(PAP) Mangata Holding ma za sobą bardzo dobry pierwszy kwartał, ze stabilnym portfelem zamówień na poziomie około 100 mln zł. W całym 2018 roku spodziewa się poprawy wyników i wydatków inwestycyjnych na poziomie 71,7 mln zł - poinformował prezes spółki Leszek Jurasz.
"Dopiero zakończyliśmy pierwszy kwartał, nie możemy mówić o szczegółach, ale wyniki grupy po pierwszym kwartale marżowo i sprzedażowo są bardzo dobre, jeśli chodzi o realizację naszych założeń" - powiedział Jurasz podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Omawiając otoczenie rynkowe prezes wskazał na brak sygnałów o rzeczywistym spowolnieniu rynkowym, brak znaczącego tempa wzrostu w eksporcie. Jego zdaniem nie widać ochłodzenia na rynkach zagranicznych. Mówił o umiarkowanym optymizmie, ale zwrócił też uwagę na wysoką niepewność i utrzymywanie się ryzyka.
Jurasz poinformował, że po 2018 roku, kiedy spółka miała nadmiernie wypełniony portfel zamówień i nie była w stanie realizować części zamówień, obecny rok jest stabilniejszy. Portfel zamówień wynosi obecnie około 100 mln zł i waha się w zależności od tygodnia między 90 a 110 mln zł.
Prezes Jurasz spodziewa się stabilnego wzrostu popytu w segmencie podzespołów motoryzacyjnych i uruchomienia nowych projektów sprzedażowych (nemak, Toyota, Edwards Japonia) oraz przyrostu sprzedaży do przedsiębiorstw budowlanych i kolejowych. Utrzymany ma być poziom sprzedaży do branży górniczej, a spadek możliwy jest w segmencie armatury i automatyki przemysłowej.
W 2019 roku grupa Mangata prognozuje wzrost przychodów o 4 proc., do 731 mln zł, wynik EBITDA ma wzrosnąć do 99 mln zł z 92,5 mln zł rok wcześniej, a zysk netto spadnie do 52 mln zł z 56,8 mln zł w 2018 roku, przy czym na ubiegłoroczny wynik netto wpłynęły zdarzenia jednorazowe, w tym dodatnie saldo różnic kursowych (1,8 mln zł) oraz aktywo podatkowe (3,1 mln zł).
Marża EBITDA w tym roku ma wynieść 13,5 proc., a marża zysku netto 7,1 proc.
"Zakładamy na ten rok wzrost przychodów na dosyć ostrożnym poziomie, ale w przyszłym roku powinniśmy osiągnąć zapisany w strategii poziom 750 mln zł sprzedaży" - powiedział prezes Mangaty.
W budżecie na 2019 rok zarząd spółki zapisał szacunkowy wzrost cen energii o około 9,6 mln zł oraz wyższe koszty wynikające ze wzrostu cen gazu (0,4 mln zł). Dodatkowo spółki z grupy zaplanowały w tym roku wzrost wynagrodzeń i ubezpieczeń społecznych o około 11,2 mln zł (w tym około 7,7 mln zł wynikających z podwyżek płac o 5 proc.)
Grupa ujęła też w kosztach wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych (około 0,5 mln zł w czwartym kwartale).
Jurasz poinformował, że wydatki inwestycyjne grupy w 2019 roku sięgną około 71,7 mln zł, w tym na modernizację spółka przeznaczy 24 mln zł, na rozwój 27 mln zł, a na dział R&D 12 mln zł. W tej kwocie jest 20 mln zł przesuniętych realizacji inwestycji z 2018 roku.
Wśród planów inwestycyjnych prezes Mangaty wymienił m.in. bieżące odtworzenie parku maszynowego Zetkamy, nowe gniazdo prasy w Kuźni Polskiej, robotyzację stanowisk, modernizację obecnego parku maszynowego w elementach złącznych.
Jurasz poinformował także, że wartość zabezpieczeń walutowych grupy na 2019 rok wynosi 34,9 mln euro (średni kurs zabezpieczeń 4,3543 PLN/EUR), a wartość zabezpieczeń ujętych w przychodach na 2019 rok to 3,4 mln zł.
Wskaźnik zadłużenia netto do EBITDA grupy wynosi na koniec zeszłego roku 1,43x, a zgodnie z polityką finansową i zobowiązaniami wobec banków nie może być wyższy niż 3,5x.
Zarząd Mangata Holding rekomenduje przeznaczenie 30,05 mln zł z 92,4 mln zł zysku z 2018 roku na wypłatę dywidendy, co oznacza 4,5 zł dywidendy na akcję. W 2018 roku spółka wypłaciła 9 zł dywidendy na akcję.
W czwartym kwartale 2018 roku przychody Mangaty wyniosły 162,8 mln zł (o 7,9 proc. mniej niż zakładał konsensus PAP Biznes), EBITDA 15,4 mln zł (25,2 proc. poniżej konsensusu), zysk operacyjny 8 mln zł (40,9 proc. mniej niż oczekiwali analitycy), a zysk netto jednostki dominującej wyniósł 11,8 mln zł i był o 22,3 proc. powyżej oczekiwań.
Po publikacji wyników za 2018 rok, prognoz na ten rok oraz planów dywidendy kurs akcji Mangata Holding spada we wtorek, po godzinie 14.40, o 1,5 proc., do 65 zł. (PAP Biznes)