(PAP) Z technicznego punktu widzenia WIG20 może pójść w dół i ponownie testować wsparcie, jednak globalne nastroje mogą wspierać go w drugą stronę - oceniają analitycy. Przy mieszanych sygnałach trudno jest prognozować początek sesji na GPW.
"Poniedziałkowa sesja na GPW pozwoliła na lekkie odreagowanie WIG20, przy czym miało to związek z dobrymi nastrojami globalnymi. Większość giełd rosła i wyraźnie zyskiwały kontrakty terminowe na indeksy w Stanach. Dla nas to była ważna sesja, ponieważ WIG20 w piątek naruszył istotne średnioterminowe wsparcie, a wczoraj strona popytowa wyciągnęła indeks do góry. Teoretycznie ten manewr się udał, ale to odbicie zostało wygenerowane przy niższych obrotach i może być rozważane jako ruch powrotny do wsparcia" - powiedział PAP Biznes ekspert ds. analiz BM Alior Banku Tomasz Kolarz.
"Z punktu widzenia analizy technicznej na wtorkowej sesji może przeważać podaż, która będzie testować poniedziałkowy ruch. Z drugiej jednak strony globalne nastroje są neutralne, kontrakty terminowe rano notowane są na lekkich plusach i nie powinny być dużym impulsem dla naszej giełdy. Trudno jest więc powiedzieć jak rozpoczną się wtorkowe notowania. Jeśli WIG20 utrzyma się powyżej poziomu 2.100 pkt. przy istotnych obrotach to by oznaczało, że rynek przejdzie do odreagowania ostatnich spadków, jednak za wcześnie będzie na mówienie o zmianie trendu" - dodał.
Na poniedziałkowym zamknięciu WIG20 wzrósł o 1,9 proc. do 2.102,23 pkt., WIG zwyżkował o 1,5 proc. do 56.035,15 pkt., mWIG40 poszedł w górę o 0,6 proc. do 3.778,54 pkt., a sWIG80 zyskał 0,4 proc. do 11.616,48 pkt.
Amerykańskie giełdy rozpoczęły tydzień od solidnych wzrostów, odrabiając część dotychczasowych strat z sierpnia. Inwestorzy liczą na zsynchronizowaną stymulację światowej gospodarki i odliczają dni do piątkowego wystąpienia prezesa Fedu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,96 proc., do 26.135,79 pkt., S&P 500 wzrósł 1,21 proc., do 2.923,65 pkt., Nasdaq Comp. poszedł w górę o 1,35 proc., do 8.002,81 pkt.
Na giełdach w Azji mieszane nastroje wśród tamtejszych inwestorów. W Japonii indeks Nikkei 225 zyskał 0,55 proc. W Chinach wskaźnik SCI w dół o 0,15 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zwyżką o 0,14 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na plusie o 1,11 proc. W Indiach Sensex traci 0,27 proc.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,12 proc., na FTSE 100 rosną o 0,19 proc., a na DAX zyskują 0,15 proc. Kontrakty na indeksy w USA są na plusach 0,22-0,23 proc.
Trwa sezon wyników. Swoje raporty opublikowały m.in. Lotos i Dino. CCC podała szacunki wyników.
Oczyszczona EBITDA LIFO Lotosu w drugim kwartale 2019 roku wyniosła 783,3 mln zł zgodnie z wcześniejszymi szacunkami - podała spółka w komunikacie. Przed rokiem oczyszczony wynik EBITDA LIFO wynosił 820,7 mln zł (spadek o 4,6 proc.), a w pierwszym kwartale 632 mln zł (wzrost o 23,9 proc.).
Skonsolidowane przychody Grupy Lotos ze sprzedaży wyniosły w drugim kwartale 7,66 mld zł, co oznacza wzrost rdr o 1,7 proc. i wzrost kdk o 13,7 proc.
Zysk netto grupy Dino Polska wyniósł w drugim kwartale 2019 roku 105,5 mln zł wobec 70,5 mln zł zysku rok wcześniej - podała spółka w raporcie półrocznym. Konsensus PAP Biznes zakładał 98,3 mln zł zysku netto.
EBIT wyniósł 142,2 mln zł wobec 97,7 mln zł rok wcześniej i był lekko wyższy od oczekiwanych przez rynek 136 mln zł.
Grupa CCC szacuje, że miała w drugim kwartale 2019 roku 341,9 mln zł zysku EBITDA wobec 402,1 mln zł zysku przed rokiem - podała spółka w komunikacie. Konsensus PAP Biznes przewidywał 271,7 mln zł EBITDA.
Zysk z działalności operacyjnej wyniósł 159,5 mln zł (spadek o 41 proc. rdr) i był wyższy od oczekiwań rynkowych o blisko 50 proc. Zysk netto z działalności kontynuowanej przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł w II kwartale 88,1 mln zł wobec 234,9 mln zł rok wcześniej, a rynek oczekiwał 66,8 mln zł zysku netto. (PAP Biznes)
kk/ gor/