r. (410 mln euro). Konsensus PAP zakładał nadwyżkę w styczniu na poziomie 557 mln euro.
RENTOWNOŚCI OBLIGACJI MOGĄ W NAJBLIŻSZYCH CZASIE ROSNĄĆ
Wtorkowa sesja przyniosła spadki cen polskich obligacji, rentowności istotnie wzrosły.
"Krzywa rentowności na całej długości podniosła się dziś o 3-4 punkty, więc mieliśmy dosyć wyraźnie wzrosty. Nie było natomiast wydarzeń, które uzasadniałyby taki ruch, a paradoksalnie nie zobaczyliśmy reakcji na dane o inflacji, które powinny wspierać rynek długu" - powiedział PAP Mirosław Budzicki z PKO BP.
"Myślę, że krótki koniec krzywej nie zareagował na dane o inflacji, ponieważ ostatni komunikat RPP schłodził oczekiwania rynkowe bardzo mocno. Wcześniej oczekiwano, że Rada może obniżyć stopy w tym roku, natomiast retoryka RPP była bardzo konserwatywna i prezentowała raczej brak przestrzeni do obniżek" - dodał.
PKO BP od wczoraj zaleca klientom sprzedaż polskich papierów skarbowych.
"Po obniżeniu ratingu Polski przez S&P zaleciliśmy klientom zakup polskich obligacji, których rentowności od tego czasu mocno spadły. Wczoraj wycofaliśmy to zalecenie i obecnie rekomendujemy sprzedaż, przewidując wzrost rentowności w ciągu najbliższych dwóch tygodni" - powiedział.
"Rentowności są nisko i przez to ryzyko korekty jest duże" - dodał.
wt. | wt. | pn. | |
16.40 | 9.20 | 16.20 | |
EUR/PLN | 4,297 | 4,2851 | 4,2829 |
USD/PLN | 3,8688 | 3,8579 | 3,8573 |
CHF/PLN | 3,9227 | 3,9115 | 3,9106 |
EUR/USD | 1,1107 | 1,1108 | 1,1103 |
OK0717 | 1,32 | 1,34 | 1,31 |
PS0421 | 2,17 | 2,14 | 2,15 |
DS0726 | 2,9 | 2,86 | 2,86 |