(PAP) Kontrakty na amerykańskie indeksy notują niewielkie spadki, zaś europejskie giełdy w większości są na lekkich plusach. W USA trwa sezon wyników, a kolejne banki opublikowały zyski wyższe od oczekiwań rynkowych. Dolar się osłabia, a ropa tanieje.
Kontrakty na Dow Jones idą w dół o 0,02 proc., na S&P 500 zniżkują o 0,02 proc., a na Nasdaq idą w dół o 0,04 proc.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,1 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,2 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,1 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,1 proc.
Kolejne amerykańskie banki zaprezentowały wyższe od oczekiwań zyski za I kwartał.
Skorygowany zysk na akcję Goldman Sachs (NYSE:GS) w I kw. 2019 r. wyniósł 5,71 USD, a rynek oczekiwał 4,97 USD. Niższe od prognoz (o ponad 3 proc.) okazały się jednak przychody ze sprzedaży i handlu akcjami.
Zysk na akcję Citigroup w I kw. 2019 r. wyniósł 1,87 USD wobec oczekiwań analityków na poziomie 1,80 USD.
Notowania GS w handlu przedsesyjnym spadają o 1,8 proc., a Citigroup idą w górę o 1 proc.
Pozytywnie zaskoczył także odczyt indeksu aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork (Empire Manufacturing), który w kwietniu wzrósł do 10,1 pkt. z 3,7 pkt. w marcu - podała nowojorska Rezerwa Federalna. Ekonomiści szacowali, że wskaźnik wyniesie 8 pkt.
Dolar osłabia się wobec koszyka walut o 0,2 proc. EUR/USD idzie w górę o 0,1 proc. do 1,1313.
Rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich utrzymuje się na poziomie 2,57 proc., a niemieckich idzie w górę o 2 pb do 0,07 proc.
Notowania ropy WTI i Brent spadają o 0,8 proc., a miedź na Comex zniżkuje o 0,5 proc.
NEGOCJACJE USA-CHINY I BREXIT
Na rynkach nadal w kręgu zainteresowania inwestorów pozostają negocjacje handlowe pomiędzy USA a Chinami.
Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin oświadczył, że oba kraje robią postępy w rozmowach handlowych, aby zakończyć trwającą już 9 miesięcy wojnę handlową i celną.
W W.Brytanii kontynuowane są rozmowy przedstawicieli rządzącej Partii Konserwatywnej z opozycyjną Partią Pracy w sprawie kompromisu dotyczącego Brexitu.
Obecnie na Wyspach Brytyjskich maleje ryzyko "bezumownego" Brexitu, a coraz bardziej prawdopodobna staje się opcja przyspieszonych wyborów parlamentarnych.
Analitycy Citigroup Inc (NYSE:C). oceniają, że potencjalny wybór Jeremy'ego Corbyna, lidera laburzystów, na nowego premiera W.Brytanii byłby dla zysków brytyjskich banków równie szkodliwy jak wyjście W.Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy.
Tymczasem niemiecki rząd nie widzi aktualnie potrzeby zastosowania pakietu stymulującego wzrost gospodarczy w największej gospodarce strefy euro.
"Rząd nie widzi potrzeby zastosowania pakietu środków na rzecz wzrostu gospodarczego" - oświadczył Steffen Seibert, rzecznik prasowy kanclerz Angeli Merkel.
"Mamy bardzo solidną politykę budżetową i łączymy solidne finanse z silniejszymi inwestycjami" - powiedział Seibert. "Poprawi to warunki dalszego wzrostu w gospodarce w najbliższych latach" - dodał.
"Niemiecka gospodarka znajduje się na +wzburzonych wodach+, ale wciąż jest na ścieżce wzrostu" - zapewnił.
KOMENTARZE Z FED I O FED
O 18.30 członek Rady Gubernatorów EBC Francois Villeroy wystąpi podczas lunchu w Nowym Jorku.
O 19.00 prezes Fed z Chicago Charles Evans skomentuje stan amerykańskiej gospodarki i politykę monetarną Fed w New York Association for Business Economics.
O 2.00 prezes Fed z Bostonu Eric Rosengren wygłosi wykład w Davidson College.
Swoje ataki na Fed ponawia prezydent USA Donald Trump. Stwierdził on, że rynek akcji w USA byłby "od 5.000 do 10.000" punktów wyżej, gdyby nie działania amerykańskiego banku centralnego.
"Gdyby Fed dobrze wykonał swoją pracę, czego nie zrobił, to giełda zwiększyłaby się o 5.000 do 10.000 dodatkowych punktów" - napisał w niedzielę prezydent USA na Tweeterze.
"Zaostrzenie ilościowe (polityki monetarnej) było zabójcze, powinno być dokładnie odwrotnie!" - stwierdził.
Dodał, że stopy procentowe uniemożliwiły osiągnięcie wzrostu PKB w USA o 4 proc. (PAP Biznes)