Warszawa, 04.10.2019 (ISBnews/ BM Reflex) - Nic nie wskazuje na odbicie cen paliw na stacjach w najbliższym czasie. Obniżki na rynku hurtowym skutecznie chronią kierowców przed podwyżkami w detalu, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Realizuje się prognozowany ostatnio scenariusz nieznacznych zmian cen paliw na stacjach. Średnie ceny paliw na stacjach 3 października ukształtowały się na następujących poziomach dla: benzyny bezołowiowej 95 - 4,97 zł/l, bezołowiowej 98 - 5,30 zł/l, oleju napędowego - 4,98 zł/l i autogazu 1,98 zł/l i nic nie wskazuje na odbicie cen w najbliższym czasie. Tym samym ceny wszystkich paliw na stacjach są niższe niż przed rokiem. I tak za litr bezołowiowej 95 płacimy 14 gr mniej niż przed rokiem, bezołowiowej 98 - 11 gr, oleju napędowego - 13 gr, a za litr autogazu aż o 50 gr.
Na rynku hurtowym w mijającym tygodniu najbardziej dynamicznie zmieniały się ceny benzyny Pb98. Mówimy tu o obniżkach rzędu 92 - 96 zł/1000 l. W mniejszym stopniu spadały ceny olejów napędowego i opałowego. Jedynie w przypadku benzyny 95 odnotowaliśmy symboliczny wzrost 3 - 4 zł/ 1000l. Takie zmiany skutecznie chronią kierowców przed podwyżkami, tym bardziej, że właściciele stacji sprzedają paliwa przy znacznie mniejszym poziomie marży detalicznej.
Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 4-10-2019 w Orlenie: Eurosuper 95 - 3981 PLN/1000l (wzrost o 4 PLN/1000l w porównaniu do cen z 27-09-2019), Superplus 98 - 4110 PLN/1000l (spadek o 92 PLN/1000l), olej napędowy 4049 PLN/1000 l (spadek o 66 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2691 PLN/1000 l (spadek o 66 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 4-10-2019 w Lotosie: Eurosuper 95 - 3981 PLN/1000l (wzrost o 3 PLN/1000l w porównaniu do cen z 27-09-2019), Superplus 98 - 4108 PLN/1000l (spadek o 96 PLN/1000l), olej napędowy 4035 PLN/1000 l (spadek o 80 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2690 PLN/1000 l (spadek o 57 PLN/1000l).
Trzeci tydzień z rzędu na rynku ropy naftowej obserwujemy spadki cen. W sumie od 16 września ceny ropy naftowej Brent spadły już ponad 15 USD/bbl.
Spadki cen ropy naftowej Brent wyhamowały póki co w rejonie 56 USD/bbl, choć silniejsze poziomy wsparć dla cen to dopiero rejon 52-53 USD/bbl. Spadkom cen cały czas sprzyjają słabe dane makro ze światowej gospodarki, które z kolei podsycają obawy o dalsze spowolnienie tempa wzrostu konsumpcji paliw. Poza tym wchodzimy w okres przestojów remontowych rafinerii i sezonowego wzrostu zapasów ropy naftowej. Departament Energii USA poinformował o wzroście amerykańskich zapasów ropy naftowej w ubiegłym tygodniu o 3,1 mln bbl do 422,6 mln bbl. Produkcja ropy naftowej zmniejszyła się w skali tygodnia 0,1 mln bbl/d do 12,4 mln bbl/d. Popyt na paliwa w USA zmniejszył się w skali tygodnia 0,43 mln bbl/d do 20,75 mln bbl/d. Wyraźnie słabnące tempo wzrostu produkcji ropy z łupków w USA może okazać się istotnym czynnikiem wsparcia dla cen ropy naftowej w dłuższym okresie, kiedy przestanie pogarszać się kondycja światowej gospodarki.
Minister energii Arabii Saudyjskiej poinformował w czwartek o pełnym przywróceniu produkcji ropy naftowej. Aktualnie poziom wydobycia to 9,9 mln bbl/d a mocy wydobywczych 11,3 mln bbl/d. Dodatkowo przedstawiciel Arabii Saudyjskiej poruszył bardzo ważną kwestię dalszej współpracy producentów ropy naftowej. Jego zdaniem nie ma potrzeby zwiększenia cięć produkcji. Nie wyklucza to jednak utrzymania niższych limitów produkcji poza pierwszy kwartał 2020 roku, do kiedy obowiązuje aktualne porozumienie producentów ropy naftowej.
(ISBnews/ BM Reflex)