(PAP) Kontrakty na indeksy giełdowe w zachodniej Europie rosną. W Azji bez zmian, czyli kolejna sesja z dużymi spadkami na giełdach regionu - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,314 proc., FTSE 100 futures rosną o 0,571 proc., CAC 40 futures w górę o 0,061 proc., a na DAX - zyskują 0,433 proc.
Kontrakty na amerykańskie indeksy spadają teraz po ponad 0,5-0,6 proc.
Rynki negatywnie reagują na mocno przecenioną ropę. W środę baryłka lekkiej słodkiej ropy WTI na giełdzie paliw w Nowym Jorku staniała aż o 6,7 proc. do 26,55 USD za baryłkę, najniżej od maja 2003 r.
"Grunt jest teraz mocno niestabilny, jest dużo lęku" - mówi Ayako Sera, strateg rynkowy w Sumitomo Mitsui Trust Bank Ltd.
W Azji na giełdach mocna przecena. Nikkei 225 spadł o 2,43 proc. Duże zniżki też na giełdach w Chinach.
"Nadal jesteśmy na fali spadkowej" - mówi Mitsushige Akino, prezes Ichiyoshi Asset Management Co. w Tokio.
"Rynki są wyprzedane i wcale by mnie nie zdziwiło, gdybyśmy jednak mieli odbicie" - dodaje.
Na rynkach rosną spekulacje, że banki centralne Chin i Japonii mogą zintensyfikować wspieranie krajowych gospodarek, zwłaszcza że chińska gospodarka urosła w 2015 r. najsłabiej od 1990 r.
Chińskie władze monetarne pompują w rynek potężne ilości gotówki, ale nie uspokaja to nastrojów na rynkach. W czwartek bank centralny zaaplikował rynkom 400 miliardów juanów, najwięcej od 3 lat.
Chińskie wskaźniki giełdowe - SCI i Hang Seng China spadły w tym roku już o 18 proc. To najgorzej radzące sobie indeksy na świecie spośród monitorowanych przez agencję Bloomberg 93 wskaźników.
Tymczasem w czwartek po południu inwestorzy w Europie poznają decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie polityki monetarnej tego banku. O 13.45 EBC poda komunikat po posiedzeniu banku.