(PAP) Główne indeksy giełd w USA kontynuują ubiegłotygodniowe wzrosty, a amerykańskie papiery skarbowe umacniają się na początku tygodnia, wyjątkowo obfitującego w ważne dla rynków wydarzenia i publikacje makro. Inwestorzy nie przejmują się w poniedziałek ryzykiem politycznym we Włoszech.
Dow Jones Industrial zwyżkuje 0,9 proc., S&P 500 w górę o 0,5 proc., Nasdaq Comp (WA:CMP). rośnie o 0,6 proc.
Giełda w Stanach odrobiła ponad połowę spadków po korekcie w drugim tygodniu lutego. Od lokalnego dołka z 9 II DJI i S&P 500 wzrosły już o 7 proc.
Grupa spółek "FAANG" (Facebook, Apple, Netflix, Amazon, Alphabet), która w znacznym stopniu napędzała obecną hossę na Wall Street, odrobiła całość strat po ostatnich zawirowaniach. Cały sektor technologiczny przewodzi w poniedziałek wzrostom.
Zwyżkowały akcje linii lotniczych - Warren Buffet nie wykluczył w wywiadzie dla CNBC większościowego zaangażowania w któregoś z przewoźników. Berkshire Hathaway - linie Buffeta - posiadają już duże udziały w American Airlines, United, Delta i Southwest.
Kolejną sesję umacniają się amerykańskie papiery skarbowe. Rentowność 10-letnich Treasuries spada o 3 pb. do 2,84 proc., o 11 pb. niżej niż 4-letnie szczyty wskaźnika z poprzedniego tygodnia. Rosnące oczekiwania inflacyjne w USA oraz idące w ślad za nimi spekulacje o przyspieszeniu tempa podwyżek stóp procentowych przez Fed stały za 10-proc. wyprzedażą na giełdach na początku lutego.
Ekonomiści Goldman Sachs napisali w sobotniej nocie, iż zwyżka 10-latek USA do 4,5 proc. wywołałaby 20-25 proc. spadki wycen na giełdach. Ich zdaniem, hossa na giełdach byłaby kontynuowana nawet przy kwotowaniu tych papierów na poziomie 3,5-4 proc. Aktualna prognoza Goldmana na koniec 2018 r. dla 10-latek USA to 2,35 proc.
Po porannej zniżce, dolar powrócił w poniedziałek po południu do poziomów z piątkowego zamknięcia. EUR/USD kwotowany jest przy 1,23, a indeks dolarowy DXY tuż poniżej 90 pkt.
Przed rynkami finansowymi tydzień wypełniony po brzegi wydarzeniami, które mogą sprzyjać podwyższonej zmienności.
Uczestnicy obrotu czekają w szczególności na pierwsze publiczne wystąpienie od zaprzysiężenia na szefa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella. Bankier we wtorek od godz. 16.00 odpowiadać będzie na pytania deputowanych do Izby Reprezentantów. Zainteresowanie szczególnie wzbudzać będą poglądy Powella odnośnie sytuacji inflacyjnej, rynku pracy, tempa podwyżek stóp procentowych i wpływie reformy podatkowej na amerykańską gospodarkę. Bankier prawdopodobnie pytany będzie również o ocenę turbulencji na światowych rynkach akcji z początku lutego.
James Bullard, prezes Fed z St. Louis (niegłosujący w FOMC w 2018 r.), powiedział w poniedziałek, że niewielki wzrost oczekiwań inflacyjnych w USA jest "mile widziany", jednak Fed nie powinien przyjmować agresywnej ścieżki podwyżek stóp procentowych, o ile napływające z gospodarki dane nie będą zaskakiwać wyższymi od oczekiwań odczytami.
Wieczorem, o godz. 21.15, głos publicznie zabierze Randall Quarrels, członek zarządu Fed.
Rynki uważnie śledzić będą wydarzenia polityczne, które mogą okazać się kluczowymi czynnikami ryzyka w nadchodzących dniach. W niedzielę 4. marca Włosi wybierać będą parlament – badania opinii publicznej jednoznacznie wskazują, że żadna z partii nie ma szans na samodzielną większość i będzie skazana na wejście w koalicję - od jej konfiguracji może zależeć reakcja rynkowa.
Na początku tygodnia rynki finansowe nie wydają się jednak zbytnio przejmować niedzielnym głosowaniem. Rentowność 10-letnich obligacji tego kraju spada o 5 pb., a tym samym ich spread do bunda spada do 136 pb. vs 143 pb. w środku piątkowej sesji.
Również w niedzielę niemiecka SPD podejmie ostateczną decyzję ws. wejścia w koalicję z blokiem CDU/CSU. Brak zgody na zawarcie umowy koalicyjnej może skutkować rządem mniejszościowym lub przedterminowymi wyborami, co wprowadziłoby na rynek dużą dozę niepewności. Niemcy nie mają rządu od końca września.
SPRZEDAŻ NOWYCH DOMÓW W USA NAJNIŻSZA OD SIERPNIA
Sprzedaż nowych domów w USA w styczniu wyniosła 593 tys. w ujęciu zanualizowanym. To najniższy poziom od sierpnia. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 648 tys. W grudniu 2017 r. odnotowano 643 tys. po korekcie, wobec 625 tys. przed korektą.
W ujęciu mdm sprzedaż spadła w styczniu o 7,8 proc., wobec spadku (po rewizji) o 7,6 proc. mdm w grudniu.
Do spadku wskaźnika przyczyniły się rosnące koszty obsługi kredytów hipotecznych oraz ceny domów, które przewyższają dynamikę płac. w USA. Przeciętne oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego wzrosło w styczniu do 4,4 proc. - najwyżej od 2014 r.
DRAGHI PRZED EBC Z DOTYCHCZASOWYM PRZESŁANIEM
Zaskoczeń oraz nowych dla rynków informacji nie przyniosło poniedziałkowe wystąpienie prezesa EBC M. Draghiego, który odpowiadał na pytania europarlamentarzystów.
Zdaniem Draghiego, gospodarka strefy euro rozwija się w ożywionym tempie, a wzrost gospodarczy "jest mocniejszy niż poprzednio prognozowano i rozkłada się bardziej równo w ujęciu sektorowym i geograficznym niż w którymkolwiek momencie od kryzysu finansowego".
Dodał, że inflacja w strefie euro ciągle pozostaje niska, a podwyższona zmienność na rynkach, w tym walutowych, wymaga uważnego monitorowania.
Bankier powtórzył, że sformułowanie "zdecydowanie przekraczający" zawarte w forward guidance dla stóp procentowych jest "kluczowym" dla działań podejmowanych w ramach prowadzenia polityki monetarnej.
Rada Prezesów EBC nie dyskutowała do tej pory nad możliwością wydłużenia programu skupu aktywów - powiedział Draghi.
Wskazał, iż zbyt wcześnie, by ocenić wpływ reformy podatkowej w USA na sytuację gospodarczą w Europie. Bankier określił reformę jako "istotną zmianę polityki", która "zmieni obraz (polityki - PAP) podatkowej na świecie".
KURODA NIE WIDZI PRZESŁANEK DO ZMIAN POLITYKI BOJ
Bank Japonii (BoJ) nie zamierza zmieniać parametrów obecnej luźnej linii polityki monetarnej oraz nie widzi potrzeby przeprowadzenia przeglądu jej skuteczności - poinformował w poniedziałek na ranem czasu polskiego Haruhiko Kuroda, prezes BoJ. Dodał, że bank musi prowadzić "potężne luzowanie", by osiągnąć cel inflacyjny.
Po wypowiedzi Kurody stabilne pozostają notowania jena. USD/JPY spada o 0,1 proc. do 106,8.
XI JINPING ZNÓW WZMACNIA SWOJĄ POZYCJĘ, STABILIZACJA POLITYCZNA KLUCZOWA DLA RYNKU
Komitet Centralny (KC) Komunistycznej Partii Chin (KPCh) ogłosił w niedzielę projekt nowelizacji konstytucji, zakładający m.in. zniesienie przepisu zakazującego prezydentowi i wiceprezydentom sprawowanie urzędu przez więcej niż dwie kadencje. Pozwoli to Xi Jinpingowi na pozostanie na stanowisku prezydenta Chin bezterminowo.
Do ustawy zasadniczej ma zostać również dopisana doktryna Xi, która od XIX zjazdu partii znajduje się już w jej statucie jako oficjalna podstawa ideologiczna, co stawia Xi w jednym rzędzie z najsilniejszymi władcami kraju w XX wieku: Mao Zedongiem i Deng Xiaopingiem.
Rynki finansowe przyjęły perspektywę stabilizacji w kierownictwie KPCh pozytywnie. Indeks Shanghai Composite wzrósł na trzytygodniowe szczyty, a rentowność chińskich 10-latek spadła na 4-miesięczne minimum. Juan umocnił się do dolara o 0,5 proc.
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)