(PAP) Kontrakty na amerykańskie indeksy giełdowe zniżkują po 0,7-0,9 proc., sygnalizując spadkowe otwarcie notowań. Na Wall Street sezon wyników otworzył rozczarowujący dla rynku raport Citigroup. Rynki czekają na wtorkowe głosowanie ws. Brexitu i dyskontują perspektywy spowolnienia w światowej gospodarce.
Kontakty na S&P 500 spadają o 0,77 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,78 proc., a na Nasdaq idą w dół o 0,91 proc.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,77 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,58 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,76 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 1,04 proc.
Baryłka WTI tanieje o 1,38 proc. do 50,9 USD/b a cena Brent spada o 1,17 proc. do 59,8 USD/b.
EUR/USD obrał w poniedziałek trend boczny i ok. godz. 15.00 kwotowanie pary wynosi ok. 1,146. USD/JPY spada o 0,2 proc. do 108,2.
Nowojorskie giełdy wkroczyły w poniedziałek w sezon wyników za IV kwartał, które nieoficjalnie otworzył Citigroup.
Rynki negatywnie przyjęły raport banku, który zanotował 21-proc. spadek przychodów rdr z największego segmentu działalności - tradingu FI, FX i towarami. Całkowite przychody banku wyniosły w IV kw. 17,1 mld USD vs. oczekiwane 17,6 mld USD. Skorygowany zysk na akcję Citigroup w IV kw. 2018 r. wyniósł 1,61 USD vs. konsensus 1,55 USD.
Notowane w handlu przedsesyjnym akcje Citigroup tracą ok. 1 proc. Wyniki Citi ciągną w dół cały sektor bankowy - ok. 1-proc. zniżki przed sesją zaliczają m.in. Morgan Stanley (NYSE:MS) (wyniki w czwartek), Goldman Sachs (środa), JPMorgan Chase (wtorek), czy Wells Fargo (wtorek).
Analitycy spodziewają się wyhamowania dynamiki skorygowanego wzrostu zysków spółek z S&P 500 w IV kw. 2018 roku do 11,9 proc. rdr z ponad 25-proc. w pierwszych trzech kwartałach 2018 r. Dla całego 2018 r. prognoza na początku sezonu wynikowego wynosi 23,8 proc., a dla całego 2019 r. 7 proc. i tylko 2,4 proc. dla I kw. 2019 r.
Wyniki Citi wpisują się w poniedziałkowe schłodzenie sentymentu na światowych giełdach w obliczu obaw o pogłębienie spowolnienia światowego wzrostu gospodarczego po tym, jak z Chin napłynęły najsłabsze od 2016 r. dane o wymianie handlowej, a z eurolandu niższe od konsensusu wskazania produkcji przemysłowej.
Liczony w dolarach eksport Państwa Środka spadł w grudniu 2018 r. o 4,4 proc. rdr wobec oczekiwanego przez analityków wzrostu o 2,0 proc. Import spadł zaś o 7,6 proc. vs. konsensus spadku o 4,5 proc.
Nadwyżka Chin w handlu z USA wyniosła 323 mld USD i była najwyższa w historii.
Produkcja przemysłowa w strefie euro w XI 2018 r. spadła o 1,7 proc. mdm oczekiwano -1,5 proc. Rdr produkcja spadła o 3,3 proc. wobec spodziewanego przez analityków spadku o 2,1 proc.
"Dzisiejsze dane wskazują na ryzyka rewizji w dół naszych projekcji PKB dla eurolandu na IV kw. do 0,2 proc. kdk (obecnie 0,3 proc. kdk), a nawet do 0,1 proc. kdk" - napisali w raporcie analitycy Barclays (LON:BARC).
Rynki czekają na czwartkowe głosowanie w brytyjskiej Izbie Gmin nad wynegocjowanym przez rząd w Londynie z Brukselą treści porozumienia ws. warunków wyjścia UK ze Wspólnoty.
Brytyjska premier Theresa May zaapelowała w poniedziałek w liście do przywódców UE o udzielenie dalszych gwarancji dotyczących brexitu. Szef KE Jean-Claude Juncker i szef Rady Europejskiej Donald Tusk odparli, że "umowa rozwodowa" nie podlega zmianom.
Parlamentarna arytmetyka wskazuje, że szefowa mniejszościowego rządu ma niewielkie szanse na wygraną w głosowaniu. Sprzeciw zapowiedziały nie tylko wszystkie partie opozycyjne, ale także ponad 100 deputowanych jej własnej Partii Konserwatywnej oraz 10 posłów północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistycznej (DUP), którzy dotychczas wspierali jej gabinet.
Notowania funta pozostają w poniedziałek stabilne w okolicach 1,285 do dolara.
Ze szczytu listy obaw inwestorów nie znika kwestia tarć handlowych pomiędzy USA a Chinami. Pekin chce rozwiązać spór handlowy z Amerykanami w tym roku - poinformował minister handlu Chin Zhong Shan po zakończonych w ubiegłym tygodniu 3 dniach rozmów.
Chiński wicepremier Liu He planuje wyjazd do Waszyngtonu pod koniec stycznia w celu dalszych rozmów na temat relacji handlowych z USA.
Tymczasem w Stanach rozpoczął się 4 tydzień częściowego "shutdown'u" administracji federalnej, który już jest najdłuższy w historii. Jeżeli przymusowy przestój w pracy 800 tys. pracowników rządowych potrwa przez cały kwartał, to gospodarka USA w I kw. skurczy się vs. prognozowane wcześniej 2,5 proc. kdk - oceniają ekonomiści Pantheon Economics. (PAP Biznes)