Warszawa, 28.08.2024 (ISBnews) - Deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) w Polsce wzrośnie do 5,7% PKB w 2024 r., poinformował minister finansów Andrzej Domański. Według niego, 4-letnia ścieżki wychodzenia Polski z procedury nadmiernego deficytu nałożonej przez Komisję Europejską jest bardziej preferowana, niż 7-letni okres wychodzenia z tej procedury
"Jeżeli chodzi o obniżanie ścieżki deficytu general government to w tym roku ten deficyt sięgnie 5,7% i zejście do 5,5% PKB [zaplanowane na 2025 r.] oznacza zejście o 0,2 pkt proc. Jesteśmy w dialogu technicznym z Komisją Europejską. Analizowane są różne ścieżki schodzenia z deficytem w kolejnych latach. Na stole jest czteroletnia i siedmioletnia ścieżka. Ta dyskusja jeszcze nie jest zakończona z KE, ja osobiście przychylałbym się do tej ścieżki 4 letniej. Natomiast - dialog techniczny z KE trwa" - powiedział Domański podczas konferencji prasowej.
Przyjęty na koniec kwietnia br. przez Radę Ministrów "Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027" (WPFP) przewiduje, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) wyniesie 5,1% PKB w 2024 r. i będzie spadać do 4,4% w 2025 r. oraz do 3,8% PKB w 2026 i do 3,3% PKB w 2027 r.
Jak podał w kwietniu br. Główny Urząd Statystyczny (GUS) we drugim szacunku - deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) wyniósł 5,1% PKB na koniec 2023 roku (wobec 3,4% rok wcześniej po rewizji).
W lipcu br. Rada UE przyjęła decyzję stwierdzającą procedurę nadmiernego deficytu (EDP) wobec Polski i sześciu innych państw: Belgii, Francji, Włoch, Węgier, Malty i Słowacji, podała Rada.
W tym roku terminy rekomendacji dla państw członkowskich w procedurze nadmiernego deficytu, aby podjęły skuteczne działania, zostaną dostosowane do postanowień zreformowanych ram zarządzania gospodarczego UE . Zgodnie z nowymi przepisami, obowiązującymi od 30 kwietnia, państwa członkowskie przygotują jesienią średnioterminowe plany strukturalne dotyczące budżetu, określając ścieżki wydatków oraz priorytetowe reformy i inwestycje na najbliższe 4-7 lat.
(ISBnews)