Investing.com - S&P 500 zmierza ku kolejnemu pozytywnemu miesiącowi (sierpień), zamykając się na kolejnym rekordowym poziomie, notując wzrost +20,7% od początku roku. Takiej sytuacji nie widziano od 1997 roku.
Najszerszy indeks na Wall Street osiągnął 53. rekordowy wynik w 2021 roku w poniedziałek wieczorem, zamykając się na poziomie 4 530 punktów, a nawet z jedną sesją mniej w miesięcznym zestawieniu, wystarczyłoby to do wyrównania 21,4-% wzrostu między styczniem a sierpniem 24 lata temu.
W odróżnieniu od baniek finansowych z 2001 roku i lat późniejszych, które doprowadziły do tego, że były prezes Rezerwy Federalnej Alan Greenspan użył terminu "irrational exuberance" (stąd słynna książka Roberta Shillera), aby opisać rynek akcji całkowicie oderwany od rzeczywistości.
Chociaż niektóre wskaźniki, takie jak wskaźnik P/E (obecnie na poziomie 33), mogą wprawiać inwestorów w zakłopotanie, średnio- i długoterminowe oczekiwania inflacyjne oraz perspektywa niskich stóp "przez jakiś czas", jak powiedział Jerome Powell w Jackson Hole, nadal stanowią pozytywny obraz dla akcji, pomimo ograniczenia płynności w obiegu, które Fed najprawdopodobniej wprowadzi do końca roku.
Jak napisał w zeszłym roku Mark Phelps, Chief Investment Officer w AllianceBernstein, "jest to racjonalna reakcja, ponieważ bardziej akomodacyjne warunki monetarne stymulują aktywność gospodarczą, co z kolei zwiększa rentowność firm, uzasadniając wyższe ceny akcji."
Z perspektywy historycznej, Ryan Detrick, główny strateg rynkowy w LPL Financial, powiedział MarketWatch, że "od 1954 roku, ostatnie pięć razy, kiedy S&P 500 wzrósł o ponad 15% do końca sierpnia, osiągnął pozytywny wynik w pozostałych czterech miesiącach roku" (z wyjątkiem krachu w 1987 roku).
"W rzeczywistości, średnia stopa zwrotu w ciągu ostatnich czterech miesięcy, po doskonałym początku roku, wynosi 4,2%, a średnia stopa zwrotu jest imponująca i wynosi 5,2%. Obie liczby są powyżej średniej, a średnia stopa zwrotu dla wszystkich lat w ciągu ostatnich czterech miesięcy wynosi 3,6%" - wyjaśnił strateg.
Z drugiej strony analitycy Jefferies zauważyli, że od 1971 r. lata, w których akcje wzrosły o ponad 10% do końca sierpnia, w 83% przypadków przyniosły pozytywne wyniki w końcowym okresie roku, w porównaniu z 72% przypadków dla wszystkich lat.
Poza okresem od początku roku do końca sierpnia, tylko w 1964 i 1995 roku indeks S&P 500 osiągnął ponad 50 nowych maksimów. "Rekord dla nowych rekordów w roku wynosi 77, ustanowiony w 1995 roku, a ten rok jest bardzo blisko tego rekordu" - zauważył Detrick.
"Jedną z powszechnych obaw jest to, że akcje mogą iść w górę, co oznacza, że spadek może być jeszcze bardziej szkodliwy. Ale często tak nie jest. Korekty są normalną częścią inwestowania, a indeks S&P 500 nie zanotował jeszcze w tym roku -5%, co zdarza się średnio trzy razy w roku" - zauważył.
Ekspert LPL pozostaje "mocno byczy", ale podkreślił, że nie ignoruje "potencjału znacznego cofnięcia na rynku akcji".
Allesandro A.