Invezz.com - Akcje Tesli (NASDAQ:TSLA) wykazują ogromną siłę zaledwie dzień przed ogłoszeniem kwartalnych dostaw. Wzrosła o ponad 16% w ciągu ostatnich 5 dni handlowych i 20% w ostatnim miesiącu. Nie wykazuje żadnych oznak zatrzymania. W chwili pisania tego artykułu cena akcji spółki wynosiła 212 dolarów, co oznacza wzrost o 7,15% w ciągu dnia.
Jak uzasadniony jest ten optymizm i dynamika? W końcu oczekuje się, że drugi kwartał z rzędu będziemy zmniejszać dostawy Tesli z roku na rok.
Co mówią analitycy?
Trudno znaleźć odpowiedź na pytanie analityków. Jak zawsze, niektórzy napawają optymizmem, inni malują ponury obraz firmy.
Weźmy na przykład analityka Wells Fargo, Colina Langana. Wyraził obawy, że oczekiwania dotyczące dostaw Tesli są zbyt wysokie. Co więcej, widzi także dalsze obniżki cen, ponieważ popyt ma pozostać niski. Postawił nawet cenę docelową akcji na poziomie 120 dolarów. To najbardziej pesymistyczne, jak tylko można sobie wyobrazić.
Z drugiej strony jest Dan Ives, analityk Wedbush, który ustala cenę docelową na poziomie 275 dolarów. Warto zauważyć, że jego powodem do optymizmu nie są dostawy Tesli. Uważa, że przełomem dla akcji będzie wydarzenie Robo-Taxi, które odbędzie się w przyszłym miesiącu. I trudno w niego wątpić.
Tesla jest liderem branży, jeśli chodzi o pojazdy poruszające się po drogach. Jej flota gromadzi dane każdego dnia i jest mało prawdopodobne, aby jakikolwiek inny producent pojazdów elektrycznych zbliżył się do ogromnych ilości danych, jakie posiada Tesla.
Kiedy zacznie wykorzystywać te dane w swojej technologii FSD (Full Self Driving), Robo-Taxis stanie się rzeczywistością. To marzenie, które zostało sprzedane wiele razy. Nie należy jednak winić inwestorów za to, że tym razem jest inaczej. Osobom, które wątpiły w Elona Muska, w przeszłości nie wiodło się dobrze.
Jest też Adam Jones, analityk Morgan Stanley (NYSE:MS), który wyznaczył cenę docelową na poziomie 310 dolarów. Nie tylko uważa, że Robo-Taksówki wniosą wartość, ale także uwzględnia w swojej wycenie tę samą technologię, która jest wykorzystywana w sztucznej inteligencji i robotyce.
Dlatego nie będzie błędem stwierdzenie, że inwestorzy w ogóle nie przejmują się dostawami Tesli. To również wyjaśnia gwałtowny wzrost cen, gdy akcje próbują ustalić nową cenę w oczekiwaniu na wydarzenie w przyszłym miesiącu.
Czy to wszystko oznacza, że należy kupić akcje?
To nie będzie zły pomysł. Tesla ma tendencję do dawania świetnych zysków tuż przed wydarzeniami. A wydarzenie Robo-Taxi to nie tylko małe wydarzenie. Jeśli się powiedzie, może to spowodować katapultę w kierunku hossy, która w ciągu kilku tygodni może przekroczyć kamień milowy wyceny wynoszący 1 bilion dolarów.
Uważaj jednak na jutrzejszą zmienność. Dane dotyczące dostaw Tesli prawdopodobnie pojawią się przed otwarciem rynku, a jeśli będą złe, mogą wywołać pewne negatywne emocje na rynku.
The post Wartość TSLA rośnie pomimo niższych oczekiwań dotyczących dostaw. Oto dlaczego appeared first on Invezz