(PAP) Indeksy giełdowe w Europie notują spore zwyżki, giełdy w Azji zakończyły sesje mocnym wzrostami, a kontrakty w USA także rosną. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na spotkanie Trump-Xi, chociaż analitycy są bardziej sceptyczni ws. efektów rozmów. Ceny ropy idą w górę.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,88 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 1,31 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,84 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 1,14 proc.
DAX jest na drodze, by wejść w rynek byka, bowiem niemiecki indeks zyskał 22 proc. od najniższego punktu, osiągniętego 27 grudnia 2018 r.
Każdy sektor indeksu Stoxx Europe 600 jest na plusie - najwięcej zyskuje branża IT, która rośnie o prawie 2 proc. i jest bliska osiągnięcia najwyższych poziomów w tym roku.
Największe wzrosty notują producenci półprzewodników ASM i STMicroelectronics rosną o prawie 6 proc., a Infineon - o ponad 4 proc.
Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale +1,05 proc. do +1,75 proc.
W Azji Nikkei 225 wzrósł na koniec sesji o 2,13 proc., a chiński SCI był 2,76 proc. na plusie.
Dolar umacnia się o 0,43 proc. wobec koszyka walut do 96,53 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,4 proc. do 1,1326.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,44 proc. do 108,33.
Kurs funta zniżkuje o 0,48 proc. wobec dolara do 1,264.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 2 pb do 2,02 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 24 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: -8 pb.
Z kolei rentowność 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do: -0,33 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 2,6 proc. do 60 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w górę o 255 proc. do 66,4 USD/b.
PO SPOTKANIU PREZYDENTÓW USA I CHIN
Giełdy w Azji i kontrakty w Europie rosną po tym, jak prezydenci USA i Chin, Donald Trump i Xi Jinping, uzgodnili w sobotę dalsze negocjacje w sprawie sporu handlowego, toczonego przez ich kraje od blisko roku.
Nie wprowadzimy na razie nowych ceł na towary z Chin; będziemy kontynuować negocjacje tam, gdzie je przerwaliśmy, by sprawdzić, czy uda się zawrzeć umowę - powiedział Trump.
Trump dodał, że USA "wznowią pracę z Chinami, tam gdzie ją skończyliśmy, i zobaczymy, czy uda się zawrzeć umowę".
"Zgodziłem się, aby amerykańskie firmy w dalszym ciągu sprzedawały produkty chińskiemu koncernowi Huawei" - dodał prezydent USA.
Doradca ekonomiczny Białego Domu zaznaczył jednak, że Trump nie zaoferował Huawei "całkowitej amnestii" na szczycie G20.
Trump powiedział również, że Pekin "bardzo niedługo" zacznie kupować "olbrzymie ilości" amerykańskiej żywności i produktów rolnych. Dodał, że nie ma żadnej presji czasowej w negocjacjach.
Szef chińskiej dyplomacji Wang Yi napisał w komunikacie, że spotkanie Xi i Trumpa wysłało światu "pozytywny sygnał". Oficjalna chińska agencja Xinhua podała, że przywódcy zgodzili się wznowić negocjacje "w oparciu o równość i wzajemny szacunek".
Państwowy chiński dziennik "China Daily" ocenił w niedzielę, że wznowienie rozmów zwiększa wprawdzie szansę na porozumienie, ale wciąż nie jest pewne, czy zostanie ono zawarte, ponieważ pomiędzy obiema stronami nadal występują istotne różnice zdań.
Analitycy są bardziej sceptyczni w stosunku do wyników szczytu niż inwestorzy. Zwracają uwagę na to, że do podpisania umowy jest jeszcze daleka droga.
"Nie mieliśmy do czynienia z deeskalacją napięć, tylko jedynie z przerwą w ich rozwoju. Na gospodarkę nadal mają wpływ wprowadzone dotychczas cła oraz niepewność związana z możliwością dalszej eskalacji" - napisano w raporcie Citigroup (NYSE:C).
"Można powiedzieć, że rynek bardziej odetchnął z ulgą niż jest szczęśliwy" - powiedziała Vandana Hari, założycielka Vanda Insights.
W ocenie analityków Nordea Markets "droga do porozumienia jest bardzo trudna, a wokół przyszłej umowy handlowej dominuje niepewność".
Jest mało prawdopodobne, że uzgodnione na szczycie G20 w Osace zawieszenie broni w sporze handlowym między USA i Chinami potrwa znacznie dłużej niż w przypadku porozumienia z grudnia - ocenia w poniedziałek brytyjski "Financial Times".
Niespokojnie pozostaje także w Hongkongu - do kolejnych starć pomiędzy demonstrantami a policją doszło w Hongkongu w poniedziałek, w 22. rocznicę przyłączenia tej byłej brytyjskiej kolonii do Chin. Policja użyła gazu pieprzowego, a według władz 13 funkcjonariuszy trafiło do szpitala.
Protestujący domagają się wycofania wspieranego przez Pekin projektu nowelizacji prawa ekstradycyjnego. Na poniedziałkowe popołudnie zapowiedziano rocznicowy marsz demokratyczny.
PMI CHIN PONIŻEJ OCZEKIWAŃ
PMI w przemyśle Chin wyniósł w VI 49,4 pkt. vs 50,2 pkt. w maju - podano w wyliczeniach Caixin Media i Markit Economics. Oczekiwano 50,1 pkt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w czerwcu 47,6 pkt. wobec 47,7 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano końcowe dane. We Francji czerwcowy PMI w przemyśle wyniósł 47,6 pkt. wobec 47,7 pkt. w maju, a w Niemczech w VI 45,0 pkt. vs 44,3 pkt.
W poniedziałek dane nt. PMI w przemyśle w czerwcu opublikują jeszcze m.in. Wielka Brytania, a o 16.00 zostaną opublikowane dane nt. ISM w przemyśle za VI.
"Z racji tego, że napięcia w handlu USA-Chiny chwilowo zelżały, uwaga rynków prawdopodobnie skieruje się teraz na dane z USA" - napisano w poniedziałkowym raporcie DBS Holdings.(PAP Biznes)