Investing.com - Fed wywołała wczoraj falę wstrząsów na światowych rynkach. Spadki dotknęły amerykańskie indeksy, ale podobny efekt zapewne odczują dziś również europejskie rynki akcji.
Kryptowaluty również mocno ucierpiały, a w momencie pisania tego tekstu bitcoin wartość spadła poniżej 100 000 USD, co oznacza niemal 6% stratę w ciągu 24 godzin.
Z drugiej strony Forex odnotował bardzo gwałtowny wzrost dolara, powodując powrót EUR/USD w pobliże rocznego minimum, na razie na poziomie 1,0344.
Fed studzi oczekiwania dotyczące cięcia stóp w 2025 r.
Zgodnie z oczekiwaniami, Fed obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych pod koniec dwudniowego posiedzenia w środę, obniżając stopę procentową do przedziału od 4,25% do 4,50%.
Naucz się inwestować z najlepszymi! InvestingPro to nie tylko narzędzie, to Twoja szkoła giełdowych strategii za jedynie 1 zł dziennie, wspierana zaawansowaną technologią AI.
Jednak zamiast być otwartym na dalsze cięcia stóp w 2025 r., przewodniczący Jerome Powell podkreślił, że dalsze obniżki będą zależały od postępów w walce z utrzymującą się inflacją.
W rezultacie członkowie FOMC oczekują obecnie, że stopa referencyjna spadnie do 3,9% w przyszłym roku, co sugeruje tylko dwie obniżki stóp o 25 punktów bazowych, w porównaniu z wcześniejszą prognozą z września zakładającą cztery cięcia.
Prognozy ekonomiczne Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) wykazały, że inflacja jest nadal daleka od celu 2%, przy czym docelowa miara ma wynieść 2,4% na koniec tego roku i 2,5% w przyszłym roku.
Pokazują one również, że decydenci oczekują obecnie nieco wyższego wzrostu gospodarczego i niższego bezrobocia w przyszłym roku niż trzy miesiące temu.
W tym kontekście barometr stóp procentowych Investing.com pokazuje obecnie 91% prawdopodobieństwo, że Fed nie obniży stóp procentowych w styczniu, a kolejna podwyżka stóp procentowych spodziewana jest w czerwcu.
Czy załamanie po Fed jest okazją do kupna?
Inwestorzy muszą teraz zadać sobie pytanie, czy wczorajsze załamanie jest początkiem trwałego trendu spadkowego, czy też jest to jedynie wybój na drodze.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy najpierw wskazać, że wczorajsza reakcja była niewątpliwie wyolbrzymiona przez fakt, że rynki akcji były bliskie rekordów wszech czasów (z wyjątkiem Dow Jones).
Co więcej, obowiązki Fed nie ograniczają się do kontrolowania inflacji, ponieważ bank centralny ma również za zadanie doprowadzić amerykańską gospodarkę do rozkwitu i pełnego zatrudnienia. Oznaki słabości na rynku pracy mogą odegrać w tym rolę i ożywić oczekiwania na obniżki stóp procentowych.
Należy również zauważyć, że na rynkach kontraktów terminowych główne amerykańskie indeksy odbiły się od wczorajszych minimów, co sugeruje, że spowolnienie już się skończyło.
Co prawda ostrożność nadal jest najważniejsza, ale jasne jest, że wczorajsze gwałtowne ruchy dały początek okazjom, które teraz trzeba tylko znaleźć!