Warszawa, 22.08.2023 (ISBnews/ CMC Markets) - Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku, jedynie Nikkei radzi sobie dobrze. Wciąż pod presją pozostają giełdy w Chinach i Hongkongu. Ciąży im też sytuacja gospodarcza w największej gospodarki regionu. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,71%, australijski S&P/ASX 200 odnotowuje wzrost o 0,04%, a południowokoreański KOSPI drożeje o 0,39%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (0,16%), Szanghaj (-0,24%) Singapur (-0,07%), Sensex (0,09%). Indeks Asia Dow zyskuje 0,69% tylko dzięki wzrostowi w Japonii.
Tymczasem w Warszawie po trzech spadkowych tygodniach, wczorajsza sesja przy Książęcej zakończyła się neutralnie, a warszawskie byki wciąż nie mogą złapać oddechu. Po udanym początku byki nie potrafiły wyciągnąć WIG20 na wyższe poziomy i już w połowie sesji indeks spadł pod kreskę.
Dopiero lepszy start na Wall Street wyciągał indeks na symboliczny plus. Wydaje się, że wszystkie atuty pozostają w rękach niedźwiedzi i to one dyktują warunki gry. Na głównych globalnych parkietach również nie widać optymizmu, co musiało przełożyć się na nastroje na rodzimym rynku.
Sprowadziło to notowania WIG20 w stronę okrągłego poziomu 2000 pkt. Po raz pierwszy od marca, na wykresie WIG20 pojawiły się trzy tygodniowe świece spadkowe. Nie jest to dobra prognoza na przyszłość, tym bardziej, że amerykańskie indeksy nie wyglądają obiecująco. Zarówno WIG20, jak i WIG20fut zakończyły dzień w niewielkiej zmianie do piątkowego zamknięcia.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 988 mln zł. WIG zyskał 0,31% tylko dzięki dobrej postawie średnich spółek. Indeks blue chipów dodał do dorobku 0,3%. WIG20fut zaliczył spadek o 0,05%, osiągając na zamknięciu wartość 2016 pkt. Na tym tle wyróżniały się średnie spółki. mWIG40 wzrósł o 0,67%, a sWIG80 zamknął się 0,19% niżej.
Najważniejszym wydarzeniem dla giełd w tym tygodniu może być sympozjum bankierów centralnych w USA, która rozpocznie się 24 sierpnia. Tam też rynek będzie oczekiwać na dalsze wskazówki odnośnie do stóp procentowych, które podczas piątkowego wystąpienia może zaprezentować Jerome Powell. Innym ważnym czynnikiem dla byków na giełdach jest wzrost rentowności obligacji. Czym są one wyższy, tym bardziej kuszące, by przejść z akcji do płacących wysokie odsetki obligacji. Jednak na razie na tamtym rynku nie widać jeszcze chętnych do zakupu przy silnym trendzie spadkowym w cenach papierów rządowych.
(ISBnews/ CMC Markets)