Investing.com - Po dużych stratach na początku sesji w obliczu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, główne amerykańskie indeksy giełdowe odnotowały spektakularny zwrot.
Indeks Dow Jones wzrósł o 0,28%, a indeks S&P 500 zyskał 1,5%. To jednak nic w porównaniu z indeksem Nasdaq, który wzrósł wczoraj o ponad 3,3%.
Pierwszym powodem takiego obrotu sprawy może być fakt, że inwestorzy wycenili już pogłoski o wojnie, zanim zostały faktycznie potwierdzone.
Drugim powodem były 'tanie zakupy', zwłaszcza akcji technologicznych. Meta Platforms Inc, dawniej Facebook (NASDAQ:FB), wzrósł o 4,58%, podczas gdy Netflix Inc (NASDAQ:NFLX) zyskał ponad 6%, Microsoft Corporation (NASDAQ:MSFT) ponad 4%, a Amazon.com Inc (NASDAQ:AMZN) +4,5%.
Niektórzy analitycy spekulują, że algorytmiczne programy transakcyjne nasiliły zjawisko "kupowania dołków".
Warto zauważyć, że waluty kryptowalutowe podążają podobną drogą - Bitcoin już odwrócił początkowe skutki ogłoszenia wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Chociaż Europa i USA obiecały Rosji bardzo surowe sankcje, nie ma gwarancji, że Zachód będzie je stosować, a przynajmniej nie tak surowo, jak obiecywano.
Warto zauważyć, że Rosja nie została wykluczona z międzynarodowej sieci bankowej SWIFT, co byłoby największym ciosem dla tego kraju, a rynek przyjął to jako dobrą wiadomość.
Mimo to należy zachować ostrożność i nie można wykluczyć, że dziś dojdzie do ponownego ataku, ponieważ ukraińscy urzędnicy państwowi szacują, że piątek będzie najgorszym dniem rosyjskiego ataku.