Warszawa, 15.09.2022 (ISBnews) - Inflacja będzie się w przyszłym roku obniżała i wyniesie ok. 6% r/r na koniec 2023 r., uważa pierwszy zastępca prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Marta Kightley.
"Dla nas jest jasne i ewidentnie wychodzi z naszych modeli, ale też z innych, to to, że inflacja w przyszłym roku będzie spadała i na koniec roku, jeżeli będzie utrzymana tarcza antyinflacyjna, to ona powinna być gdzieś w okolicach 6%. Czyli to znaczący spadek inflacji" - powiedziała Kightley w wywiadzie dla TVP.
"Wiemy, że inflacja będzie spadała i wiemy, że będzie się to działo z różnych względów. Będą bardzo silnie oddziaływały podwyżki stóp procentowych, bo ten horyzont oddziaływania stóp procentowych to jest powyżej roku" - dodała.
Podkreśliła, że NBP wyraźnie widzi, że podwyżki stóp działają silnie na gospodarkę, na kredyt konsumpcyjny, jak i mieszkaniowy.
Inflacja konsumencka wyniosła w sierpniu 16,1% r/r. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 9,3% r/r w lipcu, natomiast konsensus rynkowy zakłada wzrost tego wskaźnika do 9,9% w sierpniu (sierpniowe dane zostaną opublikowane w piątek).
Podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński mówił, że jego zdaniem inflacja może być w przyszłym roku jednocyfrowa i obniżyć się do 5-6% r/r, jeśli zostanie utrzymana rządowa tarcza antyinflacyjna i zostaną wdrożone "nie tak straszne" podwyżki cen regulowanych.
(ISBnews)