Investing.com - Dolar amerykański wznowił, jak się wydaje, niestrudzony marsz w górę podczas wczesnych, czwartkowych notowań w Europie, podczas, gdy funt szterling wręcz przeciwnie. Notowania brytyjskiej waluty spadają wraz ze słabnącą wiarą w moc interwencji Banku Anglii na rynku obligacji.
O godz. 09:10, indeks dolara, który śledzi dolara względem koszyka sześciu innych walut wzrósł 0,8% do 113,438 odbijając się do dwudziestoletniego szczytu w wys. 114,653, po najgorszej sesji od ponad dwóch lat.
Bank Anglii ogłosił w środę awaryjny skup obligacji próbując wesprzeć rynek obligacji skarbowych, który załamał się wraz z funtem po tym, jak nowy rząd Wielkiej Brytanii ogłosił znaczne obniżki podatków, prawdopodobnie finansowane z dużych pożyczek.
W rezultacie, brytyjska waluta wzrosła najmocniej od połowy czerwca, ale odbicie nie trwało długo i już w czwartek notowania pary GBP/USD spadły 0,9% do 1,0787.
Niewątpliwie wywrze to presję na Bank Anglii, aby ten ogłosił znaczną podwyżkę stóp procentowych podczas następnego posiedzenia na początku listopada, jeśli nadal będzie wykluczał awaryjną podwyżkę, aby wesprzeć nękanego funta.
„Rynki wyceniają teraz stopę końcową powyżej 6% w przyszłym roku i chociaż możemy debatować, czy jest to wiarygodny wskaźnik oczekiwań przy takim poziomie stresu rynkowego, bez wątpienia prawdą jest, że inwestorzy oczekują znacznej reakcji” – stwierdzają analitycy banku ING w notatce.
Wystąpienia przedstawicieli Banku Anglii - Davida Ramsdena, Silvany Tenreyro i Huw Pilla, które mają mieć miejsce dziś w późniejszych godzinach będą z pewnością pilnie śledzonym wydarzeniami.
Notowania pary EUR/USD również spadły 0,7% do 0,9667, gdy dolar amerykański odzyskał równowagę po stratach z poprzednich sesji.
Wspólna waluta jest również ważona przez niedawną eskalację kryzysu energetycznego w strefie euro, kiedy szwedzka straż przybrzeżna poinformowała o odkryciu czwartego wycieku gazu z uszkodzonych rurociągów Nord Stream.
Unia Europejska podejrzewa, że za przeciekami w rurociągach transportujących gaz z Rosji do Europy stoi sabotaż i obiecała „mocną” reakcję na wszelkie celowe zakłócenia jej infrastruktury energetycznej.
„Atak to czysto geopolityczne wydarzenie – inwestorzy czekają teraz na reakcję Zachodu, a zwłaszcza Rosjan” – stwierdzili analitycy ING.
Notowania pary USD/JPY wzrosły 0,4% do 144,69 pozostając blisko kluczowego poziomu, 145 podczas, gdy wrażliwa na ryzyko para AUD/USD spadła 0,9% do 0,6466 po publikacji w czwartek nowego, miesięcznego wskaźnika cen konsumenckich w Australii, pokazującego, że roczna inflacja nieznacznie spadła w sierpniu w stosunku do lipca.
Notowania pary USD/CNY nieznacznie spadły do 7,1983, przy czym juan pozostał blisko najniższego poziomu od czasu kryzysu finansowego z 2008 r., mimo, że Ludowy Bank Chin próbował wzmocnić kurs waluty. W środę bank oświadczył, że stabilizacja rynku walutowego jest najwyższym priorytetem dla tej instytucji.