- Dolar kontynuuje umocnienie na fali wyborów w Stanach Zjednoczonych
- Odczyty inflacyjne z USA w centrum uwagi w tym tygodniu
- EURUSD coraz bliżej bariery 1,06 dolara za euro
- Sprawdź naszą wyjątkową promocję na narzędzie Investing Pro dostępną w tym miejscu
Po lokalnym odreagowaniu pod koniec zeszłego tygodnia dolar amerykański kontynuuje umocnienie na fali wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. Na głównej parze walutowej ruch w kierunku południowym nabiera tempa i w przypadku przełamania granicy 1,06 powinien poprawić tegoroczne minima. Istotnym elementem, mogącym dać dodatkowe paliwo stronie podażowej są środowe odczyty inflacyjne w USA, które według konsensusu rynkowego powinny pozostać na niezmienionym poziomie względem październikowej publikacji, zarówno jeżeli chodzi o odmianę konsumencką jak i bazową.
Rysunek 1. Prognozy danych inflacyjnych w USA
W przypadku gdy odczyty będą zgodne z konsensusem lub wyższe od prognoz powinniśmy zobaczyć dalsze umocnienie dolara amerykańskiego szczególnie biorąc pod uwagę wyważone oświadczenie Rezerwy Federalnej po ostatnim posiedzeniu, które nie wyklucza żadnego ze scenariuszy na kolejne miesiące.
Dlaczego wybór Trumpa umacnia dolara amerykańskiego?
Dolar amerykański umacnia się przede wszystkim z uwagi na dyskontowanie przyszłych posunięć gospodarczych Prezydenta elekta Donalda Trumpa. Jeżeli zapowiedzi, które słyszeliśmy w ramach kampanii wyborczej będą faktycznie realizowane to cła powinny być aktywnym elementem polityki gospodarczej. W scenariuszu najbardziej skrajnym planowane jest nałożenie co najmniej 60% stawek celnych na towary z Chin oraz minimalnej 10% na pozostałe kierunki. Takie rozwiązanie w naturalny sposób spowodowałoby podbicie inflacji o w krótkim terminie czasowym nawet o 2pp, a w okresie najbliższych dwóch lat średnia dynamika wzrostu cen kształtowałaby się na poziomie 3,6% r/r według wyliczeń specjalistów z Rabobanku.
Taka polityka z dużą dozą prawdopodobieństwa nie pozostałaby bez odpowiedzi Rezerwy Federalnej, która mogłaby zareagować spowolnieniem tempa obniżek stóp procentowych, co w konsekwencji umacnia dolara amerykańskiego już teraz. W ramach opcji analogicznej, gdzie inflacja kształtowałaby się poniżej prognoz możemy zobaczyć techniczną obronę okolic 1,06 lub kolejnego silnego wsparcia na 1,05 w sytuacji, gdy notowania dotarłby tam jeszcze przed finalnymi odczytami.
To w jakiej skali program wyborczy nie tylko Donalda Trumpa ale szeroko rozumianego środowiska republikańskiego będzie realizowany będzie uzależnione również od układu sił w Senacie oraz przede wszystkim Izbie Reprezentantów. O ile w tym pierwszym organie Republikanie będą mieli większość, tak w IR głosy w dalszym ciągu są liczone. Aktualnie na prowadzeniu są politycy spod znaku słonia, którzy zdobyli już 214 mandatów przy 204 miejscach obsadzonych przez Demokratów. Do zdobycia większości niezbędne jest 218 miejsc, tak więc rynki powinny zwracać szczególną uwagę w najbliższych dniach na rozwój sytuacji.
Silne impulsy spadkowe na EURUSD
Notowania EURUSD w ostatnich dniach poruszają się w ramach dynamicznych fal spadkowych, które zbliżają kurs w okolice istotnego poziomu wsparcia zlokalizowanego w rejonie cenowym 1,06. Jeżeli ten obszar zostanie przełamany wówczas główna para walutowa wyznaczy nowe tegoroczne minima.
Rysunek 2. Analiza techniczna EURUSD
W przypadku rozwinięcia takiego scenariusza kolejnym celem dla kupujących będzie strefa wsparcia w okolicy 1,05, gdzie z kolei zlokalizowane są dołki z zeszłego roku. W przypadku gdy Republikanie zdobędą większość w Izbie Reprezentantów, a inflacja nie zaskoczy pozytywnie, osiągnięcie wspomnianego poziomu powinno być możliwe jeszcze w tym miesiącu.