(PAP) Kontrakty na indeksy giełdowe w USA idą w dół, podobnie jak notowania na europejskich parkietach. Inwestorzy obawiają się, że spór handlowy USA-Chiny może nie znaleźć rozwiązania w krótkim okresie. Zwyżkują "bezpieczne" aktywa - umacnia się kurs jena i dolara, rentowności obligacji w USA spadają.
Indeks S&P 500 spada o 0,82 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 0,87 proc., a Nasdaq Comp. idzie w dół o 1,06 proc.
Akcje Tesli spadają o 1,2 proc. w handlu przedsesyjnym. Założyciel Loup Ventures Gene Munster napisał w czwartkowym raporcie, że producent samochodów elektrycznych prawdopodobnie nie zdoła zrealizować celu sprzedażowego na 2019 r. Według analityka Tesla (NASDAQ:TSLA) wyprodukuje w tym roku 310 tys. samochodów, wobec 360 tys. deklarowanych przez firmę w marcu. Akcje Tesli spadają siódmy dzień z rzędu.
Notowania Apple (NASDAQ:AAPL) spadają o 1,7 proc. przed sesją, ponieważ UBS obniżył cenę docelową dla akcji spółki do 225 z 235 USD.
Notowania detalisty z branży elektroniki Best Buy idą w górę o 2,4 proc. przed sesją, ponieważ firma podała w raporcie kwartalnym, że skorygowany zysk na akcje wyniósł w I kw. 1,02 USD vs konsensus 87 centów.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 1,5 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 1,55 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 1,53 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 1,15 proc.
Deutsche Bank (DE:DBKGn) spada o 2,2 proc., do rekordowo niskiego poziomu. Na czwartek zaplanowano doroczne zgromadzenie akcjonariuszy banku - CEO niemieckiego pożyczkodawcy zapowiada, że w dziale inwestycyjnym banku szykują się "spore cięcia".
W indeksie szerokiego rynku Stoxx Europe 600 największy spadek notuje sektor motoryzacyjny, który idzie w dół o 3 proc. Daimler spada o prawie 7 proc.
Komisarz UE ds. handlu Cecilia Malstrom powiedziała w czwartek, że jest mało prawdopodobne, aby USA rozpoczęły wkrótce rozmowy z UE w sprawie handlu, bo strona amerykańska zajęta jest wojną handlową z Chinami i negocjacjami z Japonią, Meksykiem i Kanadą.
Dolar umacnia się o 0,1 proc. wobec koszyka walut do 98,15 pkt.
Eurodolar idzie w dół 0,17 proc. do 1,114.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,19 proc. do 110,08.
Kurs funta zniżkuje o 0,26 proc. wobec dolara do 1,2644, najniżej od początku roku.
Rentowność 10-letnich UST spada o 2 pb do 2,36 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 16 pb.
Natomiast rentowność 10-letnich niemieckich bundów spada o 2 pb do: -0,10 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 2,18 proc. do 60,06 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w dół o 2,06 proc. do 69,53 USD/b.
NAPIĘCIE HANDLOWE MIĘDZY USA A CHINAMI NARASTA
Według doniesień medialnych administracja USA rozważa wpisanie chińskich firm z branży IT Zhejiang Dahua Technology, Sensetime Group Ltd., Iflytek, Meiya Pico i Megvii na „czarną listę” firm, które muszą uzyskiwać zgodę rządu w Waszyngtonie na to, by kupować amerykańskie komponenty i technologię.
W środę „New York Times” podał, że administracja prezydenta Trumpa rozważa umieszczenie na czarnej liście chińskiej firmy Hikvision Digital.
W zeszłym tygodniu amerykański Departament Handlu zdecydował o wpisaniu chińskiej firmy Huawei Technologies i 70-ciu innych związanych z nim firm na tzw. czarną listę podmiotów, które muszą uzyskiwać zgodę rządu w Waszyngtonie na to, by kupować amerykańskie komponenty i technologię.
O wstrzymaniu współpracy z Huawei poinformowały ostatnio m.in. brytyjski producent półprzewodników ARM oraz japoński Panasonic.
Według rzecznika chińskiego Ministerstwa Handlu Gao Fenga ostatnie działania USA są „niewłaściwe”.
„Bez wzajemnego szacunku rozmowy handlowe nie będą mogły być kontynuowane” – powiedział rzecznik.
„Wojna handlowa weszła na nowy poziom, coraz częściej pojawia się określenie +zimna wojna technologiczna+, chociaż niezależnie od tego, jak to sobie nazwiemy kluczowe jest to, że wzajemne uderzenia zaczynają iść w globalne łańcuchy dostaw, co tak naprawdę rozpoczyna proces deglobalizacji” – ocenił w czwartkowym raporcie główny analityk walutowy Domu Maklerskiego BOŚ Marek Rogalski.
„Skutki dla firm oraz globalnej gospodarki? Chyba jeszcze nie zdyskontowane przez rynki finansowe” – dodał.
BREXIT: LOS PREMIER MAY NIEPEWNY
Z opublikowanego porządku obrad brytyjskiej Izby Gmin wynika, że w pierwszym tygodniu czerwca brak jest debaty nad umową ws. brexitu. Premier Theresa May informowała wcześniej, że chciałaby w tym czasie doprowadzić do czwartego głosowania nad porozumieniem ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Brytyjski rząd nadal wyraża jednak nadzieje, że dojdzie do głosowania w pierwszym tygodniu czerwca.
To konsekwencja ostrego sprzeciwu posłów przeciwko przedstawionemu tekstowi. We wtorek May przedstawiła założenia nowego projektu wraz z 10 ustępstwami (m.in. unią celną i zapowiedzią drugiego referendum), w ostatniej próbie zdobycia poparcia dla umowy ws. brexitu
Szefowa klubu parlamentarnego Partii Konserwatywnej w Izbie Gmin Andrea Leadsom złożyła w środę rezygnację ze stanowiska. "Nie wierzę dłużej w to, że nasze podejście prowadzi do zrealizowania wyniku referendum" ws. wyjścia z Unii Europejskiej - oświadczyła.
Izbie Gmin Andrea Leadsom złożyła rezygnację ze stanowiska. "Nie wierzę dłużej w to, że nasze podejście prowadzi do zrealizowania wyniku referendum" ws. wyjścia z Unii Europejskiej" - oświadczyła.
Oczekuje się, że premier Wielkiej Brytanii w piątek ogłosi rezygnację z urzędu po tym, jak w środę doszło do "buntu w rządzie w związku z jej planem w sprawie brexitu" - podał w czwartek brytyjski dziennik "The Times". Podobne spekulacje opublikowały jeszcze „Daily Mail” i BBC.
Następca May zostanie wskazany w dwuetapowym procesie; dwóch ostatnich kandydatów zawalczy o głosy 125 tys. członków Partii Konserwatywnej - podał "Times".
W piątek szefowa rządu ma się spotkać z szefem klubu parlamentarnego (tzw. komitetu 1922) Grahamem Bradym.
Brytyjczycy głosują w czwartek w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Do wyborów dochodzi niespełna trzy lata po referendum, w którym zdecydowano o wyjściu W. Brytanii z UE.
„Nie wiadomo też na ile Partia Konserwatywna się nie rozpadnie – odejdą zwolennicy łagodnego kursu wobec UE. Brytyjska scena polityczna może stać się mocno rozbita, co poważnie zwiększy ryzyko +bezumownego+ Brexitu po 31 października” – wskazywał Marek Rogalski.
JP Morgan podniósł prawdopodobieństwo brexitu bez umowy do 25 proc. z 15 proc. Według bazowego scenariusza nowym premierem po Theresie May może zostać Boris Johnson, a w kraju może dojść do przyspieszonych wyborów i kolejnego odsunięcia w czasie terminu brexitu.
Natomiast w ocenie BNP Parbias prawdopodobieństwo opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię bez umowy wynosi 40 proc. (PAP Biznes)