Trzy tygodnie temu argumentowaliśmy, że wzrost akcji Tesli (NASDAQ:TSLA) był tymczasowy i wynikał z sojuszu Trump-Musk. W tamtym czasie akcje TSLA były wyceniane na 487 USD w porównaniu z ich obecną ceną 396 USD za akcję.
Niemniej jednak w ciągu trzech miesięcy akcjonariusze Tesli nadal mogą cieszyć się zwrotem wartości akcji w wysokości 63%. To znacznie przewyższa szerszy indeks S&P 500 (SPX) na poziomie 2,9% w tym samym okresie i Nasdaq-100 (NDX) na poziomie 5,5%.
Podobnie jak w przypadku kryptowalut memów, szumne narracje są krótkotrwałe. Teraz, gdy rzeczywistość drugiej kadencji Trumpa dotarła do wszystkich głów, czego mogą spodziewać się inwestorzy Tesli w 2025 roku?
Wpadka Tesli pod nazwą "Cybertruck" zniwelowana przez cła
W następstwie wielu akcji przywoławczych można śmiało powiedzieć, że elektryczny pickup Tesli, czyli Cybertruck, może być postrzegany, jako znacząco błędna alokacja zasobów. Nie tylko stanowi odejście od projektu z innych ofert Tesli - okazał się po prostu za drogi.
Rewolucja w inwestowaniu już tu jest! ProPicks od InvestingPro to inteligentne narzędzie AI, które za złotówkę dziennie wskaże Ci akcje z największym potencjałem wzrostu. Zobacz TU jak korzystać i...
Cybertruck jest nie tylko mniej wytrzymały niż oczekiwano, ale także odwrócił uwagę Tesli od przystępnych cenowo pojazdów elektrycznych, pochłaniając budżet na badania i rozwój. Co najważniejsze, stało się to w czasie, gdy chińscy producenci pojazdów elektrycznych opanowali operacje skalowania, oferując pojazdy elektryczne poniżej 25 tys. dolarów.
Chociaż zarówno UE, jak i USA chcą przejścia z pojazdów benzynowych na elektryczne, upewniają się, że przejście to jest znacznie opóźnione, nakładając wysokie cła na chińskich producentów samochodów. Było to zbawienne dla Tesli, ponieważ administracja Bidena czterokrotnie zwiększyła takie cła do 2024 r., A administracja Trumpa zafiksowana na taryfach dołoży więcej.
Innymi słowy, eksperymenty Tesli z Cybertruckiem odczuły ulgę tylko dzięki cłom. Ale w dłuższej perspektywie Tesla musiałaby wzmocnić swój podstawowy model biznesowy tańszymi modelami pojazdów elektrycznych. Co więcej, duża część wyceny Tesli opiera się na potencjale autonomicznej jazdy.
Problemy Tesli z autonomiczną jazdą
Wiele wskazuje na to, że aktualizacja 13 w pełni autonomicznej jazdy Tesli jest dużym krokiem na drodze do godnej zaufania autonomicznej jazdy. To z kolei zwiększa zaufanie inwestorów, że Tesla może rzeczywiście przekształcić się w wielomiliardową firmę oferującą usługi przewozowe ze stałymi przepływami pieniężnymi, które nie są zależne od cyklicznego charakteru firm motoryzacyjnych.
Wciąż jednak istnieje duża niepewność, co do ram czasowych, w których to się stanie. National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) niedawno zablokowała najnowszą funkcję Tesli "Actually Smart Summon", o której pisaliśmy na początku października, gdy cena akcji TSLA wynosiła 246,33 USD za akcję.
Chociaż jest to część ogólnej inicjatywy FSD, okazało się, że nawet ta niewielka funkcja powodowała wypadki. Dokument NHTSA z 6 stycznia stwierdza, że:
Wszystkie cztery incydenty obejmują przedmiotowe pojazdy Tesli działające w trybie Actually Smart Summon, które nie wykryły słupków lub zaparkowanych pojazdów, co doprowadziło do kolizji.
Jeśli spojrzeć na to zdroworozsądkowo, jeśli rzeczywiście tak jest, że użytkownicy przywołujący swoje pojazdy Tesla EV powodują wypadki, to można postawić hipotezę, że FSD, jako całość jest wciąż daleka od publicznego wdrożenia. Jednak częstotliwość występowania takich incydentów w porównaniu do kierowców z krwi i kości nie została jeszcze określona.
Innymi słowy, ramy regulacyjne muszą ustanowić wyraźny próg błędu. Zakładanie, że nowa technologia musi być doskonała – czytaj zero incydentów - aby mogła zostać wdrożona, raczej nie ma sensu. We wszystkich komercyjnych/wojskowych urządzeniach i pojazdach przyjmuje się, że podstawowy wskaźnik awaryjności jest "wystarczająco dobry".
Niemniej jednak, niepewność, co do niezawodności FSD Tesli jest wystarczająca, aby Bank of America obniżył we wtorek rekomendację akcji TSLA z „Kupuj” do „Neutralnie”. John Murphy z BofA obniżył cenę docelową z 490 USD do 400 USD, blisko obecnych 396 USD za akcję.
Chociaż nadal oznacza to wzrost, ryzyko wykonania jest wysokie, a TSLA jest notowana na poziomie, który odzwierciedla większość naszego podstawowego [długoterminowego] potencjału z bazowej działalności, tj. samochodów, robotaxi, Optimusa oraz wytwarzania i magazynowania energii.
Chociaż Optimus jest nadal bardzo odległym rozważaniem, dział energetyczny Tesli odnotował zdrowy wzrost w 2024 roku.
Bycze argumenty Tesli wciąż solidne
Czytelnicy Tokenist wiedzą już, że właściwy czas na inwestycję w Teslę był w połowie października, kiedy akcje TSLA wyceniono na 218,47 USD. Jednak pomimo ryzyka związanego z realizacją FSD, nie da się zaprzeczyć, że Tesla ma największy udział w rynku pojazdów elektrycznych w USA/UE. W związku z tym firma miała szansę zebrać kompleksowe dane na temat nawyków kierowców.
Ze względu na chińskich konkurentów EV, globalny udział Tesli w rynku pojazdów elektrycznych spadł z 19% w 2023 r. do 17% do maja 2024 r. Analityk BofA, John Murphy, przewiduje jednak, że Tesla zdobędzie 5% udziału w globalnym rynku w perspektywie długoterminowej. Ten optymizm w dużej mierze zależy od wprowadzenia przystępnego cenowo modelu firmy w pierwszej połowie 2025 r., Który powinien również służyć, jako podstawa modelu biznesowego robotaxi.
Wobec konkurentów, takich jak Lyft (NASDAQ:LYFT) i Uber (NYSE:UBER), Tesla mogłaby wówczas bardziej agresywnie pozycjonować swoje ceny. Według Precedence Research, TAM (całkowity adresowalny rynek) dla robotaxi ma osiągnąć 188,91 mld USD do 2034 r. z 2,77 mld USD w 2024 r., co oznaczałoby, że Tesla mogłaby uczestniczyć w imponującym CAGR na poziomie 60%.
Obecnie średnia cena docelowa TSLA wynosi 309,34 USD według danych prognostycznych WSJ. Podsumowując, rok 2025 będzie decydujący dla Tesli. Przekonamy się, czy jej bardzo wysoki wskaźnik ceny do zysku (P/E) wynoszący 114,94 jest uzasadniony. Wysoka cena docelowa WSJ na poziomie 528 USD jest bardziej prawdopodobna, jeśli Tesla odejdzie od eksperymentu Cybertruck i skoncentruje wszystkie wysiłki na masowo produkowanych, przystępnych cenowo pojazdach elektrycznych i niezawodności FSD.
***
Ani autor, Tim Fries, ani ta strona internetowa, The Tokenist, nie udzielają porad finansowych. Prosimy o zapoznanie się z polityką naszej strony internetowej przed podjęciem decyzji finansowych.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany na The Tokenist. Sprawdź bezpłatny biuletyn The Tokenist, Five Minute Finance, aby uzyskać cotygodniową analizę największych trendów w finansach i technologii.