DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy w Europie w dół, podobnie jak kontrakty w USA

(PAP) Indeksy w Europie w większości spadają, podobnie jak kontrakty w USA - spadkowy początek tygodnia w poniedziałek przedłuża się na wtorek. Kurs dolara osiąga najwyższe poziomy od 3 tygodni przed wystąpieniami prezesa Fedu w tym tygodniu.

Notowania Deutsche Banku spadają o 4 proc. Niemiecki pożyczkodawca ogłosił w weekend program masowej restrukturyzacji, w ramach którego do 2022 r. ma zamiar zwolnić 18 tys. pracowników na całym świecie oraz wycofanie się z handlu i sprzedaży na globalnym rynku akcji.

"Ograniczenie niestabilnych, kapitałochłonnych i nierentownych działań sprzedażowych i handlowych oraz dalsze zmniejszenie bazy kosztowej powinno poprawić rentowność i wzmocnić dźwignię finansową, ale ryzyko realizacji jest wysokie" - napisano w raporcie agencji Fitch.

Goldman Sachs (NYSE:GS) nazwał restrukturyzację Deutsche Banku "bardzo głęboką", natomiast Citi określił plan optymalizacji jako "ambitny".

O 3 proc. zniżkuje też Danske Bank - duński pożyczkodawca po raz drugi obniżył prognozy dotyczące zysków w 2019 r.

Niemiecki koncern chemiczny BASF idzie w dół o 6 proc., po tym jak firma poinformowała, że zysk w II kw. znajdzie się poniżej prognoz.

Akcje brytyjskiej sieci supermarketów Ocado (LON:OCDO) rosną o ponad 10 proc. - firma podała, że perspektywy zysków na II połowę roku pozostają niezmienione.

W indeksie ogólnoeuropejskim Stoxx Europe 600 najwięcej tracą sektory motoryzacyjny oraz chemiczny.

Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od -0,34 proc. do -0,47 proc.

Notowania Facebooka spadają o prawie 1 proc. w handlu przedsesyjnym - agencja Reutera podała we wtorek, że Facebook (NASDAQ:FB) nie otrzymał od Białego Domu zaproszenia do udziału w poświęconym mediom społecznościowym spotkaniu "cyfrowych liderów" z prezydentem USA Donaldem Trumpem, które ma się odbyć 11 lipca w Waszyngtonie.

Akcje PepsiCo (NASDAQ:PEP). rosną o prawie 1,5 proc. w handlu przedsesyjnym - bazowy zysk na akcję w II kw. wyniósł 1,54 USD - podano w komunikacie. Oczekiwano 1,50 USD.

"Zarówno z perspektywy oddolnej, jak i odgórnej, wyceny na rynku akcji wydają się zbyt ambitne” - napisali w notce analitycy Morgan Stanley (NYSE:MS).

Dolar umacnia się o 0,14 proc. wobec koszyka walut do 97,52 pkt.

Eurodolar idzie w dół o 0,14 proc. do 1,12.

Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,13 proc. do 108,83.

Kurs funta zniżkuje o 0,46 proc. wobec dolara do 1,246., najniżej od początku stycznia.

Rentowność 10-letnich UST rośnie o 1 pb do 2,05 proc.

Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 1 pb do: -0,36 proc.

Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 0,57 proc. do 57,98 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w górę o 0,62 proc. do 64,54 USD/b.

POWELL BĘDZIE ZEZNAWAŁ PRZED KONGRESEM

W tym tygodniu nastąpią przesłuchania prezesa Fedu Jerome'a Powella w Kongresie. W środę Powell będzie zeznawał przed komisją ds. usług finansowych Izby Reprezentantów, a w czwartek przed komisją bankową Kongresu.

We wtorek prezes Powell zabierze głos nt. stress testów w bankach.

W środę planowana jest publikacja "minutek" z ostatniego posiedzenia FOMC, a w czwartek i piątek opublikowane zostaną dane o czerwcowej inflacji w USA.

"Obecna pewność rynków, że stopy procentowe zostaną obniżone na posiedzeniu Fedu pod koniec lipca jest nieuzasadniona. (...) W perspektywie krótkoterminowej rynki wierzą, że mogą mieć ciastko i zjeść ciastko" - powiedział John Veil, główny strateg w Nikko Asset Management.

Rynki nadal obstawiają prawdopodobieństwo obniżenia stóp proc. w lipcu na 95 proc.

"Podstawowe dane z rynku pracy USA były dość mocne, ale płace były takie sobie, dlatego obniżka o 25 pb byłaby uzasadniona jako ruch wyprzedzający i myślę, że obecne wyceny rynkowe są uczciwe” - powiedział Naoya Oshikubo, starszy ekonomista w Sumitomo Mitsui Trust Asset Management.

Także w czwartek poznamy zapiski z czerwcowego posiedzenia EBC dot. polityki monetarnej. Analitycy spekulują nt. możliwości wznowienia programu luzowania ilościowego (QE) w tym roku.

"Ograniczony program QE - na przykład z miesięcznymi zakupami w wysokości 30 mld euro przez dziewięć miesięcy - wydaje się wykonalny w ramach istniejących możliwości" - napisano w raporcie Goldman Sachs.

NEGOCJACJE USA-CHINY ZWOLNIŁY

Rosnącym problemem w relacjach USA-Chiny może być kwestia Tajwanu.

Chiny stanowczo sprzeciwiają się sprzedaży broni Tajwanowi – oświadczył we wtorek rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang, wzywając władze USA do wycofania się z planowanej transakcji, w ramach której na wyspę może trafić amerykańskie uzbrojenie warte 2,2 mld USD.

Według źródeł agencji Reutera szczyt G20 niewiele zrobił, by wspomóc negocjatorów na ich drodze do rozwiązania impasu, który spowodował załamanie się rozmów handlowych na początku maja.

Oczekuje się, że przedstawiciele obu krajów wznowią rozmowy w tym tygodniu, ale nie ogłoszono, jak na razie, czy rozmowy się odbyły, czy też poczyniono postępy w rozwiązywaniu sporu.

Waszyngton i Pekin wydaje się, że mają odmienne wyobrażenia o tym, na co dwóch przywódców zgodziło się w Osace - trzy źródła zaznajomione ze stanem negocjacji twierdzą, że strona chińska nie podjęła zdecydowanych zobowiązań do natychmiastowego zakupu towarów rolnych z USA.

Jedno ze źródeł powiedziało, że Trump podniósł kwestię zakupów rolnych dwukrotnie podczas spotkania, ale Xi zgodził się tylko rozważyć zakupy w kontekście porozumienia końcowego.

"Chiny dały jasno do zrozumienia, że niczego nie obiecały. (...) Pomysł, że zrezygnowałyby ze swojej głównej karty przetargowej, bez dostania niczego w zamian, jest bez sensu" - powiedziało jedno z źródeł Reutersa.

WOJNA HANDLOWA JAPONIA-KOREA PŁD. TRWA

Rząd Japonii odrzucił we wtorek apele władz Korei Płd. o zniesienie wprowadzonych niedawno ograniczeń w eksporcie do tego kraju trzech rodzajów materiałów. Japoński minister przemysłu Hiroshige Seko nie wykluczył natomiast rozszerzenia restrykcji.

Tokio ogłosiło te ograniczenia na tle narastającego sporu dyplomatycznego pomiędzy Koreą Południową a Japonią o odszkodowania za pracę przymusową w czasie drugiej wojny światowej. Od czwartku japońskie firmy muszą uzyskiwać licencje na każdą dostawę do Korei Płd. trzech rodzajów materiałów, używanych do produkcji układów scalonych i wyświetlaczy m.in. przez Samsunga, LG i SK.

Indeksy w Europie - godz. 13.15