Investing.com - Podczas gdy niektórzy ekonomiści obawiają się rychłego krachu na rynku, inni pozostają optymistami i wierzą, że nowe szczyty mogą zostać osiągnięte jeszcze przed końcem 2023 roku.
Dotyczy to w szczególności Toma Lee, partnera zarządzającego i szefa badań w Fundstrat Global Advisors, który we wtorek wieczorem powiedział CNBC, że "inwestorzy powinni pamiętać, że najlepsze okazje do zarabiania pieniędzy są w czasach strachu", choć przyznał, że "sytuacja jest niezwykle trudna".
"Średnia nominalna stopa zwrotu z indeksu S&P wynosi 8%, a po takim spadku jak ten, prawdopodobnie będzie to 10% rocznie" - powiedział Lee, zauważając, że długoterminowa średnia 10-letnia stopa zwrotu wynosi około 4,8%.
"Ktoś mógłby więc zainwestować dziś swoje pieniądze w S&P i uzyskać dwukrotnie wyższy zwrot w ciągu następnej dekady lub zarobić połowę tego zwrotu, trzymając obligacje skarbowe" - dodał inwestor.
Lee uważa, że "dość gwałtowny rajd byków" jest możliwy od teraz do końca roku i podtrzymuje swoją poprzednią prognozę na poziomie 4,825 dla S&P 500.
"Jestem przekonany, że do końca roku czeka nas niezły rajd, znacznie wyższy niż ten, który obserwujemy obecnie" - powiedział Lee, dodając:
"Nie wiem, kiedy się zacznie. Może w przyszłym tygodniu, a może jutro. Może równie dobrze zacząć się za trzy tygodnie".
------------------------
Tu znajdziesz: notowania indeksów giełdowych na GPW i indeksów giełd na całym świecie.
Najpopularniejsze akcje w Polsce i w Stanach Zjednoczonych