(PAP) Z globalnych giełd odpływają miliardy dolarów z powodu eskalacji napięć w handlu USA-Chiny. Albo będzie wojna handlowa, albo handlowy pokój - na razie odpowiedź w tej sprawie zna tylko kilka osób - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 rosną o 0,30 proc., na FTSE 100 - zniżkują o 0,14 proc., a na DAX zyskują 0,14 proc.
Kontrakty w USA wahają się - od -0,03 do +0,02 proc.
W Azji na giełdach spadki - Nikkei zniżkował o 1,5 proc. Z giełd w regionie "wyparowało" 600 miliardów dolarów. To już 3. z kolei dzień wyprzedaży aktywów, po tym jak w niedzielę prezydent USA Donald Trump ogłosił, że od piątku cła na wybrane towary importowane z Chin do Stanów Zjednoczonych wzrosną z 10 do 25 procent, a dodatkowe taryfy zostaną nałożone na więcej chińskich produktów.
"Jedna rzecz jest pewna - inwestorzy na rynkach akcji z godziny na godzinę czują się coraz mniej komfortowo" - mówi Stephen Innes, szef tradingu w SPI Asset Management.
"Gracze rynkowi uświadamiają sobie, że globalne spowolnienie gospodarcze może być o wiele bardziej znaczące i wystąpić szybciej niż ktokolwiek sądził. Musimy być przygotowani na całkowite +pandemonium+. No, chyba że prezydent Trump odstąpi (od swoich planów) albo umowa handlowa w końcu zostanie podpisana" - ocenia Innes.
Tymczasem przedstawiciel handlowy USA Robert Lighthizer podał, że rozmowy handlowe pomiędzy amerykańskim i chińskimi przedstawicielami będę kontynuowane w czwartek i piątek, bo chińska delegacja wybiera się do Waszyngtonu pomimo wzrostu napięcia pomiędzy obu mocarstwami
Teraz uwaga globalnych inwestorów kieruje się więc na Waszyngton.
"Dwie największe potęgi gospodarcze, USA i Chiny, będą albo na wojnie handlowej, albo osiągną handlowy pokój. W rzeczywistości jest tylko kilka osób na świecie, które znają odpowiedź w tej sprawie i to nie są osoby z Wall Street albo innych giełd" - mówi Larry Robbins, prezes Glenview Capital Management.
"Na rynkach to jest krytyczny tydzień, więc można się spodziewać większej zmienności" - dodaje.
Na rynku walutowym euro zyskuje 0,1 proc. do 1,124 USD, a japoński jen umacnia sie o 0,3 proc. do 109,98 za dolara USA.
Ropa na NYMEX zyskuje 0,7 proc. do 61,82 USD/b.
Złoto drożeje o 0,2 proc. do 1.286,81 USD za uncję. (PAP Biznes)