(PAP) Kontrakty na indeksy w Europie i USA zwyżkują. Na giełdach w Azji również wzrosty - rynki mogą zakończyć pozytywnie I kwartał, chociaż inwestorzy zastanawiają się, jak dalej to się potoczy, gdyż utrzymują się obawy o globalny wzrost gospodarczy - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 rosną o 0,648 proc., FTSE 100 w górę o 0,475 proc., a na DAX zwyżkują o 0,598 proc.
Kontrakty w USA rosną po 0,3-0,4 proc.
Piątek w W.Brytanii to kolejny ważny dzień - rząd Wielkiej Brytanii podda pod głosowanie projekt umowy wyjścia z Unii Europejskiej, ale bez deklaracji politycznej na temat przyszłych relacji ze Wspólnotą.
Przyjęcie umowy wystarczyłoby do opóźnienia Brexitu do 22 maja, ale nie spełniłoby wymogów dotyczących ratyfikacji porozumienia.
Jednak nawet jeśli posłowie przyjmą w piątek rządową propozycję 585-stronicowego technicznego porozumienia w sprawie warunków opuszczenia Wspólnoty - zawierającego m.in. kluczowe zapisy dotyczące budżetu UE, Irlandii Północnej i praw obywatelskich - to w celu wypełnienia wymogów ratyfikacyjnych nakreślonych w brytyjskim prawie konieczne będzie także przyjęcie w późniejszym terminie oddzielnego projektu deklaracji.
Tymczasem inwestorów interesuje nadal rozwój sytuacji związanej z próbami rozwiązania konfliktu handlowego pomiędzy USA a Chinami.
W czwartek w Pekinie rozpoczęła się dwudniowa runda negocjacji ws. umowy handlowej USA-Chiny. Do Chin udała się amerykańska delegacja, której przewodzą przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer i szef resortu finansów Steven Mnuchin.
W przyszłym tygodniu amerykańsko-chińskie negocjacje odbędą się w Waszyngtonie, gdzie uda się wicepremier Chin Liu He.
Negocjatorzy handlowi USA są gotowi negocjować w Chinami przez tygodnie, a nawet miesiące, aby osiągnąć satysfakcjonujące porozumienie - poinformował w czwartek Larry Kudlow, doradca ekonomiczny Białego Domu.
"Jeśli zajmie to jeszcze kilka tygodni lub zajmie miesiące, to niech tak będzie, dopóki nie zostanie osiągnięty, jak mówi prezydent USA Donald Trump, 'great deal'" - powiedziała Kudlow.
"Na razie ryzykowne aktywa są wspierane przez +gołębi+ Fed, stabilizację w gospodarce Chin i lepsze nastroje co do ryzyk geopolitycznych" - ocenia tymczasem Frances Donald, szefowa strategii makro w Manulife Asset Management. "To wszystko daje rajdom na rynkach trochę więcej paliwa" - dodaje.
Na rynkach ropy notowane są zwyżki cen - WTI na NYMEX drożeje o 0,3 proc. do 59,47 USD za baryłkę.
Trudności z utrzymaniem poziomu ma turecka lira, której kurs spadł, pomimo podejmowanych wysiłków przez władze, aby powstrzymać zniżki przed niedzielnymi wyborami lokalnymi.
W czwartek turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że Turcja musi obniżyć stopy procentowe, gdyż w przeciwnym razie problem z wysoką inflacją będzie się utrzymywał. Erdogan dodał, że obecna niestabilność liry jest efektem ataków spekulacyjnych na tę walutę.(PAP Biznes)