Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Spółki handlowe będą w '20 szukać możliwości poprawy efektywności w otoczeniu rosnących kosztów (analiza)

Opublikowano 30.12.2019, 12:00
Zaktualizowano 30.12.2019, 12:01
© Reuters.  Spółki handlowe będą w '20 szukać możliwości poprawy efektywności w otoczeniu rosnących kosztów (analiza)

(PAP) Spółki handlowe z sektora FMCG będą musiały w 2020 roku szukać możliwości poprawy efektywności operacyjnej w związku z rosnącą presją na wzrost kosztów, zwłaszcza wynagrodzeń - wskazują analitycy. W trudniejszym otoczeniu lepiej mogą sobie poradzić liderzy rynku.

"Ten rok w branży handlu FMCG można uznać za udany. Spółki korzystały z mocnego otoczenia konsumenckiego, które wspierało sprzedaż porównywalną. Dobre odczyty było widać w Biedronce, czy Dino i to mimo zaostrzenia zakazu handlu w niedziele. Widoczna była jednocześnie presja ze strony kosztów wynagrodzeń. Sprzedaż porównywalna była jednak na wysokim poziomie, więc nie odbijało się to negatywnie na marżowości największych sieci" - powiedział PAP Biznes analityk BM mBanku Piotr Bogusz.

Od początku 2019 roku kurs akcji Dino Polska (WA:DNP) wzrósł na warszawskiej giełdzie o ok. 50 proc., a papiery Eurocashu podrożały o ok. 30 proc. W tym czasie WIG20 spadł o ok. 5 proc., a indeks WIG zmienił się nieznacznie. Kurs Jeronimo Martins, właściciela Biedronki, wzrósł od początku roku na giełdzie w Lizbonie o blisko 50 proc.

"Na 2020 rok otoczenie jest mniej sprzyjające. Dynamika konsumpcji prywatnej będzie niższa rdr niż w 2019 roku" - powiedział Bogusz z BM mBanku.

Jak wskazał analityk, w przypadku Biedronki, ale i innych sieci możemy mieć do czynienia z efektem bazy i dynamika sprzedaży porównywalnej może nie być tak dobra jak w 2019 roku, zwłaszcza przy słabszej konsumpcji. Jego zdaniem efekt 500 plus nie będzie już miał takiego pozytywnego wpływu.

Krzysztof Kawa, analityk Ipopema Securities (WA:IPE), oczekuje, że wyniki spółek detalicznych w nadchodzących kwartałach będą jednak w dalszym ciągu wspierane korzystnym otoczeniem makroekonomicznym. Wskazuje na wciąż rosnące wynagrodzenia wspomagane rządowymi programami socjalnymi i rekordowo niską stopę bezrobocia.

Analitycy zgodnie oceniają, że głównym wyzwaniem dla spółek będzie podwyżka płacy minimalnej o 15,6 proc. w 2020 roku. W różnym stopniu dotknie ona poszczególne formaty i sieci.

"Większym ciężarem będzie dla mniejszych detalistów, u których udział kosztów wynagrodzeń jest wyższy niż w większych, bardziej nowoczesnych sieciach" - powiedział PAP Biznes Krzysztof Kawa z Ipopemy.

"Podwyżka płacy minimalnej wpłynie mocno na specjalizację handlu, zmniejszenie liczby niezależnych sklepów. W takim środowisku najlepiej wyjdą na tym liderzy rynku, którzy są bardziej efektywni kosztowo i przychodowo. Nie dotkną ich tak mocno wzrosty kosztów, a pewnie wróci do nich część tych podwyżek płac w postaci lepszej sprzedaży" - powiedział Piotr Bogusz.

W obliczu rosnącej presji na wzrost wynagrodzeń, spółki będą musiały szukać możliwości optymalizacji kosztowej.

"W otoczeniu rosnących kosztów zakładamy, że spółki detaliczne będą poszukiwać rozwiązań mających na celu poprawę efektywności operacyjnej, a co za tym idzie oszczędności. Pytanie na ile i jak efektywnie spółki będą w stanie wzrost kosztów przerzucić na producentów czy konsumentów" - powiedział Kawa z Ipopemy.

"Przyjmując scenariusz szeregu podwyżek płacy minimalnej w kolejnych latach, to będzie papierek lakmusowy, jak operacyjnie sieci są wydajne i na ile ciężar podwyżki zostanie wzięty przez spółki na siebie, a na ile przeniesiony na klientów, ewentualnie producentów" - dodał analityk.

Odpowiedzią największych sieci handlowych na wzrost kosztów płacy są m.in. inwestycje w automatyzację.

"Liderzy jak sieć Biedronka, intensywnie wprowadzali ostatnio do sklepów kasy samoobsługowe, przygotowując się do zwiększonej presji na płace. Na takie inwestycje mogą sobie pozwolić sieci zintegrowane, dobrze zorganizowane, co tylko poszerzy lukę na rynku między zorganizowanymi sieciami i tradycyjnym sklepami" - powiedział Piotr Bogusz.

Kasy samoobsługowe wprowadziły już wcześniej sieci hipermarketów, np. Tesco (LON:TSCO), czy Carrefour (PA:CARR). Od pewnego czasu takie rozwiązanie wdrażają też Biedronka i Lidl. Testy prowadzi również m.in. sieć Żabka.

"Wprowadzenie kas samoobsługowych przyspiesza obsługę sklepową i poprawia efektywność sklepu. Można też szukać efektywności po stronie logistyki" - powiedział Krzysztof Kawa.

Jego zdaniem, to jak skutecznie spółki handlowe będą w stanie zmitygować wzrost kosztów, będzie determinować zachowanie ich kursów akcji na giełdzie.

Analitycy oczekują, że dużą część podwyżki płacy minimalnej klienci przeznaczą na konsumpcję, co będzie odzwierciedlone w wartości koszyka zakupowego.

"Pytanie, na ile wyższy dochód rozporządzalny wróci do sieci spożywczych wspierając sprzedaż porównywalną" - powiedział Piotr Bogusz.

Analitycy wskazują, że ryzykiem dla branży może być ewentualne wprowadzenie podatku od obrotu w drugim półroczu 2020 r.

"Na podstawie obecnego stanu prawnego zakładamy, że od drugiego półrocza możliwy będzie podatek od obrotu. Nie wiadomo, czy podatek wejdzie w życie, a jeśli nie, to alternatywą jest tzw. congestion tax, który teoretycznie byłby bardziej korzystny dla polskiego detalu. Jest jednak dużo niewiadomych" - powiedział Krzysztof Kawa.

W 2020 roku dojdzie kilka dodatkowych niedziel wolnych od handlu, ale - jak ocenia analityk Ipopemy - wpływ niedziel niehandlowych jest coraz mniejszy.

"Zakaz handlu w niedziele będzie mieć mniejszy wpływ. Nawyki zakupowe się zmieniły i klienci raczej przyzwyczaili się do braku niedziel handlowych" - powiedział Bogusz z BM mBanku.

DINO BĘDZIE NADAL ROSNĄĆ

Analitycy oceniają, że nadal duży potencjał rozwoju tkwi w sieci Dino. Na koniec września 2019 r. sieć liczyła 1.113 marketów, o 218 więcej niż przed rokiem.

"Według naszych szacunków spółka ma zabezpieczone 900 działek. Na koniec roku będzie mieć ponad 1.200 sklepów. Patrząc na sieć Biedronka z 3 tys. sklepów, można szacować, że potencjał Dino jest jeszcze przynajmniej trzy razy większy niż obecna liczba placówek sieci" - powiedział Piotr Bogusz.

Spółka zapowiadała, że chce otworzyć w 2020 r. przynajmniej tyle sklepów, co w tym roku.

"Patrząc na zagęszczenie sieci w Polsce, jest miejsce, by w średnim horyzoncie czasowym utrzymać tempo otwarć na poziomie ponad 250 sklepów rocznie, co dodatkowo konsekwentnie będzie wspierać sprzedaż porównywalną. Spółka powinna nadal raportować sprzedaż LFL powyżej rynku" - powiedział Kawa z Ipopemy.

Jak zauważył Bogusz z BM mBanku, pewnym wyzwaniem dla Dino, przy wysokim tempie rozwoju i jednocześnie niskiej stopie bezrobocia, może być pozyskanie pracowników.

W ocenie Krzysztofa Kawy Dino jest zakładnikiem dobrych wyników w poprzednich kwartałach.

"Spółka pokazywała wzrost marży EBITDA wyższy niż zakładany przez zarząd wzrost o 0,2 p.p. Założyłem, że ponadprzeciętne wyniki Dino były związane z korzystną sytuacją na rynku mięsa. Dino ma własną fabrykę, co w obliczu malejących cen żywca wspierało marżę spółki. Obecnie sytuacja się odwróciła i korzyści z tego tytułu się wyczerpały, co może być hamulcowym dla wzrostu marży, choć spółka będzie dalej rosła i poprawiała warunki handlowe" - powiedział analityk.

"Nie oczekiwałbym, że w 2020 roku marża EBITDA będzie gorsza rdr. Spodziewałbym się delikatnego wzrostu, o 0,1-0,2 pp." - ocenił Bogusz z BM mBanku.

DLA EUROCASHU WYZWANIEM EKSPANSJA SIECI DETALICZNEJ

2020 rok to będzie dla Eurocashu kolejny okres układania biznesu w detalu.

"Dużym wyzwaniem będzie ekspansja sieci, bo to będzie istotne, by ten segment zyskiwał na wadze w grupie Eurocash. W hurcie spółka szuka oszczędności kosztowych. Otoczenie rynkowe może być jednak mniej korzystne, bo w mały, niezależny handel uderzą podwyżki płacy minimalnej, co może przyśpieszyć falę upadłości" - powiedział Piotr Bogusz.

Jak zauważył, spółka rozwijała detal w oparciu o franczyzobiorców, a w otoczeniu rosnących kosztów pracy, atrakcyjność biznesu może nie być tak duża.

"To może być wyzwanie dla Eurocashu, by przekonać franczyzobiorców do dynamicznego rozwoju sieci. Spółka zakładała w strategii, że sieć się powiększy o 900 sklepów do 2023 r, co by oznaczało 225 sklepów rocznie. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę niższe historyczne tempo rozwoju sieci Delikatesy Centrum" - dodał.

Wyzwaniem dla Eurocashu będzie szereg podwyżek płac minimalnej.

"Sieć detaliczna musi popracować nad poprawą sprzedaży z metra. Mam też wątpliwości, czy w części hurtowej spółka będzie w stanie przerzucić koszty na klienta poprzez wzrost cen. Średnio ceny w sklepach, które Eurocash zaopatruje są dużo wyższe w porównaniu do Dino czy Biedronki" - powiedział Kawa.

Analityk Ipopema Securities zakłada, że w 2020 r. spółka powinna wygenerować ok. 100 mln zł oszczędności z tytułu integracji w detalu i hurcie.

"To będzie poduszka, która w 2020 r. pozwoli trochę zamortyzować wpływ wzrostu płac. W kolejnych latach przestrzeń do optymalizacji istnieje zwłaszcza po stronie detalu, jednak moim zdaniem nie będzie to w stanie w pełni pokryć rosnących kosztów płac" - powiedział Krzysztof Kawa.

W BIEDRONCE OD II KW. EFEKT WYSOKIEJ BAZY

Jeronimo Martins Polska zapowiedziało już, że od stycznia 2020 r. podniesie wynagrodzenia w sklepach Biedronki o 100-350 zł brutto miesięcznie oraz o 100-500 zł w centrach dystrybucyjnych. Jak podała spółka, styczniowe podwyżki otrzyma niemal 57 tys. osób, przede wszystkim ze stażem pracy do pięciu lat, spośród wszystkich 67 tys. zatrudnionych.

"Podwyżki w Biedronce są zgodne z moimi oczekiwaniami. W zależności od rodzaju sklepu wahały się od 5 do 16 proc. rdr dla kasjera - sprzedawcy" - powiedział Krzysztof Kawa z Ipopema Securities.

W Jeronimo Martins efekt wysokiej bazy w sprzedaży porównywalnej zacznie się od drugiego kwartału.

"Spółka od lat komunikuje, że jej celem jest utrzymanie płaskiej marży EBITDA rdr. Jeśli spółka będzie chciała taki cel osiągnąć, może zdecydować się na próbę poprawy marży brutto na sprzedaży, co by się wiązało z podwyżką cen. Taki ruch lidera mógłby być pozytywny dla innych graczy" - powiedział Piotr Bogusz z BM mBanku.

Anna Pełka (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.